czyli rzecznik ci wszystko wyjaśni.
Całkiem możliwe że odpowie też na pytanie "jak żyć", panie rzeczniku, no jak żyć :D:D:D
Znalazłem w sieci najnowsze wydanie kocichowych wiadomości. Muszę przyznać że tym razem Staszek zamieścił coś bardzo, bardzo interesującego.
Interesująca część Kuriera wygląda tak :
Skoro już tak to i ja mam jedno pytanie do rzecznika - jak gminie idzie budowanie wyciągu narciarskiego w Ponikwi? A budowa w tej miejscowości ścieżek rowerowych?
Nie, to nie jest żadna złośliwość - to tylko dwie spośród trzynastu uznanych przez Ewę Filipiak za priorytetowe, inwestycji które gmina miała realizować przy pomocy środków unijnych w tej miejscowości. W 2009 roku uznanych za priorytetowe.
Całość wygląda tak:
Tabela pochodzi z dokumentu wyprodukowanego przez Burmistrz Wadowic Ewę Filipiak a zatwierdzonego uchwałą RM nr XXIV/208/2009 Całość radosnej twórczości Drogiej Ewy tutaj
Takich perełek jest znacznie, znacznie więcej - niedługo przeczytacie o planach Ewy w stosunku do innych gminnych miejscowości. Pytanie z którym możecie się zwrócić do rzecznika brzmi - czy to prawda że mieszkańcy gminnych wiosek, głosując na Wspólny Dom i Ewę Filipiak skazali swoje miejscowości na cywilizacyjną zagładę?
Staszek szuka donosicieli ? A jakie nagrody dla kapusiów ?
OdpowiedzUsuńCzy to jest akwizycja do agenturalnej sieci kapusiów ?
Hasło : Zostań Kapusiem Staszka !
Odzew : Rynek jest piękny !
Ja się ze śmiechu prawie posikałam :D
OdpowiedzUsuń"Priorytety" są po to, by wygrać wybory.
OdpowiedzUsuńJeden, ale za to prawdziwy priorytet Filipiak realizuje od 19 lat.
Śmiejcie się, śmiejcie.
OdpowiedzUsuńKocichowy "Kuryjer" to niestety strzał w dziesiątkę - portale i blogi docierają do kilku procent potencjalnych wyborców, natomiast ludzie chodzący do kościołów (a tam odbywa się główna dystrybucja tej agitki) w większości w wyborach uczestniczą...
Osobiście nie widziałem nikogo, kto nie zabrałby gazetki od wręczających, a ile od razu słyszałem dyskusji o "dobroci" gminy wyczytanej z artykułów...
Niestety opozycji nie stać finansowo na podobny zabieg, a dla prostego ludu słowo drukowane to jak prawda objawiona. Niestety...
Strzał w dziesiątkę? Chyba w plecy. Tyle bluzgów na władzę to nie słyszałem nigdy wśród ludzi. Też chodzę do kościoła i też biorę tą gazetę ale po to żeby sprawdzić jakie jest stadium choroby. Natomiast nawet starsi mieszkańcy wyśmiewają teksty w niej zawarte. Wiadomo że część osób uwierzy w te brednie ale ludzie już się na nich poznali.
UsuńNiestety. Im gorzej w Wadowicach tym lepiej dla Filipiak.
UsuńWykurzyć za chlebem młodych z tej prowincji, którzy nie głosują na kogo trzeba. Starsi mają emerytury i "zawsze wierną nauczaniu JP II". Nic tylko "kręcić lody" mając plecy u Utraty i Almertów.
Czy Ewa będzie mieć dożywocie na stanowisku?
Ale czy chciałbyś zmiany na gorsze? Powierzył byś swoją przyszłość jakiemuś ćp.... albo gorzej?
Usuńjakie nie stac - wydrukowanie kilku artykulow ktore juz kraza po siecie to groszowa sprawa... do roboty :-)
UsuńGładysz zadzwoń i poproś o radę na swe dalsze życie, bo potrzebujesz pomocy.
OdpowiedzUsuńWolne konopie mają dla ciebie atrakcyjne prezenty.
Opublikujcie Kuriera Wadowickiego, ja też chciałbym go przeczytać.
Chyba Gładysz nie boi się takiej gazetki?
Opublikować? Oczywiscie. Zaraz po tym jak ty mi powiesz kiedy zbudujecie narciarski wyciąg w Ponikwi, zaraz po tym.
UsuńTo nie jest wcale śmieszne, ludzi, którzy uwielbiają szkodzić innym nie brakuje, a Staszek na to jak na lato. Kotarba reaktywował ORMO, komuna wróciła tylko nie z bezpieczeństwem socjalnym, a z jej najgorszą twarzą kapusi i donosicieli.
OdpowiedzUsuńOCHOTNICZA REZERWA DONOSICIELI URZĘDU MIEJSKIEGO tzw. ORDUM gratulacje rzeczniku.
A co się majka dziwisz? Przecież mają w swojej ekipie byłego ormowca, który wie co i jak.
UsuńJa to nie rozumiem z czego się tu śmiejecie, przecież to oczywiste że o szkalowaniu ludzi lubianych i szanowanych najlepiej opowie... osoba je szkalująca!
OdpowiedzUsuń@Anonimowy 18:18
OdpowiedzUsuńNa tym blogu nie zaglądamy nikomu do majtek, przynajmniej nie wtedy gdy nie mamy dowodów. Jeżeli bogobojni obywatele i katecheci będą nimi dysponowali- wrócimy do tego tematu - w końcu sprawa dotyczy osób publicznych. Usuwam twój komentarz.
Z pełnym szacunkiem dla Twojej inteligencji, ale chyba zbyt pobieżnie przeczytałeś usunięty komentarz. Treść komentarza nawiązywała do biblijnej przypowieści o grzechu pierworodnym i jej głównej bohaterce EWIE. Jakiekolwiek inne interpretacje, są tylko Twoją projekcją. Oczywiście to jest Twój blog i masz prawo go moderować według własnego uznania i potrzeb komentatorów. W każdym bądź razie dziękuję za poinformowanie o Twojej decyzji i wyjaśnieniu jej powodów.
UsuńNie przesadzajmy, no chyba, że ktoś jest gerontofilem :)
UsuńTreść komentarza była przede wszystkim powielaniem plotek i insynuacji. Znam oczywiscie przynajmniej ich część, niemniej nigdy nie widziałem nawet cienia dowodu, ba poszlaki, które mogłyby udowadniać bądź uprawdopodabniać te opowiesci. Więc jeszcze raz - nie jestem bigotem - jeżeli pojawiają się dowody, nie usunę żadnego komentarza więcej, ba możliwe że sam jakiś napiszę :)
UsuńNiechby IWW spróbowała wydawać podobną gazetkę i jeszcze rozdawać ją pod kościołem. Ło rety! Lewica i ćpuny agitują politycznie. Zaczepiają pobożnych ludzi wychodzących z mszy. Gdzie jest straż miejska!?
OdpowiedzUsuńPróbkę możliwości można było obejrzeć w konfrontacji Kotarby z Klinowskim w "parku miejsku".
Foty Radnych na tle
OdpowiedzUsuńKoparek, wykopów i placów zabaw... Bezcenne.
Jak w "Trybunie Ludu" z 1966, łza się w oku kręci...
Czekam teraz na inicjatywę budowy pomnika.
Granitowy posąg. Z rozwianym włosem. Sztandar w dłoni...
"dla Krzewicielki pokoju i przyjaźni - Rodzina na swoim" lub może przynajmniej zmiana nazwy jakiejś ulicy.
A mówili, że "to se juz ne wrati"...
ś.p. Bareja miałby co kręcić.