piątek, 21 sierpnia 2015

Skandal pod patronatem Klinowskiego

czyli co dalej z Wadowicką Izbą Gospodarczą.

Rozlało się mleko. Dopieszczany na wszelkie sposoby przez Mateusza Klinowskiego projekt trzeszczy w posadach. A że posadowiony był na finansowej i politycznej patronce burmistrza, w mieście prócz hałasu, roznosi się także niepoczciwy wielce zapaszek. Oto szefowa WIG okazała się być właścicielką obiektów budowlanych, konkretnie kilkuset metrów kwadratowych powierzchni magazynowych. co do których Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego orzekł, iż są samowolą budowlaną.

Miasto przeciera oczy ze zdumienia - ale jakże to, osoba która tak blisko powiązana jest z burmistrzem Klinowskim, łamie prawo? W dodatku na taką skalę? Ludzie pytają - to ile gmina straciła pieniędzy na podatku od nieruchomości? Czy zdoła je kiedykolwiek odzyskać? Dlaczego o całej sprawie milczy sam Klinowski? Co u diaska dzieje się z jego zapleczem politycznym, gdzie jest IWW, gdzie siostry Siłkowskie, gdzie kombatant Koper?

Ja sam tak komentowałem lokalną aferę w mediach " Oczekiwania wobec burmistrza Klinowskiego są proste- publiczne oświadczenie jaką kwotę podatku od nieruchomości musiałaby zapłacić gminie Wadowice jego koleżanka i sponsorka, gdyby hale były legalne, oraz jak szybko jego koledzy, prawnicy, pracujący w UM Wadowice będący jednocześnie członkami Izby Gospodarczej, wystąpią o zwołanie walnego zgromadzenia członków izby i odwołanie pani prezes. Wstyd panie Klinowski. Upadek."

Tak sobie to trwało przez dni kilkanaście aż wczoraj, w jednym z lokalnych mediów sama zainteresowana skomentowała rzecz całą. Skomentowała i.... stało się jeszcze straszniej. Oto wywiadu udzieliła pani prezes w tym samym medium, w którym jeszcze kilka tygodni wcześniej radośnie ogłaszała że ona jako przedsiębiorca, czuła potrzebę, że ją jako przedsiębiorcę do innej Izby zaproszono, i że teraz właśnie są tej jej przedsiębiorczości owoce, w postaci WIG. W tym samym medium, temu samemu dziennikarzowi wczoraj pani Zofia Filek jednak stanowczo oświadczyła że to wszystko nieprawda jest, że ona żadnym przedsiębiorcą nie jest, nie była w przeszłości i w ogóle to mąż.

Jak boga kocham - jeden tekst od drugiego dzieli kilka tygodni tygodni - a sami popatrzcie -





Dość tych żartów! Pani prezes - wobec pani mam proste oczekiwanie - albo oświadczy Pani publicznie że nie wiedziała Pani o tym iż firma zarejestrowana na Pani męża posadowiła te zakwestionowane przez Nadzór budowle na Państwa działkach, a Pani osobiście nie czerpała żadnych korzyści z faktu ich istnienia, albo proszę zachować się dojrzale i zrezygnować z funkcji prezesa WIG. Jeżeli rzecz działa się za Pani wiedzą i akceptacją to po prostu - straciła Pani moralne kompetencje żeby liderować lokalnemu biznesowi - czy też tej jego części skupionej w Izbie.


Mam także wniosek do członków Sądu Honorowego, ciała statutowego Wadowickiej Izby Gospodarczej - w szczególności do Leona Jamrożka - w szczególności do pana Leona, bo jest jedyną osobiście znaną mi osobą w tym ciele - tak więc Leonie i Wy, Szanowni Państwo : Zbigniew Bylica, Aleksandra Kolibska, Krzysztof Walczak, Marcin Małecki - prawdopodobnie nigdy więcej Wasza aktywność w łonie WIG nie będzie tak potrzebna, jak potrzebna jest dzisiaj - sprawdźcie jakie w tej sytuacji możliwości daje Wam Statut Izby - no i na litość boską, działajcie! Sprawa pani prezes rzutuje co prawda w publicznym odbiorze głównie na burmistrza Klinowskiego - ale w następnej kolejności właśnie na Was, na całą Izbę i wszystkich jej członków.

O ile pamiętam, Statut WIG stanowi że Izba jest zrzeszeniem przedsiębiorców oraz ludzi wykonujących wolne zawody. Dzisiejsze oświadczenie prezes Filek natomiast - no cóż - skoro nie jest, jak twierdzi dzisiaj, przedsiębiorcą, nie wykonuje także wolnego zawodu, to jakim cudem w ogóle jest członkiem WIG?

A na koniec - wiecie, ja wycofuję swoje oczekiwania w stosunku do burmistrza Klinowskiego. Już nie chcę żeby policzył jakie pieniądze wpłynęłyby do miejskiej kasy gdyby hale p.Filek były opodatkowane tak, jak prawo to przewiduje. Ja po prostu nie mam już żadnych oczekiwań w stosunku do tego człowieka.



4 komentarze:

  1. Mega skandal z udziałem znajomych cara.
    Czas na zmiany

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to jeden skandal?
    Wadowice przetrwają jeszcze niejeden, a kiedy się wreszcie wybudzą z odrętwienia, może być ciężko. Ciekawe kto się odważy podskoczyć obecnej władzy. Jest ktoś taki poza mną?
    Dziadunio, Ty będziesz to robić? Mam nadzieję, że jednak pozostaniesz tutaj, na blogu.

    Nowa władza jest bardzo cwana.
    Wykręca wszędzie kota ogonem i kpi z obywateli.
    Dla mnie to kompletna porażka demokracji.
    Ludzie lubią spać i mieć wszystko w nosie, bo tak wygodniej.
    Jeśli nie wstydzą się poparcia dla tego, co się obecnie dzieje, i dla burmistrza Wadowic, to ja to nazwę krótko - patologia.

    pozdrawiam
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Problemem jest fakt ze właściwie jak sięgnąć pamięcią takie hece działy się zawsze.Pamietam Kramarczykowa która nie miała nic wspólnego z klubem Aquila, pamiętam Jonczyka,który nie miał nic wspólnego z Dać Szansę i obsada ZOZ. Wszyscy dobrze wiedzą, kto rządzi w Filexie i nie jest to K.Filek.Na pewno wina Klinowskiego jest fakt ze dopuszcza tego typu ludzi do siebie,ludzi z którymi interesów się nie robi.Podobnie jak dziwie się Policji ze zaprasza się na imprezy policyjne biznesmenów może być w cudzysłów. To ukryte przesłanie dla innych - możecie nam naskakać. ..I o to w tym chodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwestii Jacka Jończyka- nigdy i nigdzie nie słyszałem żeby Jacek odzegnywał się od Dać Szansę. Przeciwnie, to stowarzyszenie było, jest i pewnie pozostanie jego powodem do dumy.

      Usuń