piątek, 30 stycznia 2015

Wiceburmistrz odwołany przez Wojewodę. Przez brak stażu.

czyli nie lubię arogantów, no nie.

Wiecie, video z sesji u Kopacza obejrzałem. No i szlag mnie trafił.

Ale po kolei. O sprawie wymaganego przez Rozporządzenie Rady Ministrów stażu na stanowisku wiceburmistrza wiem od samego początku. Nawet próbowałem burmistrza ostrzegać że istnieje oraz że temat krąży w kuluarach Urzędu Miejskiego.

Nie miałem i nadal nie mam nic przeciwko zatrudnieniu ani pani Całus ani pozostałych członkiń "gabinetu" Klinowskiego. Wiceburmistrz robi wrażenie starającej się urzędniczki, uczącej się miasta i zaangażowanej. Niechby pracowała.

Niemniej - gdy zobaczyłem z jaką niewiarygodną arogancją odpowiadał wczoraj burmistrz Klinowski na pytania radnych - no ręce opadają. "My jesteśmy profesjonalistami, prawnikami, i co ja tu będę laikom tłumaczył, się nie da" - takie mniej więcej słowa usłyszała wczoraj sala sesyjna, a ściślej - uczestnicy i goście sesji RM.

Burmistrzu Klinowski, kilka minut zajęło mi ustalenie że istnieją rozstrzygnięcia nadzorcze a być może i wyroki sądów administracyjnych, które wprost negują Twoje twierdzenia.

Uprzejmie proszę, oto jedno z nich, wydane w analogicznej sprawie:

Mam nadzieję że nikt więcej, a zwłaszcza radni RM w Wadowicach, nie usłyszą od burmistrza miasta że on im tłumaczył niczego nie będzie bo.... są nieprofesjonalni. Oraz, w domyśle, zbyt głupi żeby argumenty "profesjonalnych prawników" zrozumieć.

Oczywiście że krakowskie rozstrzygnięcie szefa prawników Wojewody może być inne - o ile w ogóle ktoś będzie skarżył zarządzenie burmistrza Klinowskiego - ale to cytowane dowodzi, że radni mieli solidne podstawy żeby tematem się zaniepokoić i zająć. I mówienie im, no cóż, właściwie żeby się bujali, bo się nie znają to szczyt arogancji.

26 komentarzy:

  1. Utrudniajcie życie i prace burmistrzowi dalej, to będzie jak za poprzedniej ekipy. Nie lepiej zacisnąć zęby i dać mu spokój by mógł realizować program? Nie rozumiem Was i Ciebie Panie Marcinie, chcecie dobra gminy czy dobra własnego, bo na razie chodzi Wam bardziej o te drugie dobro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Klinowski to święta krowa samorządowa? Chyba nie.

      Usuń
    2. Kopcio przestańcie bredzić towarzyszu,
      strzelacie sobie w kolano, miała być praca dla młodych Wadowiczan a się takowa znalazła dla młodych Krakowian
      a jak pan dr nauk prawnych po filozofii nie wie ze trzeba miec trochę stażu no to wybaczcie,
      a tak sie mądrzył i cwaniaczył podczas sesji
      czyli co masz nas wszystkich za debilnych idiotów?
      mój kuzyn też jest po filozofii, poszedł bo jak twierdził, ze to sa jedyne studia gdzie można zdawać bez problemu i myśleć za bardzo nie trzeba

      Usuń
    3. Chciałbym zobaczyć tego absolwenta Filozofii co to nie myśląc studia ukończył; ) :D

      Usuń
    4. to było ironicznie,
      hello?

      Usuń
    5. A jaki program? Może wskażesz? Bo w kampanii jedynym programem pomiędzy dwoma turami wyborów było napierdalanie na Jończyka i obrona Filipiakowej, której program teraz właśnie starannie realizuje.

      Usuń
    6. Wy tylko paplacie a Kudłaty sobie robi swoje. Pomalutku i skutecznie. Nie paplając po próżnicy wystąpił do Wojewody o decyzję w ramach nadzoru. Bo tak trzeba żeby wiedzieć czy decyzja jest zgodna z prawem? Samo wymachiwanie szabelką i zarzucanie nieprawidłowości żadnego skutku nie odniesie.

      Usuń
  2. A nie było czasem dokładnie odwrotnie? Tzn przez lata całe poprzedniej ekipie nikt szczególnie nie "utrudniał życia " i dlatego władza stała się arogancka i wszechwiedzaca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i Mateusz zaczął utrudniać i widać co było. Lepiej nie utrudniać.

      Usuń
  3. "Niechby pracowała" ale to nie przeszkadza jak ja Dziadunio nad jej głową pomacham pałą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby ci tu, pałę ma Wojedowa nie ja:D A zupełnie poważnie już - jeżeli jesteś regularnym czytelnikiem bloga to wiesz że nigdy ani słowem nie zajaknalem się w sprawie składu "gabinetu ". Niech jest jaki jest. Pałą obrywa Klinu za chamskie ex cathedra na wczorajszej sesji. "Nie będę tłumaczyć laikom " najczęściej słyszeliśmy od Filipiak i Kotarby. Pewnie nawet częściej od tego drugiego . Nie chcę więcej teg słuchać i tyle.

      Usuń
    2. A mnie to dziwi, że ani słowem nie zająknąłeś się na temat tego tzw. gabinetu. Może trzeba było?
      A może warto było gabinet jeszcze bardziej "uwiarygodnić", nie sądzisz Dziadunio?

      Bo kto wie ten wie co i jak miało być robione, ale że Ty tego nie negowałeś, to już tego kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć. Nie znasz się na ludziach :(

      Usuń
  4. akurat nie oglądałem Klinowskiego tłumaczącego laikom - ale nie mam takiej potrzeby. Laikiem prawnym jest Klinowski. Nie wiem, czym podpiera się Klinowski, ale sądzę, że art. 6 z bardzo nieczytelnej ustawy z 21.11.2008r. o pracownikach samorządowych. Lecz radziłbym niedouczonemu filozofowi prawa zaznajomienie się z obwieszczeniem prezesa rady ministrów z 14 sierpnia 2013r. gdzie w rozporządzeniu będącym załącznikiem do tego obwieszczenia, w tabeli III wyraźnie wskazano jakie kwalifikacje musi mieć zastępca burmistrza, z którym nawiązano stosunek pracy na podstawie powołania: wykształcenie wyższe i minimum 6-cio letni staż pracy. Proszę zerknąć do Dziennika Ustaw RP z 10 września 2013r poz 1050. Profesjonalista prawnik jeszcze musi się dużo nauczyć. I owszem - musi miec prawo powołać kogo chce. Ale ten ktoś jeszcze musi cokolwiek kumać, skoro sam burmistrz kuma niewiele. Podpieranie jednego ignoranta drugim ignorantem jeszcze nikomu nie wyszło na dobre.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ustawa jest aktem prawnym powszechnie obowiązujący. Nie można w polskim systemie prawnym dzielić ustaw na ustawy wyższej rangi i niższej rangi !
    Rozporządzenie jest aktem wykonawczym do konkretnej ustawy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wie Dziadunio coś o tworzonym nowym stanowisku d/s rodziny w UM gdzie podobno tylnymi drzwiami wejdzie IWW, Jolanta Łysak lub Danuta Kopytyńska

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrym burmistrzem byłby Pan dr Konrad Meus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł do anty Nobla, równie dobrze mógłbyś zaproponować Edka i jeszcze dwóch innych

      Usuń
    2. Edek na burmistrza, wice Marcin, zastępca wice Zbysiu, prawa ręka Jacuś, a od PR byłby Meus. A i zapomniałem o Królik. Gdzieś by sobie chasała. Tak wyglądałby "Wasz" gabinet gdyby poszło po Waszej myśli. Dajcie Mateuszowi pracować. Jeśli nie będzie robił tego co trzeba, zrobimy wspólnie referendum. IWW plus Wy. IWW to nie jest Klinowski, to jest idea, która chce poprawy dobrobytu naszej gminy..

      Usuń
    3. IWW to partia władzy Klinowskiego. Dobrze było to widać na spotkaniu w Choczni. IWW dziś nie patrzy władze na ręce tak jak to robią blogerzy. IWW chroni władzę Klinowskiego i jego kanapki.

      Usuń
    4. W Choczni był samowolny występ Stawowczyk, absolutnie nieuzgodniony z Mateuszem Klinowskim, a z IWW burmistrz do władzy nie będzie brał ani jednej osoby i wiem to na pewno! Są konkursy i każdy może się realizować jeżeli tylko posiada odpowiednie kwalifikacje.

      Usuń
    5. Ktokolwiek z tych trzech kandydatów wygrałby te wybory w Wadowicach miałby opozycję z dwóch stron, bo 3/4 by wyboru nie popierało, Jończyk miałby opozycję większą niż obecny burmistrz, bo więcej ludzi go nie akceptuje, Filipiak to wszystkich by storpedowała, a mściwości byłoby bez liku, rada byłaby milcząca, burmistrz zamknięta w gabinecie, a kocicho brylowałoby dalej ;) Mamy wybranego demokratycznie burmistrza, ale Wadowice kochają napierdalankę w sieci więc jest co jest i byłoby to samo jakby wygrał inny kandydat.

      Usuń
    6. Idealne podsumowanie.

      Usuń
    7. Wadowice kochają napierdalankę w sieci?
      Really?

      Usuń
  8. Trzymamy cie za slowo Zosiu
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziadunio, nie możesz przeżyć, że nie dorwałeś się do żłobu z Komitetu Jończyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę? No popatrz - a żyję :D :D :D Cud, no normalnie kurde cud - prawie jakby komuś noga po amputacji odrosła :D

      Usuń