poniedziałek, 3 czerwca 2013

Partyjniacki łgarz Kotarba

Cytowanie samego siebie nie jest może jakoś szczególnie eleganckie ale po prostu przeklejam mój komentarz z rozmowy z jednym z was w poprzednim wątku:

"Ja sam mam poglądy centro-prawicowe. I cóż?
Wiesz co uważałbym za sukces tego bloga? Mój osobisty wkład w lokalną politykę? Gdyby z tych dziesiątków tekstów które jej poświęciłem, tylko jedna myśl dotarła i zakorzeniła się w głowach wadowiczan - na poziomie samorządów myślenie partyjne to pułapka. Pułapka w którą świadomie wpędzają nas takie Kotarby i inne kacyki, traktując gminy i powiaty jako wyborczy łup.

Sprawy gminy NIE POTRZEBUJĄ dużej, krajowej polityki - ona w najmniejszym stopniu ich nie dotyczy, ani się tu nie realizuje. Gmina potrzebuje sprawnego menadżera, uczciwego człowieka z wizją rozwoju. Którą to wizję i uczciwość weryfikują na każdym kroku radni i mieszkańcy".

Dowód że mam rację jest banalnie prosty - proszę - oto czym ma się zajmować gmina - z Ustawy o samorządzie gminnym:




1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy:

1) ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej,

2)gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego,

3)wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

3a) działalności w zakresie telekomunikacji

4)lokalnego transportu zbiorowego,

5)ochrony zdrowia,

6)pomocy społecznej, w tym ośrodków i zakładów opiekuńczych,

6a) wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej,

7)gminnego budownictwa mieszkaniowego,

8)edukacji publicznej,

9) kultury, w tym bibliotek gminnych i innych instytucji kultury oraz ochrony zabytków i opieki nad zabytkami,

10)kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych,

11)targowisk i hal targowych,

12)zieleni gminnej i zadrzewień,

13)cmentarzy gminnych,

14)porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania gminnego magazynu przeciwpowodziowego,

15)utrzymania gminnych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz obiektów administracyjnych,

16)polityki prorodzinnej, w tym zapewnienia kobietom w ciąży opieki socjalnej, medycznej i prawnej,

17)wspierania i upowszechniania idei samorządowej, w tym tworzenia warunków do działania i rozwoju jednostek pomocniczych i wdrażania programów pobudzania aktywności obywatelskiej;

18)promocji gminy,

19) współpracy i działalności na rzecz organizacji pozarządowych oraz podmiotów wymienionych w art 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. Nr 96, poz. 873, z późn. zm.),

20współpracy ze społecznościami lokalnymi i regionalnymi innych państw.

I to wszystko - jest jeszcze kilka zadań zleconych przez instytucje państwowe - marginalne, bez znaczenia dla tego wątku.

Wmawia wszystkim niedorzecznik że w mieście trwa światopoglądowa bitwa - czy jest w stanie wskazać jak światopogląd czy sympatie polityczne mogą wpływać na realizację tych zadań?

Pojedynek trwa - kto skuteczniej dotrze ze swoją opowieścią o roli samorządu do mieszkańców Wadowic - obywatelscy blogerzy czy partyjniacki Kotarba?


32 komentarze:

  1. To lepszy tytuł.

    Do Polityka Kotarby.

    Mam dość takiego politykierstwa. Nie zaśmiecaj partyjniactwem dobra wspólnego naszej gminy. Politykierstwo należy wywozić na plenum partyjne.Podobnie jak cynizm i manipulacje.

    Dość politykierstwa władz samorządowych. Czas na uczciwych fachowców

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję procesik. Gładysz będzie się teraz doktoryzował w kodeksie cywilnym, bo niewiedza może go sporo kosztować.

    OdpowiedzUsuń
  3. majka nie obrażaj polityków SLD, którzy ciągną bezsensowny proces polityczny z niezależną od nich władzą

    OdpowiedzUsuń
  4. Gładysz jest politykiem z gminy Mucharz

    OdpowiedzUsuń
  5. Nerwy popuszczają władzy. Czyżby lękali się możliwości oceny ich "osiągnięć" przez mieszkańców w drodze referendum ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nerwy puszczają, ale Gładyszowi, który obraża mieszkańców.

    Akcja pedałowania na rowerach mu nie wyszła to teraz próbuje się mścić na na szanowanych wadowiczanach.

    Jakie to małe i płytkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden. Wystarczy mi nawet jeden przykład na to, że kiedykolwiek czymkolwiek obraziłem mieszkańców, żebym nie nazwał cię łajdakiem i kłamcą.

      Usuń
  7. Władze w panice przed społecznikiem Gładyszem !

    No to już dramatyczny pokaz słabości władz.

    Ale numer włada pęka przed społecznikiem.

    Tylko nie zapomnijcie odpowiedzieć inicjatorowi akcji rowerowej jak to bardzo się staracie budować ścieżki rowerowe.

    Buhahha

    OdpowiedzUsuń
  8. Całe szczęście, że dziadunio nie użył innych słów:

    1. Siekiera - słowo powszechnie uznane za wulgarne, mogące stanowić groźbę karalną i wzbudzać w słuchaczu (czytelniku) uzasadnioną obawę... spełnienia.

    lub

    2. Statyw - słowo nacechowane, Bóg jeden wie czym.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie podniecajcie się tak.

    Wasze męki skończą się w 2014 roku.

    Przerżniecie jak zwykle, bo lewica ma pecha od upadku komunizmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bój się. Utrata samorządowego stołka to przecież nie koniec świata. Możesz kantor otworzyć. Legalnie. Byle swój. A twoja pani tez sobie poradzi. Podobno w kurii szukają kogoś na etat.

      Usuń
    2. Szukają praczki w kurii.

      Usuń
    3. Nie. W finansach już mają ludzi.

      Usuń
  10. A Ruch Palikota pomoże pani Ewie podnieść się z kolan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe, jestem już długo w partii i nic nie wiem na ten temat, w przeciwieństwie do Ciebie. Jesteś prorokiem czy z fusów wywróżyłeś taka rewelację?

      Usuń
  11. Funkcja burmistrza to stanowisko kadencyjne. Burmistrza mogą odwołać mieszkańcy albo wojewoda i premier. No i może też burmistrz sam zrezygnować bo nawet papież sam zrezygnował.

    Więc utrata tej funkcji to nie jest żaden upadek tylko norma w demokratycznym społeczeństwie. Dziś burmistrzem Wadowic jest Ewa Filipiak wkrótce będzie ktoś inny.

    To normalne że każdy burmistrz kiedyś odejdzie. To nie jest dożywotnie stanowisko. Był ten, będzie inny a gmina będzie trwać nadal.

    OdpowiedzUsuń
  12. palikoty do roboty3 czerwca 2013 20:19

    Do palikotów - a kogo obchodzi zdanie podrzednego klubiku, który jedyne co potrafi to podjąć decyzję o wyrzuceniu paru osób z facebooka. dziecinada najwyższych lotów w wykonaniu "drugiej siły politycznej" w Wadowicach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anna Siłkowska

    Dziaduniu, zgadzam się w pełni z Twoim zdaniem wyrażonym w tym wpisie. Patrząc na to jak wyglądają w naszym mieście "działania" partii politycznych, toż to jest farsa, bo właściwie nie wiadomo kto i w jakim czasie reprezentuje którą z nich.
    Rzecznik według mnie cierpi na dziwną, przewlekłą chorobę, która powoduje, że wszędzie widzi spiski i szantaże polityczne. Nie potrafi realnie ocenić sytuacji i zrozumieć, że zadaniem władzy samorządowej jest służenie mieszkańcom i rozwiązywanie zgłaszanych problemów zgodnie z obowiązującym prawem. Zamiast tego każdy może spotkać się z pomówieniami, kłamstwami i nawet procesami sądowymi ze strony władzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda o partiach w naszym regionie wygląda też tak że ŻADNA z nich nie zrobiła nigdy nic dla miasta. Jak daleko sięgam pamięcią lokalni działacze partii wszelakich nie wyszli z żadnym pomysłem, projektem, ideą - które odnosiły by się do mieszkańców Wadowic i miały jakoś wpłynąć na ich los czy pozycję w samorządowej wspólnocie.

      Tylko z obecnej kadencji - nagrywanie sesji RM - pomysł i wykonanie- Klinowski z IWW. Inicjatywa uchwałodawcza dla mieszkańców - pomysł i projekt mój - wypracowany przy pomocy blogerów i radnych. Pierwsza manifestacja, akcja sprzątania miasta - IWW. Podniesienie tematu budzetu obywatelskiego - Zbyszek Targosz. Budowa ścieżek rowerowych - dziadunio. Społeczna kontrola miejskich inwestycji(rewitalizacja, parking, inne) - IWW. Prawo głosu mieszkańców na RM - Klinowski i IWW z poparciem radnych opozycyjnych.

      Przykłady na to że to obywatele a nie struktury partyjne są jedyną aktywną siłą w mieście można by mnożyć. Mamy więc dwie grupy powodów żeby posłać lokalnych partyjniaków do diabła - pierwsze to te opisane w poście - a drugie to takie że lokalne emanacje partii politycznych zajmują się bóg raczy wiedzieć czym - domyślam się że sami sobą, ale z pewnością nie miastem.

      Usuń
    2. Witaj.
      Dziadunio z punktu widzenia historycznej wyliczanki,moim zdaniem należałoby wyliczyć E.Wyrobę i Jego działania.Niekoniecznie się z ich formą zgadzałem,ale .... .
      z poważaniem tyż Staszek.

      Usuń
    3. Nie zapomniałem o Edku - ale i jego działania są aktami protestu pojedynczego człowieka raczej a nie przedstawiciela tej czy innej formacji politycznej.

      Usuń
  14. A czym IWW różni się od partii politycznej?Czyż nie chcecie zdobyć władzy i rządzić.....obstawić stanowiska swoimi?To co Dziaduniu głosisz to zwykły populizm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnica jest mniej więcej taka jak pomiędzy prostotą a prostatą:)

      Usuń
    2. Czyli różnicy nie ma.

      A co do powodzi w Niemczech, Austrii i Czechach, pewnie napisze dziadunio, że źle zrobili kanalizację.

      Żałosne są jego manipulacje i demagogiczne wywody, jak naciągnięta guma w starych majtkach, żółtych od uryny.

      Usuń
    3. Czyli ja nie jestem członkiem IWW. Ani nawet ich, nomen omen, rzecznikiem. Jeżeli masz do nich jakieś pytania, adres znasz. A jeżeli znowu tutaj przyjdziesz z tym knajackim żargonem usunę toto od razu.

      Usuń
    4. Cenzura się odezwała i straszy.

      Brrr wraca komuna?

      Usuń
    5. Nie cenzura. Kultura. Bluzgi na moim blogu toleruję tylko wyjątkowo - jeżeli taka właśnie jest stylizacja tekstu albo czyjeś ewidentne emocje. W pozostałych przypadkach polecam publikowanie tekstów kloacznych w innym miejscu.

      Usuń
    6. @ Anonimowy z godz.16:05

      Wiesz dobrze Anonimowy, że w tym przypadku to nie cenzura , a pilnowanie przez Dziadunia, aby tu nie było wulgarnych słów w komentarzach. Jeżeli taki sposób komentowania jest dla Ciebie jedynym, jaki znasz, to przenieś się tam, gdzie komentarze im więcej zawierają takich właśnie wyrażeń, tym lepiej widziany jest Asystent burmistrz - właściciel portalu.

      Zofia Siłkowska

      Usuń
  15. mieszkaniec gminy5 czerwca 2013 11:21

    Filipiakowa jako wójt gminy nie wykonuje swoich podstawowych obowiązków. Na wsiach syf, ścieki leją się koło domów radnych, nawet tych zasiadających w komisji ekologii, drogi szkoda gadać, chodników brak. Za niewykonanie kanalizacji do 2015 roku nasza gmina zapłaci UE niebagatelne kary, ale burmistrz to ma gdzieś bo pewnie będzie sobie siedzieć wtedy na jakiejś ciepłej bezpiecznej posadce, a kary i tak szarpną po kieszeni mieszkańców. Zero odpowiedzialności. Szkoda tylko, że ludzie tego nie widzą jak bardzo są robieni w balona. Gdyby to tylko ode mnie zależało to jako mieszkaniec tej gminy wywaliłbym tę kobietę z jej posadki natychmiast.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy, w większym stopniu niż można by sądzić na pierwszy rzut oka. Proszę dzielić się swoimi opiniami i obserwacjami z sąsiadami, znajomymi, rodziną. Do wyborów jest jeszcze dość czasu żeby mieszkańcy podjęli decyzję o obsadzie magistratu na kolejne lata możliwie w pełni świadomie.

      Usuń