czyli JJ z mojej perspektywy.
Bardziej od przedziwnych sojuszy Klinowskiego z Płaszczycą, śmieszy mnie w tej kampanii chyba tylko, podnoszone przez niektórych desperatów, twierdzenie o tym że Jacek Jończyk jest niesamodzielny, że koordynatorzy nim sterują i takie tam. Śmieszy z dwóch powodów - po pierwsze jako pewna skarlała figura logiczna - bo zazwyczaj ci sami ludzie, właściwie na jednym oddechu wyrzucają z siebie twierdzenia o tym, że jak pułkownik, to na pewno despota i nie demokrata. Doprawdy, trudno byłoby wymyślić coś głupszego.
Podoba mi się taki sposób rozumowania naszych konkurentów - ogranicza to ilość roboty, którą pewnie jako rzecznik musiałbym wykonać, tłumacząc coś i prostując - a tak, desperaci sami sobie zaprzeczają, w sposób nie dość że dla każdego oczywisty, to po prostu ich ośmieszający - i mam spokój :)
Żeby powiedzieć Wam jaki jest drugi powód tego że często po prostu parskam śmiechem, słysząc bądź czytając tego typu "zarzuty" muszę wprowadzić Was w tajniki kuchni naszego sztabu.
Otóż polityk w kampanii wyborczej może a nawet powinien wywoływać emocje - ale w zadnym przypadku nie może się nimi kierować, bo zacznie popełniać błędy i w konsekwencji po prostu przegra. Rozumie to w stopniu doskonałym Jacek Jończyk, który w trudnych momentach kampanii podejmował spokojne decyzje, czasem wbrew rozemocjonowanym członkom sztabu. Obraz który mam z tych kilku miesięcy współpracy z Jończykiem jest właśnie taki - jest konsekwentny chociaż elastyczny - słucha ludzi ale decyzje podejmuje samodzielnie - i bierze za nie odpowiedzialność.
Takiemu obrazowi konkurenci próbują przeciwstawić fakt, że nie sam odpisał na jakieś pytanie na fb - no litości! :D :D :D
Przekleję tutaj ostatni fragment mojej rozmowy z dwoma osobami właśnie na fb - myślę sobie że dobrze dopełni całość i, po raz kolejny w pełni uzasadni mój osobisty wybór polityczny - zapraszam:
Krzysztof - miałem na myśli to że zarządzanie zespołem ludzkim to tylko niewielki fragment wszystkich zadań szefa zarządu Powiatu. Jeżeli chcesz holistycznie właśnie - ocenić pracę JJ - nie możesz nie brać pod uwagę całej reszty. Powiem Wam tak - rozumiem Wasze uwagi - mam wrażenie że, przynajmniej w przypadku Krzyśka są bądź mogą być - uzasadnione (sorry Piotrek, ale Twoja przygoda w Wydziale Komunikacji nie potwierdziła się gdy ja sam, osobiście rejestrowałem samochód - także bez telefonu - musiałem poczekać ale rzecz załatwiłem - może pani w okienku miała gorszy dzień gdy byłeś tam Ty) - tak więc - rozumiem uwagi i przyjmuje do wiadomości że JJ nie jest ideałem. Z kolei nie rozumiem w jaki sposób miałoby się to przekładać na prosty w gruncie rzeczy wybór polityczny w mieście - macie trzy osoby - odwieczną, skompromitowaną do granic możliwości Ewę, nieopierzonego Mateusza, bez wyborczych szans, za to z kosmicznymi pomysłami(zatrudnianie młodych przez gminę remedium na bezrobocie!!!!)- oraz być może niedoskonałego, ale bez dwóch zdań skutecznego(budowa szpitala, miliony dla Powiatu z UE) oraz proobywatelskiego(jako jeden z pierwszych w kraju opublikował rejestr umów, tworząc Strategię Powiatu po prostu zaprosił do jej pisania mieszkańców, w tym Klinowskiego, mimo iż ten rzucał się mu do gardła) Jończyka. To naprawdę nie jest skomplikowane, Panowie - albo głosami nas wszystkich coś wreszcie w tym mieście drgnie - albo zakonserwujemy system na kolejną dekadę. Taka jest istota wyboru którego macie, mamy dokonać już za kilka dni.
Świadomemu przegranej środowisku IWW nie pozostaje nic innego jak absurdalne ataki i podejrzenia. Na tym budowali swój kapitał celując w Ewę. Dlaczego nie mieliby robić tego samego teraz?
OdpowiedzUsuńA ja czytam sobie wczorajszego KURYERA
OdpowiedzUsuńa tu wołami: "Wybudowaliśmy ścieżkę rowerową"
- i fota "Gładyszówki"
No i co powiesz ?.... Tacy spryciarze...
A jakby tego było mało:
"Pytałam Ojca Świętego..a On mi na to....."
Biedak przewraca się w grobie...
Nie ma świętości, nie ma przebacz, No pasaran !!!
A jeszcze jedno pytanie?
Dlaczego nie możemy przeczytać
Jakie dochody w ciągu minionych 20 lat mieli:
Burmistrz
Kocicho
Doradca
Dyr basenu
Skarbnik
Dyr Śmietniska
Dyr Termowadu
Każdy z radnych (prawie wszyscy na umowie z Urzędem Miasta)
Kandydaci Z PIS
Kandydaci z PO
Kandydaci z WspónyDom
przecież to nie są anonimowi działacze, wszyscy ich znamy.
A jak przebiegały konkursy na wybory dyrektorów szkół podstawowych?
Ludzie chętnie by poczytali...
Jak transparentność to transparentność.
Witaj.
UsuńAle Cię się w główce poprzewracało,nie za duży tego chcenia ?
To by musiało trwać następne 20 latek znaczit dożywotnio.
Miłego Poranka tyż Staszek.