wtorek, 29 lipca 2014

Jończyk zdobył kolejne miliony

czyli żałoba u konkurencji.

Jak podaje portal wadowiceonline, już we czwartek, starosta Jacek Jończyk podpisze umowę, dzięki której powiat pozyska kolejne pieniądze na budowę nowego skrzydła Szpitala Powiatowego. Po 5.000.000 złotych z rezerwy rządowej, oraz wcześniejszym blisko 1.000.000 ze środków UE, na budowę lądowiska, tym razem aż 10.000.000 złotówek zewnętrznych pieniędzy na szpital.

Przypominam - Ewa Filipiak, indagowana o katastrofę jeżeli chodzi o wykorzystywanie środków finansowych pochodzących z UE, powiedziała że ona nie rozumie co za różnica, czy gmina inwestuje swoje pieniądze czy unijne.

Cóż, Jacek Jończyk rozumie to z całą pewnością - już blisko, bądź prawie dokładnie 1/3 całej inwestycji zdołał pokryć z zewnętrznych środków. To są fakty, nie polityczne popiskiwania o jakimś tam "stanowisku koła radnych" z jednej strony czy negowanie budowy szpitala w ogóle, z drugiej.

I właśnie dlatego twierdzę że już dzisiaj, a w szczególności od czwartku, tak w magistracie jak i w IWW będzie żałoba - no nie udało się ubabrać Jończyka w złe zarządzanie okołoszpitalne. No nie:)

Właśnie kompletnie bierna postawa burmistrz Filipiak w "wyciskaniu brukselki" była, jest i pozostaje jednym z najcięższych moich do niej zarzutów. Gdy w 2003 roku mówiliśmy TAK naszej akcesji do UE to wlaśnie, szansa na cywilizacyjny, infrastrukturalny skok, był argumentem co najmniej równie ważnym, jak swoboda przepływu ludzi. Ewa tą szansę zmarnowała a swobodny przepływ, w obliczu braku perspektyw w mieście i gminie, kosztował nas migrację młodych do krajów północnej i zachodniej Europy.



23 komentarze:

  1. Swoboda przepływu ludzi ludzi nie ma nic wspólnego z UE, tą kwestie reguluje Układ z Schengen. To mniej więcej tak samo jak umowa Jończyka z Sową, która nie ma nic wspólnego z 10 000 000,00 złotych unijnych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He? Ale... możesz to jeszcze raz napisać? :D Schengen znosi kontrole graniczne, swobodą przepływu zajmują się dyrektywy (dzisiaj chyba już tylko jedna) - i jest to jedno z praw kardynalnych obywateli UE.

      Podobnie - z czym wg Ciebie będzie miała coś wspólnego umowa pomiędzy Starostwem a Urzędem Marszałkowskim? Z krzywizną bananów? ;):)

      Usuń
  2. Co na to powiatowy klub PIS ? Czy wyda oświadczenie domagające się odrzucenia tego dofinansowania z uwagi na brak wiekuistej gwarancji antyprywatyzacyjnej ? Czy poczeka co szefowa z drużyny PO zadecyduje ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Załoba w UM gwarantowana. Koteczek chyba nawet opuści spodnie do połowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te 10 milionów tak jak i poprzednie 5 milionów od premiera załatwił Stanisław Kotarba jako szef powiatowej Platformy Obywatelskiej i zaangażowany w sprawy naszego szpitala przewodniczący Komisji Zdrowia Rady Powiatu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staszek, załatwić to ty sobie możesz.... zasiłek w Wadovianie, na otwarcie jakiegoś geszeftu po wyborach. Chociaż..., sądząc po tym jak Wam poszło wyciągnięcie marnego pół miliona na ścieżki rowerowe, to i z tym możesz mieć kłopot :D

      Usuń
  5. Ludzie...wyluzujcie - na 3 dni przed wyborami ukaże się zdjęcie kolejki z SOR czy wody cieknącej w kiblu na wewnętrznym i już będzie "ubabranie" i ludzi o tym będa pamiętali.
    Sukces niewątpliwy, ale zamiast go pozytywnie rozegrać to piszesz na zasadzie "a figę wam IWW i reszta"..a to może nie zadziałać;)

    pozdrawiam

    BW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na urlopie, w dodatku mam urodziny - czego Ty, cholera oczekujesz? :D Że "figę wam" to obrazek -pokazuje jak politykierstwo pogrywa, ot tyle.

      Usuń
  6. Gratulacje.Proszę o analizę,kto i ile zarobił w samorządach od 1989 roku?.Burmistrzowie,starostowie.radni gminni i miejscy,prezesi spółek komunalnych,rady nadzorcze,dyrektorzy szkół,szpitali,rzecznicy,asystenci oraz pozostałe osoby uzależnione od stanowisk decyzji samorządowych. Wg. klucza Nazwisko-zajmowane stanowisko na przestrzeni 25 lat-kadencje-kwota+kwota całkowita.Będzie miał pan ogląd kto najbardziej na reformie samorządowej skorzystał. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc mnie jest obcy taki sposób myślenia. Kto ile zarobił, bla, bla, bla. A cóż to za moda, do kieszeni ludziom zaglądać? Jeżeli już to w korespondencji do efektów ich pracy. To co zrobiła u nas IWW to tani chwyt, jazda po niskich instynktach - a w dodatku oszustwo - zsumowane dochody z pieniędzy publicznych z dochodami z innych, prywatnych źródeł, okraszone hasłem "czy chcesz im tyle płacić" - populizm niskiego lotu, sorry. Na reformie samorządowej w skali kraju skorzystały regiony, miasta, samorządy właśnie - te sprawnie zarządzane więcej, te nieudolnie, mniej. Gmina Wadowice mniej.

      Usuń
  7. biedny dziadunio. Akcja IWW o zarobkach uderza w jego faworyta. Przecież wystarczy zaglądnąc do deklaracji podatkowych, gdybyś był cwany bardziej niż ci się wydaje, to uwaliłbys akcję IWW podając za co i ile netoo konkretne osoby dostały. Zadał też publicznie pytanie, jakt o zrobił BW, ile chciałby zarabiać Klinowski po ewentualnym (wątpliwym) wyborze na burmistrza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać nie jestem cwany ;)

      Usuń
    2. Klinowski jako radny zarabia niewiele. Ale czy to jest powód do chwały ? Zarabia mało, bo na sesje nie chodzi. Pewnie jako burmistrz byłby tani. ale co nam po burmistrzu który do pracy w urzędzie przychodził by raz na rok ?

      Usuń
  8. jeszcze jedno dziaduniu - cenzura nie sprzyja twojemu blogowi, siadła frekwencja odwiedzin i komentarzy

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam pytanie do Ciebie "dziadunio".
    Obserwując teraz całą tą sprawę w związku z opublikowaniem, kto ile zarobił i że na 1. miejscu jest wymienione nazwisko kandydata na burmistrza Wadowic Jończyka z największym źródłem dochodu,nachodzi mnie taka myśl,czy aby ta cała inicjatywa tzw. opozycyjna IWW nie jest czasami koncesjonowaną opozycją przez układ rządzący Wadowicami?
    Patrząc na to wszystko w boku,publikacja tych zarobków najbardziej uderzyła w kandydata który jest jedyny w stanie realnym pokonać w wyborach na burmistrza Wadowic Filipiak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mateusz Klinowski po prostu nie ma pomysłu na kampanię, ot co myślę. Jeździ po bandzie czym, mam wrażenie, szkodzi na dłuższą metę wyłącznie sobie. Popełnił i wciąż popełnia takie mnóstwo błędów że zrozumiałe poniekąd stają się pytania które stawiasz - o koncesjonowanie. Ja wierzę i wiem że to nieprawda - Klinowski autentycznie jest w opozycji. Tyle tylko że jeżeli nie zacznie się uczyć, zostanie w niej po kres czasu.

      Usuń
  10. Opublikowana kwota rzeczywiście- w przypadku JJ - zawiera także dochód z emerytury, którą wypracował. Ale juz dochody np. wicestarosty to zarobki z tytułu pełnionej funkcji.
    Poza tym mam wrażenie, że blogerzy tez czasem "jadą po bandzie" próbując przedstawić JJ jako jedynego słusznego kandydata na burmistrza.
    Jemu "wybacza" sie błędy, pomyłki, nietrafione decyzje, albo po prostu nie zadaje się niewygodnych pytań.
    Panowie zastanówcie się, co robicie. Idealnych kandydatów nie ma. Kreujecie wizerunek JJ, który powstał w waszej wirtualnej przestrzeni. I moim zdaniem jest to nie do przyjecia.
    Problem polega na tym, że nie szukamy dobrego kandydata, tylko takiego, który, w co wierzą niektórzy, ma szanse pokonać Ewę Filipiak . A program? Jakaś wizja rozwoju miasta i gminy? Za wcześnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamień 'jedynie słusznego" na "jedynego realnie możliwego" - i wszystko stanie się jasne. Jest trzech poważnych kandydatów - i nie ma cienia szans żeby pojawili się kolejni. Wybór jest banalnie prosty - a wszelkiego rodzaju "chciejstwa" - cóż, są tym właśnie - mrzonkami.

      Usuń
  11. I znowu ta nieznosna maniera. Jak zwykle wiesz wszystko najlepiej. "Nie ma cienia szans żeby pojawili się kolejni".
    Kandydata na wójta zgłasza się do właściwej gminnej (miejskiej) komisji
    wyborczej najpóźniej w 25. dniu przed dniem wyborów, czyli nie później niż do
    dnia 18 października 2006 r. do godz. 24.00 (art. 7 ust. 3 ustawy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiąc "nie ma cienia szans" mam na myśli realną i realistyczną kandydaturę, a nie czysto techniczną możliwość. Przy okazji - gdy używasz kopiuj-wklej, to zerknij na to co publikujesz ;) :)

      Usuń
  12. Doprecyzować? Zgłaszanie kandydata na wójta, burmistrza i prezydenta miasta
    1) Prawo zgłaszania kandydata na wójta, burmistrza i prezydenta miasta,
    zwanego dalej wójtem, przysługuje partiom politycznym, koalicjom partii
    politycznych, stowarzyszeniom i organizacjom społecznym oraz wyborcom (art. 7
    ust. 1 ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, daty pozmieniać :)
      A poważnie - naprawdę uważasz że nie znam tych przepisów? Jeszcze raz powtarzam, NIKT spoza trójki znanych kandydatów nie ma cienia szans na wygraną w wyborach, nikt. Tak naprawdę uważam że liczyło się będzie wyłącznie dwóch - Ewa Filipiak i Jacek Jończyk. Mateusz Klinowski musiałby dokonać małego cudu żeby odwrócić trendy. Każde kolejne nazwisko, o ile się pojawi, wpłynie na wyborczy wynik w taki sposób że druga tura wyborów będzie pewna, a nie bardzo prawdopodobna.

      Usuń