Bez komentarza, po prostu garść faktów.
25 stycznia bieżącego roku publicznie zarzuciłem organom gminy Wadowice - Burmistrz oraz Radzie Miejskiej, reprezentowanej przez p. Zdzisława Szczura, zaniedbanie obowiązków poprzez bezczynność wobec faktu że najważniejszy akt prawa miejscowego jakim jest Statut Gminy od 12 lat jest niezgodny z obowiązującym prawem.
Tego samego dnia inny obywatelski dziennikarz i publicysta, Obywatel Wadowic wystąpił z publicznym wezwaniem władz miasta o natychmiastowe dostosowanie Statutu do obowiązującego prawa.
Na Sesji RM w dniu 26.02.2013 roku radny Henryk Odrozek złożył na ręce przewodniczącego RM, interpelację, w której ponownie powiadamiał organy gminy Wadowice o istniejącym stanie faktycznym i domagał się zmiany niezgodnych z prawem zapisów w Statucie.
Łamiąc regulamin RM, po miesiącu odwlekania sprawy, wystosował w końcu przewodniczący Szczur odpowiedź radnemu Odrozkowi.
Wygląda ona tak:
Obiecałem, sobie i wam, ze nie będę tego czegoś komentował i chociaż z trudem - dotrzymam słowa.
Zamiast komentarza - przepisy Ustawy o Samorządzie Gminnym, które potwierdzają tezę zawartą w podtytule.
Art. 96.1.W razie powtarzającego się naruszenia przez radę gminy Konstytucji lub ustaw, Sejm, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, może w drodze uchwały rozwiązać radę gminy. Rozwiązanie rady równoznaczne jest z rozwiązaniem wszystkich organów gminy. Prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej wyznacza wówczas osobę, która do czasu wyborów nowych organów gminy pełni funkcję tych organów.
2.Jeżeli powtarzającego się naruszenia Konstytucji lub ustaw dopuszcza się zarząd gminy, wojewoda wzywa radę gminy do zastosowania niezbędnych środków, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku - za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji publicznej - występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o rozwiązanie zarządu gminy. W razie rozwiązania zarządu, do czasu wyboru nowego zarządu, funkcję zarządu pełni osoba wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów.
Art. 97.1.W razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy, Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, może zawiesić organy gminy i ustanowić zarząd komisaryczny na okres do dwóch lat, nie dłużej jednak niż do wyboru zarządu przez radę kolejnej kadencji.
2.Ustanowienie zarządu komisarycznego może nastąpić po uprzednim przedstawieniu zarzutów organom gminy i wezwaniu ich do niezwłocznego przedłożenia programu poprawy sytuacji gminy.
3.Komisarza rządowego powołuje Prezes Rady Ministrów na wniosek wojewody, zgłoszony za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji publicznej.
4.Komisarz rządowy przejmuje wykonywanie zadań i kompetencji organów gminy z dniem powołania.
Nieudolność i wieczne uniki to klasyka naszej władzy.
OdpowiedzUsuńPodobnie było w okresie miedzywojennym w Wadowicach gdy to rządowy komisarz zastępował samorząd lokalny.
Czy przewodniczący Szczur chce czerpać z tak złych tradycji ? Co na to jego koledzy z Solidarności ?
Żaden premier, minister czy nawet wojewoda palcem nie kiwnie na Wadowice. Tylko wyborcy mogą wytępić podczas wyborów tą polityczną stonkę.
OdpowiedzUsuńA jak "zrobicie porządek " z Wadowicami , to weźmiecie sie też za Mucharz? - no w końcu Pan mieszka na terenie tejże Gminy :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNic mi nie wiadomo o tym żeby gmina Mucharz była siedliskiem patologii. A już z całą pewnością nie w takim stopniu i na taką skalę, jak to ma miejsce w Wadowicach. Angażuje się także w lokalne sprawy, gdy zachodzi taka potrzeba - niemniej koncentruje się na moim rodzinnym mieście z którym łączy mnie dosłownie wszystko.
UsuńGdybyś był -była w posiadaniu jakichś szczególnie ważnych informacji dotyczących Mucharza - proszę o kontakt- kaledonia@onet.pl
Anna Siłkowska
OdpowiedzUsuńCzy Przewodniczący Szczur jest świadomy, co podpisał? Czy dostał polecenie aby podpisał to pismo. Jeszcze jedno pytanie, po co UM zatrudnia aż trzech radców prawnych, skoro Przewodniczący RM nie jest w stanie skorzystać z ich wiedzy? Treść tego pisma dobitnie świadczy o braku wiedzy i kompetencji tych, do których należy obsługa prawna.
Pani Anno - o ile się orientuje, sytuacja wygląda jeszcze ciekawiej. Otóż radca prawny p.Marcin Kurowski, podzielił nasz pogląd o niezgodności Statutu z ustawą o dostępie do informacji.
UsuńCo więcej - przewodniczący Szczur ma tego pełną świadomość, czemu przecież daje wyraz w piśmie do radnego Odrozka.
Sytuacja jest ze wszech miar oczywista - ale Szczur i Filipiak wolą się narazić na przymuszenie do działania wyrokiem Sadu Administracyjnego, bądź inne organy państwa, niż zrobić cokolwiek o co postuluje opozycja. Nawet jeśli ta wnosi tylko o elementarne przestrzeganie prawa.
Witaj.
Usuń"..ale Szczur i Filipiak wolą się narazić na przymuszenie do działania wyrokiem Sadu Administracyjnego, bądź inne organy państwa..."
Wspomnisz kiedyś:Będą "rozdzierać szaty" co to nic nie mogli rządzić (działać,zrobić),bo im opozycja ..... (wpisać właściwe).
Miłego Dnia tyż Staszek.
Ano, Stachu -tak to i będzie. Właściwie już jest.
UsuńBo radcy potrzebni w sądach.
Usuń