czyli walcem po programie.
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale w mieście sporą popularnością cieszy się zawodowy przegrywacz wszystkiego i zawsze - Janusz Korwin Mikke. Ma zwolenników, poważnie! I to chyba dość licznych - osobiście znam aż ... dwóch :)
No i jeden z nich wczoraj rzucił wyzwanie tego typu:
Paweł Bajnosz :
WEZWANIE DO WSZYSTKICH LEWAKÓW NA FB: przeczytajcie program KNP link poniżej. Zadajcie sobie pytanie czy się z nim zgadzacie. Jak nie to popatrzcie w lustro i ujrzyjcie czerwonego lewaka. Powoli kładźcie swoje łapki na "wspólnym worku (tak naprawdę czyjejś własności, wcześniej zagrabionej).
A że wiedziałem że dziś o poranku będę miał chwilę czasu - odpowiedziałem w taki sposób:
Marcin Gładysz:
Na początek tak - każdego kto przychodzi i mówi mi, że albo zgodzę się z tym, co wyprodukowali jacyś politycy, albo..... i tu następuje jakiś rodzaj groźby, odium, czegoś dla mnie nieprzyjemnego, witam szerokim uśmiechem oraz staropolskim "a pocałuj ty mnie w rzyć! Natomiast chętnie rozprawię się z tym "programem", chętnie przyjmę wyzwanie - jeśli tylko uściślisz - jak mam to oceniać - jako listę pobożnych życzeń czy też jako poważną deklarację polityczną, biorąc pod uwagę realistyczność postulatów?
Tutaj Paweł Bajnosz zrobił krok w tył, łagodząco pisząc tak -
PB:
To taka artystyczna przenośnia z tym workiem i lustrem, to nic osobistego. Dowiedziałem się też kto się uważa za lewaka Konkretnie uważasz ten program za "program" i to już jest jakiś zarzut.
Wczoraj wieczorem byłem zajęty więc tylko:
MG: Moje poglądy określam, gdy już koniecznie muszę, jako umiarkowanie konserwatywne. To tak a propos lewactwa. Do "programu" odniosę się jutro, przed świtem, dzisiaj mam coś jeszcze do zrobienia.
Za to dzisiaj dotrzymałem słowa. Ale żeby to co zrobiłem Januszowi Korwinowi stało się dla Was czytelne, otwórzcie sobie w osobnym oknie
ten program bo do niego, punkt po punkcie się odniosłem.
Oto więc co myślę o wytworze Korwinowej wyobraźni:
Dobra,
Paweł Bajnosz, po kolei - punkt po punkcie Sam wstęp - wzorem Orbana? Naprawdę? 1.Chcącemu nie dzieje się krzywda - jako zasada systemowa - ok - więc klasyczny już przykład - a co z handlem ludzkimi organami? Ty masz dwie nerki i gołą dupę - ja mam raka i mnóstwo kasy - deal? 2. Zlikwidujesz wszelką ingerencję rzadu w gospodarkę - ok a co z polityką monetarną? Bo o ile się orientuję bez NBP dolar kosztowałby dzisiaj 6, euro 8 złotych a pojutrze - odpowiednio 2 i 5 złotych. To się nazywa spekulacja walutą, wiesz?
Sądownictwo - jeden sąd? A dlaczego nie zlikwidować także specjalizacji w medycynie? Niech chirurg twardy leczy Korwinowi prostatę, he? Albo, a co tam - niech to robi stomatolog! Nawet gdyby instytucjonalnie te sądy połączyć to wewnątrz i tak musiałyby być podziały, wydziały, etc. Więc jaki to ma sens? Szeroko rozwinięte są oskarżenia prywatne w USA - tam nawet jak ktoś strzeli sobie w łeb z Remingtona to może pozwać Remingtona że se zrobił kuku Kara śmierci - znaczy że co? Wypowiemy międzynarodowe umowy? Wystąpimy z UE? Usuniemy skorumpowanych sędziów??? Tzn co? Korwin już dzisiaj wie którzy to są ci skorumpowani i siedzi cicho? Czy też będzie dopiero węszył? Sędziowie losowani do spraw??? Znaczy że jak? Z Wadowic do BIałegostoku a z Ustrzyk nad Bałtyk? Kosmos! Prokuraturę politycy uwolnią od wpływów politycznych? Ale.... możesz mi to jeszcze raz przeczytać? Każdy będzie mógł wybrać na obrońcę dowolną osobę - no nie gadaj, Bartosza Almerta też?
Ustawodawstwo - Rada Stanu jako organ ustawodawczy? A wybierana będzie taka rada, przepraszam, jak? Przez kogo? Jeżeli już Senat w nowej formie to dlaczego byli prezydenci mają mieć miejsce a np prezesi Sądów Krajowych nie? A dożywotnio to znaczy bez względu np na fakt że delikwent popełni przestępstwo? Albo że zostanie warzywkiem?
Rząd nie będzie obradował? A te dekrety to jak będzie wypracowywał? Korespondencyjnie? Sytuacja analogiczna do połączenia sądów - zlikwidowanie 2/3 ministerstw nie oznacza że znikną także sprawy którymi się trzeba zająć - ruch bezsensowny.
Finanse - noo - tu się naprawdę robi ciekawie NIe dopuścimy do podporządkowania się EBC - ale jakby co to kasiorę będziemy od nich chcieli brać, hę? Powiązanie kursu złotego parytetem złota - taaak, w XIX wieku to nieźle działało Dzisiaj - może i też - o ile najpierw podbijemy cały świat i narzucimy im identyczne rozwiązanie.. Już pomijam tak nie znaczacy szczegół jak fakt że złoto nie jest produktem
Samorząd - państwo będzie bronić ludzi??? A myślałem że rola państwa ma się ograniczać, zwijać a nie rozwijać? Deklaracja o ostrym zwalczaniu separatyzmów ciekawa - fajnie by usłyszeć co JKM zrobiłby w sytuacji Krymu?
Normy społeczne - jeżeli państwo kogoś chroni to jednakowoż wtrąca się w jego sprawy - a miało się nie wtrącać? To taka ogólna uwaga do punktu pierwszego.
Głowa rodziny ma mieć skuteczne środki na walkę z narkomanią? Chyba nawet wiem co Mikke ma na myśli - skórzany, najlepiej jeszcze ćwiekowany pas wiszący na framudze drzwi.
Małżeństwa tylko dla mogących rodzić czy tam płodzić? Znaczy że co, ze jak facet strzela ślepakami albo z kobietą coś nie teges to już małżeństwem być nie mogą? A przede wszystkim co? Chcąc się hajtnać trza będzie Januszowi zaświadczenie w zębach przynieść że wszystko gra i huczy? Śliczne toto!
O dowolności ubezpieczeń już kiedyś mówiliśmy - dobrze o ile jednocześnie partia zadeklaruje że godzi się na umieranie ludzi na parkowych ławkach bądź wprost - na ulicach. Na umieranie oraz - skoro państwo ma nie mieć urzędników, w ogóle prawie nikogo zatrudnionego - także na powolny rozkład w miejscu gdzie wyzioną ducha(no bo kto miałby ciała uprzątnąć i kto , za czyje, je pochować?
Prywatyzacja? A coś jeszcze do sprywatyzowania zostało? No tak - Lasy Państwowe. Oraz służba zdrowia. Powodzenia.
Całe kolejne akapity 2-4 nie są najgłupsze - tyle tylko że to zbiór pobożnych życzeń. Głupie jest dawanie ludziom broni. Bardzo głupie.
Potem następuje juz katastrofa - oddamy ludziom pieniądze za edukację i służbę zdrowia i będą się uczyć prywatnie i prywatnie leczyć. Jasne - a kilka milionów ludzi którzy praktycznie nie płacą podatków(z biedy bądź cwaniactwa) pójdą pod kościół. A ich dzieci zostaną radosnymi analfabetami.
Polityka zagraniczna - no ale jak będziecie rozwijać Schengen i EOG skoro wyjdziecie z UE? Zdalnie? Reszta to takie tam, ogólnikowe pierdolamento.
Gospodarka. UFF! Punkt pierwszy jest doskonały - zlikwidujemy PIT i CIT oraz PCC - a resztę podatków które płacą przedsiębiorcy uprościmy. Którą resztę?
Obniżymy akcyzę do granic dopuszczalnych w UE? Ale..... my właśnie dopiero dochodzimy do granic akcyzy wymaganej przez UE Vide - wyroby tytoniowe. VAT 15%? A myślałem że będziemy szli drogą Orbana - na Węgrzech VAT to 27% ! 15% VAT jest tylko w jednym miejscu w Europie - na Cyprze.
Skończymy z dyskryminowaniem.... yhm, znaczy że CO KONKRETNIE?
Zlikwidujemy deficyt budżetowy - no tak a świstak siedzi.....
Podsumowując - to rewelacyjny program. Dla ludzi którzy bladego pojęcia nie mają jak i dlaczego rusza się dzisiaj świat. W wielu miejscach zwyczajnie niemożliwy, w wielu miejscach niemoralny, w wielu utopijny, ogólnikowy i populistyczny. Co jeżeli tak jest to ja ze spokojem ducha mogę być przez Bajnosza nazywany komuchem, kradnącym wspólne dobra.
No to jest nas więcej. Będą egzorcyzmy jakieś?
OdpowiedzUsuńNas znaczy korwinich synów? :) Eee, tam - egzorcyzmy - wystarczy Was wysłać do szkoły :):):)
UsuńNas znaczy komuchów:-) akurat Pan JKM to wg mnie korzysta z tego samego dostawcy co Macierewicz
UsuńWspółczesna nauka szacuje że w każdym społeczeństwie jest ok 2 % osób z poważnymi chorobami psychicznymi. Ludzi z poważnymi zaburzeniami emocjonalnymi oraz poważnymi nałogami jest jeszcze więcej. Na szczęście dla wielu w naszym kręgu cywilizacji nauczyliśmy się dbać o takich ludzi, leczyć ich i starać się ich socjalizować tak by mogli bezpiecznie funkcjonować w naszym społeczeństwie. Nawet człowiek który sam wbija sobie nóż w brzuch znajdzie pomoc w opłacanym z podatków publicznym szpitalu i szansę na późniejsze leczenie psychologiczne lub psychiatryczne.
OdpowiedzUsuńCo więcej urokiem demokracji jest że wszyscy mogą mieć poglądy polityczne i całkiem swobodnie je prezentować. Tutaj także nauczyliśmy się tolerować i podchodzić ze zrozumieniem dla naszego polskiego mulitipolitic. Może więc dowolny obywatel np korwinista bezpiecznie funkcjonować w demokracji nawet wtedy gdy cierpi na poważne zaburzenia. Wtedy gdy jego stan bardzo się pogorszy i zacznie zagrażać innym znajdzie fachową pomoc medyczną lub inną instytucjonalną. Czasem w zamkniętym zakładzie. Na koszt nas wszystkich dostanie leki, pomoc oraz wikt i opierunek. Nasze społeczeństwo nikogo nie zostawi bez opieki.
Nie martwię się wiec o korwinistów. Cieszymy się ich poglądami politycznymi bo do póki wiemy że mogą mówić co chcą demokracja spełnia swoje zadanie.
To co opisał Obywatel Wadowic w pierwszym akapicie to jest antycywilizacja. Dbanie o takich ludzi i ich "socjalizowanie" to zrobienie z nich tresowanych zwierzaków i odbieranie im godności. Mam nałogi i nie chcę żeby ktoś próbował mnie na siłę ich pozbywać, nie wspomnę już o jakiś sądowych nakazach detoksu i innych niewolniczych praktykach. Oj czerwono w tych Wadowicach mamy.
OdpowiedzUsuńPawle, przybytek w Andrychowie za torami czeka.
UsuńTylko PiS! I Jarosław Kaczyński, który na ochronę wydaje około 5000 zł dziennie - oczywiście nie swoje, tylko z waszych podatków naiwniacy... O PO to nawet nie wspominam, bo szkoda się denerwować.
OdpowiedzUsuńto czym chcesz się wyróżnić od monstrancji, kocicha, kaczoród donaldów i reszty tałatajstwa, które przez 25 lat żeruje na naszym państwie? Twoja filozofia sprowadza się do dorwania się do koryta kosztem obecnych koryciarzy. Czym się różnisz więc od obecnej kliki? Tym że oni już są, a ty dopiero chcesz się dorwać do koryta? Spasuj. Nic z tego nie będzie.
OdpowiedzUsuńps.
odnoszenie się do twoich uwag do programu Mikkego jest bezcelowe. Ty tego programu i tak nie jesteś w stanie zrozumieć.
ps2
nie sil się na odpowiedź. Wiem co w niej może być. Jesteś prosty i czytelny jak elementarz Falskiego.
Enty już raz powtarzam - pomiędzy prostotą a prostactwem jednakowoż zachodzi ogromna różnica. Na moje uwagi dotyczące programu można było odpowiedzieć dwojako - po prostu rzeczowo skomentować - albo prostacko próbować mi ubliżyć. Potrafisz w któreś z tych kategorii umiejscowić swoją wypowiedź?
UsuńCo do "mojej filozofii" zastąpienia jednego układu innym - polityka to sztuka dokonywania wyborów.... najlepszych z możliwych w danej sytuacji. Gdy przyjdzie czas ja wybiorę układ potencjalny a ty - istniejący, tak? ;)
Jeszcze raz ci powtarzam(jeszcze raz bo zakładam że jesteś tym, pojawiającym się do czasu do czasu moim ulubionym hejterem) - odchamiej. Mam wrażenie że rozpaczliwie wręcz próbujesz zwrócić na siebie uwagę - istnieją lepsze sposoby niż bluzgi.
A wiesz - żeby nie było ci smutno - zadedykuję ci piosenkę - część powinna brzmieć znajomo ;) - https://www.youtube.com/watch?v=ztOrpUGi46Y
UsuńTak więc po raz kolejny cię proszę - wyjaśnij mi, dlaczego wybór twojego programu jest lepszy od programu monstarncji i kocicha. Zadaje ci pytanie, a ty zamiast odpowiedzieć - walisz ad personam, (vide ps2). Ale próbuj.
Usuńłał
UsuńPojęcia nie mam - nikt nie ma - co nie powinno dziwić o tyle że Ewa i Staszek żadnego programu nie mają, żadnego planu dla miasta nie przedstawili i nie realizują. W kategoriach ontologicznych mój program jest lepszy od Ewkowego po prostu dlatego że.... istnieje ;) :)
UsuńNie od rzeczy byłoby także pamiętać że ja osobiście donikąd się nie wybieram - żaden żłób czy tam koryto mi nie pachnie. Znamy się już trochę ;) więc ci powiem w jakiej sytuacji zobaczyłbyś moje nazwisko na liście wyborczej - otóż wystartowałbym w wyborach wyłącznie wtedy gdyby istniała możliwość że pozbawię Kotarbę mandatu. Co przy ordynacji większościowej jest niestety niemożliwe.