niedziela, 6 maja 2018

Półtora głosu Roberta Malika

czyli jaka piękna katastrofa.


Głosowanie na sesji Rady miejskiej w Wadowicach, rzecz dotyczy uchwalenia MPZP dla osławionych choczniańskich hektarów. Radny Janas zgłasza wniosek o głosowanie imienne. Przewodniczący Robert Malik rzecz poddaje pod głosowanie, wynik - remis. Dziewięć głosów "za", dziewięć "przeciw". Malik stwierdza - wniosek przeszedł, ja byłem za a  głos przewodniczącego jest rozstrzygający. Janas coś niemrawo protestuje, że jak to rozstrzygający, Malik zwraca się z pytaniem do pań z Biura rady, potwierdza - tak, głos przewodniczącego jest rozstrzygający.


Mniej więcej rok wcześniej - Klinowski zgłasza swój projekt Statutu Gminy wraz z Regulaninem pracy rady. Gdy dostaję projekt, oczom nie wierzę. Klin wraz z Całusem i prawnikami z UM stworzył dokument, który do roli totalnej marionetki sprowadza tak Radę jako całość, jak i poszczególnych radnych. Protestują wówczas - Janas, Odrozek, Targosz, ja sam, coś od czasu do czasu przebąkuje ten i ów radny(Szymon Ficek). Na nic. W końcu po kilku miesiącach "pracy nad Statutem" - sesja. Pamiętam jak dziś - Janas jeszcze podczas sesji neguje wiele zapisów projektu, apeluje o zmiany, na co cały najeżony Całus peroruje - "panie radny, no ja uwielbiam spór prawny, ale my tu już tak długo nad tym pracowaliśmy, pana nie było," etc, etc. Słowem - zamknij się, Janas!  Przegłosowali.



Klika dni temu -


Wojewoda Małopolski
Szanowny Pan Piotr Ćwik


Wydział Prawny i Nadzoru
ul. Basztowa 22, 31-156 Kraków, Sz.P. Mirosław Chrapusta

Dyrektor Wydziału


Wnoszę o objęcie nadzorem prawnym i ewentualne rozstrzygnięcie nadzorcze, w sprawie zapisów Statutu Gminy Wadowice. W szczególności paragrafu 15 pkt.1 załącznika do ww Statutu - Regulaminu Pracy Rady Miejskiej, który nadaje przewodniczącemu Rady uprawnienie do rozstrzygania swoim głosem w głosowaniach, w których zaistnieje równowaga głosów oddanych "za" oraz "przeciw", co wydaje się być w oczywisty sposób sprzeczne z zapisem art 14 Ustawy o samorządzie gminnym, oraz art 19 pkt.2 tejże Ustawy. Stanowisko takie znajduje swoje odzwierciedlenie w orzecznictwie Sądów Administracyjnych, oraz literaturze.






Z wyrazami uszanowania
Marcin Gładysz

Nie chcę Wam zawracać głowy szczegółowymi wyjaśnieniami - rzecz sprowadza się do tego że Całus z Klinowskim sprokurowali dokument, który nie tylko jest sprzeczny z prawem. Sedno jest inne, o wiele ważniejsze. Oddanie "półtora głosu" przewodniczącemu Rady to jest albo dowód na kompletny brak zrozumienia istoty demokracji, albo świadomy na nią zamach. Radny Malik(ale też każdy kolejny Przewodniczący) został wybrany jako radny, sprawuje mandat radnego i JAKO RADNY GŁOSUJE, dysponując dokładnie takim samym głosem jak każdy z pozostałych 20 radnych. A prawo lokalne tylko wówczas może być stanowione, gdy uzyskuje WIĘKSZOŚĆ głosów. Remis nie jest większością. A że dzisiejszy układ sił w Radzie jest taki, że bardzo często ważne głosowania "wiszą" na decyzji pojedynczego radnego, to nietrudno sobie wyobrazić że zapis o "rozstrzygającej roli przewodniczącego" nie znalazł się w Statucie Gminy przez przypadek. W końcu jakoś trzeba swoje przez tą Radę przepychać, prawda, burmistrzu Klinowski? 

Cóż powiedzieć, miasto ponownie "będzie znane ze swojego burmistrza". Szkoda tylko że ponownie wstydu będziemy się musieli najeść za "profesjonalistów prawników" z zaciągu Klina :( 




4 komentarze:

  1. dobry tekst, ciekawy - pisz bo Cię czytają, nie tak jak mnie, bo mnie nienawidzą

    W ubiegłym roku pewien znany wszystkim dziennikarz powiedział mi, że "zaskarżymy Statut Gminy". Dlaczego tego nie zrobiliśmy? Dlaczego tego nie zrobił ów dziennikarz? Dlaczego i ja odpuściłam?
    Ja odpuściłam z kilku powodów, które Was może nie interesują, bo są czysto osobiste ale nie wymowne... ale dziennikarz, TEN dziennikarz?
    Statut Gminy Wadowice jest w całości do poprawki.
    I po raz sto dwudziesty dziewiąty przypominam wszystkim, że S A M O R Z Ą D to my wszyscy, czy tego chcecie, czy nie.
    Tak miało być, a nie jest.
    Referendum, o którym pisałam, do którego namawiałam 2 lata temu ostatnio dobitnie wytłumaczyłam, upsss wytłumaczyłam dlaczego nie doszło do skutku.
    Właśnie w sprawie tego przekształcenia w Choczni osoby, nazwijmy je Z A I N T E R E S O W A N E potrzebowały aż 851 dni aby nagłośnić sprawę w ogólnopolskich mediach.
    tyle i aż tyle...

    władza i władza
    i władza (pieniądze)

    stąd Statut Gminy Wadowice jest jaki jest
    a co po cichu to po cichu
    tak było
    tak jest
    ale czy tak będzie?

    naprawdę nie chcieliście tego zmienić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aby zmienic statut, musi byc wola większości, a tej nie było niestety nawet wtedy, kiedy przyszedłem na posiedzenie komisji statutowej i wskazałem 26 uchybień lub wręcz nieprawidłowości w procedowanym projekcie nowego statutu. Po zreferowaniu pokrótce konieczności zmian, przekazałem wydruk z poprawkami Pawłowi Janasowi, któremu, jak się okazało, natychmiast ktoś tę kartkę "podprowadził". Wysłałem po czasie jeszcze raz, ale...zabrakło większości, żeby zdecydowaną większość(to słowo - klucz) tych poprawek przegłosować. Janas pozostał głosem "wołającego na puszczy". Taka sytuację niestety dało się przewidzieć, o czym pisałem na swoim blogu już w pierwszym roku funkcjonowania tej "rady" (mała litera świadomie). Jeżeli wybiera się karierowiczów,"jednokomorkowców" lub wieloletnich oportunistów albo panie czy panny, które jedynie odnotowują obecność( albo ich w ważnym momencie nie ma, albo wstrzymują się od głosu) i pobierają diety i dodatki funkcyjne - taka rada prędzej czy później zwraca się do sprytnego "zarządcy", który ją "zagospodarowuje". W większości niestety ani charakteru, ani wiedzy na temat mechanizmów funkcjonowania PRADZIWEJ demokracji lokalnej, co nie polega na konformizmie i "sprzedawaniu się" za jakieś funkcyjki, synekurki i dodatkowe apanażyki. Mali (gra słów?) ludzie - żer dla cwaniactwa i cwaniaków - żal.
    Uderzyłem w stół, a teraz czekam na nożyce... Henryk Odrozek

    OdpowiedzUsuń
  3. W sprawie nowego Statutu głośno i stanowczo protestował jeden jedyny radny, który złożył na sesji stosowne stanowisko.

    OdpowiedzUsuń
  4. chapeau bas, widac tu co znaczy siła konstruktywnej i skutecznej opozycji

    OdpowiedzUsuń