płaszczyca przez małe p robi wszystko żeby utrzymać swój asystencki fotel. Nie dziwią mnie jego półprawdy oraz ordynarne próby ukrycia rzeczywistości. płaszczyca przez małe p niestety nie przewidział że wszystkie materiały znajdą się na tym blogu i teraz widać czarno na białym jak filipiakowe boją się Jończyka. W ogóle z pism urzędu wynika jedno, że IFI to królowa i ona za wszystkich wszystko robi. Załosni są.
zamieść to w dobrej jakości bo chcę to przeczytać w całości, a ma to fundamentalne znaczenie. Ta sprawa może być ostatecznie przesądzająca o końcu władzy Filipiakowej i dbaj o to żeby to miało ręce i nogi. Zamieść ewentualnie link do miejsca gdzie to będzie w wysokiej jakości.
Witajcie. I wypowiedzi akolitantów (znaczit sługusów) kocicha takoż. Dotyczy to głównie poprzednich tematów i przyszłości. Miłego Dnia tyż Staszek. P.S.W UM wielkie "poruszenie" i mobilizacja "jak na mieście gadali".
Chciałem się odnieść do tego żal mi dziadunia że Jończyk i Królikowa nim manipulują ale jeszcze ma czas aby się wycofać i wrócić do Mateusza Wybaczymy mu to przecież Człowiek omylnym jest
Przeczytałem z uwagą cały zgromadzony tu materiał. Wnioski mam następujące: 1. Burmistrz wpadła w przerażenie i boi się kandydatury Jacka Jończyka. 2. Jończyk dobrze robi, że taką korespondencję ujawnia bo pokazuje ona jaka jest burmistrz miasta. 3. Obecna burmistrz może się sama pogrążyć sprawą szpitala. 4. Jończyk powinien odmówić przyjęcia pieniędzy i poinformować opinię publiczną o powodach tej rezygnacji wyjaśniając elementy szantażu. 5. Burmistrz być może przekroczyła swoje uprawnienia pisząc o gotowości do przejęcia szpitala.
a ja nie zagłosuje ani na Jończyka, ani na Filipiak. Idiotyczne przepychanki dwóch niekompetentnych do koryta, a gawiedź się cieszy. N.b. sądziłem, że szczyt niekompetencji został zdobyty przez Kramarczykową, ale klawisz ja przebił
Ciekawe co będzie mówił Gładysz jak cudem dostanie mandat do powiatu, a okaże się, ze szpital pod kreską, bo tak jest, a Jacuś daje dyla. Jeden karierowicz wart drugiego, a propaganda lepsza jak za PRL. Biedne to miasto.
U politycznej prostytutki jeden urzędnik wypisuje w kółko komentarze. Pietra mają strasznego widocznie skoro zamiast w robocie ten półgłówek pisze po blogach i u swojego namiestnika medialnego. To dobrze wróży dla nowego komitetu Jończyka.
A ja jestem ciekaw reakcji pana Mateusza On powinien zostać burmistrzem i zrobić porządek z Jończykiem, jego machlojki zgłosić do CBA i wyczyścic to miasto Popieramy pana MAteusza - mieszkańcy
Należy przypomnieć, że Urząd Miejski z panią Filipiak, na początku lat dziewięćdziesiątych ( przed powstaniem powiatów w 1998 roku to samorząd lokalny realizował zadania inwestycyjne państwa) - zrezygnował dobrowolnie z kontynuowania rozbudowy szpitala: 1. było to dla dotychczasowego wykonawcy przychodni i pawilonu C, Wadowickiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, być albo nie być. Decyzja magistratu posłała na bruk całe WPB, 2. zawarowane na inwestycje środki w budżecie Ministerstwa Zdrowia poszły na szpital w Bielsku i Suchej, 3. od 1992 do 2011 szpitalem zarządzali ludzie z poręczenia politycznego i administracyjnego magistratu i ekipy E.Filipiak - stan placówki sobie przypomnijcie niewierni: te marsze, Komitety Obrony i wykorzystywanie pracowników dla celów politycznych ekipy magistrackiej, 4. odważni anonimowi, wyjmijcie ręce spod kołdry.
i to jest kolejny powód, by odsunąć filipiak od koryta, lecz jednocześnie nie jest to też powód, by do tego koryta dopuszczać nadal jończyka. Szczyt niekompetencji, brak jakiejkolwiek wizji rozwoju powiatu, gigantyczny nepotyzm. Ten człowiek przez całą kadencję nie zrobił nic - wszystkie zadania powiatu ograniczone są do budowy szpitala, z którą to nawet tresowana małpa by sobie poradziła - inwestycje wraz z pozwoleniem na budowę przygotował poprzedni zarząd, a jończyk wydaje tylko pieniądze na miarę możliwości powiatu, okrajając pozostałą działalność i kompetencje powiatu.Jedyne o co dba jończyk, to własny wizerunek. Lecz dla mnie, klawisz ze stanu wojennego, nie jest człowiekiem zasługującym na szacunek.
Szpital w Suchej powstał 30 lat temu(1984), za PRL, niedawno świętował rocznicę, gdyby to się nie stało za komuny byłoby tak ja w Wadowicach. O budowie wadowickiej lecznicy wiedzę ma J.Mlost i to rzetelną.
Oj Jurczaku Jurczaku Ja wiem ze jak twoja sitwa by sie znalazła w urzedzie tobyscie swoich powsadzali ale musze cie zmartwic, no nie da sie, no nie. Widac jak czepiecie porami bo Jończyk sie skompromitował i wystawił blogerów
Dobrze, że to opublikowałeś. Walka z UM trwa w najlepsze. EF typowa zagrywka, JJ ma ten blog, i chyba Cię lubi, bo jak inaczej miałby pokazać jak się sprawy mają? Na pewno na miejscu JJ nie zaakceptowałbym tej dotacji z powodów wymienionych przez Ciebie Marcinie, lecz także z powodu tak niskiej kwoty dotacji. Co to jest 750 tys ? To kropla w morzu potrzeb, a warunki absurdalne. Szczekają pieski z urzędu, a jeśli ktoś poza nimi, to raczej z połową mózgu, bo z dokumentacji wyraźnie widać kto tu "żartuje". Umowa Ewy jest żałosnym żartem, a jej propozycja przejęcia szpitala bezsensowna (tylko do pokazania głupkom, jak na stronie Płaszczycy). Tak to jest być u władzy, co nie Marcinie ? Zabawa trwa w najlepsze i niektórzy się podniecają. Tym razem chyba bez orgazmów.
Pomijając wszystko - nawet i polityczne sympatie - za miedzy innymi swoją zasługę uważam fakt że jeszcze nigdy w historii miasta ludzie nie mieli dostępu do tych informacji, tylu dokumentów, jak to ma miejsce dzisiaj. Polityka lokalna została wygnana z gabinetów i Kocichowych knowań - każdy może niemal dotknąć spraw i rzeczy, które się dzieją w gminie. I samodzielnie wyrobić sobie opinię. Nie wiem czy Jacek Jończyk mnie lubi- ale nie protestuje gdy go zamęczam wnioskami w trybie ustawy o dostępie do informacji :)
Witajcie. @Anonimowy22 lipca 2014 20:13: Nie dodałeś,że Evita (bez skojarzeń względem profesji) nie zwolniła z rocznego podatku "gruntowego" Szpitala pomimo wielokrotnych próśb (wniosków). Miłego Dnia tyż Staszek.
Co zrobił Jacek dla powiatu oprócz wybudowania pawilonu, dlaczego nie stać ZOZ na podwyżki, dlaczego następcy zostawia regulację płac, dlaczego nie stać na wypłacenie 390 zł jednorazowo tylko dzieli n a lata, z tego wynika, że kosztem własnych ambicji postawił pawilon, bez wyposażenia tzw. surówkę, a inne rzeczy leżą w ZOZ .Długi dla następców i wiejemy.
Płaszczyca moderuje komentarze, znaczy sprawdza, a dopiero potem publikuje, no i mój nie poszedł, a szkoda. Pokrótce zreferuję tutaj, co tam napisałem i myślę, że nie zostanie to wykasowane. Sprawa z dotacją jesr typową grą, tzw. Wadowicka Gra Szpitalna, która zaczyna mnie wciągać. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu. Tutaj i tam (W24) piszą wciąż te same typy, jest tego dużo i jest to głupie do kwadratu -- bezsens bezsensu. Sęk w tym, że oboje i JJ i EF żartują sobie. Piszą takie bzdury i wysyłają do siebie pisma, których nie można nijak podpisać. Gwarancje bezterminowe,10-letnie, przejmowanie szpitala przez miasto. Stek bzdur. Po co to ? Wygląda to na żałosne zagrywki, jakby obie strony robiły sobie jawne jaja. Tylko z kogo ? Z mieszkańców ? A więc czekam na ciąg dalszy absurdów wadowickich. Szykuje się głupawka w wykonaniu obecnych władz. Co więcej, szczucie Płaszczycy, komentarze Kocicha i inne wtręty obniżają i tak niski poziom tej krainy. Czego się spodziewać po naszych demokratycznie wybranych władzach? No chociaż jakieś zakończenie nam dajcie.
'Nie wiem czy Jacek Jończyk mnie lubi- ale nie protestuje gdy go zamęczam wnioskami w trybie ustawy o dostępie do informacji :)' Prawem obywatela jest wniosek złożyć a urzędnika obowiązkiem udzielić informacji. Zwłaszcza, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo że wnioskodawca podzieli się zdobytymi informacjami.
IWW nie jest partią wodzowską i poglądzy wodza niekoniecznie odzwierciedlają zdanie wszystkich członków. Tak jest miedzy innymi w sprawie wadowickiej słuzby zdrowia. Od wielu lat jestem blisko szpitala, a moje oceny sa oparte o empirię. Służba zdrowia od dawna jest "bożym igrzyskiem" wszelakiej maści polityków. W Wadowicach nie jest inaczej. Pod pretekstem obrony jej interesów kilkusetosobowa załoga jest wdzięcznym obiektem manipulacji. Ponadto jest szpital ostatnim duzym zakładem pracy w którym polityka dominuje nad gospodarskim mysleniem. Kazdy kolejny dyrektor jest zakładnikiem polityków, których interesy stoją w sprzeczności z gospodarką rynkową i jej regułami. Kiedy placówki słuzby zdrowia zaczną rywalizowac ze sobą i zabiegać o pacjenta, a prywatny właściciel będzie zagrożony bankructwem, poprawi sie jakość świadczonych usług, stosunek do pacjenta i wydajność pracy. Próby naprawy społecznej słuzby zdrowia nie powiodły się nawet w Wielkiej Brytanii . Straszenie prywatyzacją wpisuje się w arsenał socjalistycznych zabiegów propagandowych których efekty ćwiczyliśmy przez wiele lat. N.p. gdyby nie prywatyzacja zakładu energetycznego ceny prądu rosłyby do dzisiaj - o telefonach nie wspomnę. Wracając do wadowickiego ZOZu mam zgoła inną ocenę działań starostwa i aktualnej dyrekcji. Nie jestem bezkrytycznym entuzjastą budowy nowego szpitala, poniewaz uważam, biorąc pod uwagę własne doświadczenia z remontu dużo starszego budynku, że istniejace obiekty nadawały sie do modernizacji. Mam wiele przykładów, że szpital pod rządami tej ekipy zmienił sie na korzyśc. Zarządzanie tak skomplikowanym mechanizmem jakim jest placówka słuzby zdrowia, szczególnie po latach zaniedbań i pod politycznym ostrzałem, nie jest rzecza łatwą. Ponadto krytykujący nie maja doświadczenia w zarządzaniu czymkolwiek. Doskonale pasuje tu Bismarck i jego "Uber hundert profesoren... ". Jestem przeciwny wykorzystywaniu w przedwyborczej rywalizacji tak delikatnej materii jak służba zdrowia. Nie widzę złych intencji w działaniu Królik, Jończyka czy Lasy. Leon Jamrożek
płaszczyca przez małe p robi wszystko żeby utrzymać swój asystencki fotel. Nie dziwią mnie jego półprawdy oraz ordynarne próby ukrycia rzeczywistości. płaszczyca przez małe p niestety nie przewidział że wszystkie materiały znajdą się na tym blogu i teraz widać czarno na białym jak filipiakowe boją się Jończyka. W ogóle z pism urzędu wynika jedno, że IFI to królowa i ona za wszystkich wszystko robi. Załosni są.
OdpowiedzUsuńale czepiecie porami Jończykowcy
Usuńteraz widać waszą słabość i obawe
zostaliście nabici w butelke
trzeba było zostać z Mateuszem Klinowskim
Z Klinowskim? Chyba iść na dno? To jedyna alternatywa!
UsuńWitajcie.
Usuń@Anonimowy22 lipca 2014 12:59:
"Morze nasze ........ z honorem lec " zaraz,zaraz ino gdzie tu szukać honor ?
Miłego etc.etc.
Dobrze że to opublikowałeś. Widać jak kłamie kupiony portal.
OdpowiedzUsuńChodziło mi o stronkę kłamstwo24.pl
Usuńzamieść to w dobrej jakości bo chcę to przeczytać w całości, a ma to fundamentalne znaczenie. Ta sprawa może być ostatecznie przesądzająca o końcu władzy Filipiakowej i dbaj o to żeby to miało ręce i nogi. Zamieść ewentualnie link do miejsca gdzie to będzie w wysokiej jakości.
OdpowiedzUsuńWystarczy kliknąć kółkiem myszki od razu w miniaturę.
UsuńDziadunio usuwaj te kocichowe brednie bo to tylko zakłóca komentarze.
OdpowiedzUsuńWitajcie.
UsuńI wypowiedzi akolitantów (znaczit sługusów) kocicha takoż.
Dotyczy to głównie poprzednich tematów i przyszłości.
Miłego Dnia tyż Staszek.
P.S.W UM wielkie "poruszenie" i mobilizacja "jak na mieście gadali".
Chciałem się odnieść do tego
OdpowiedzUsuńżal mi dziadunia że Jończyk i Królikowa nim manipulują
ale jeszcze ma czas aby się wycofać i wrócić do Mateusza
Wybaczymy mu to przecież
Człowiek omylnym jest
Witaj.
UsuńMasz 100% racji.WSZYSCY powinni na klęczkach i całując rękę MK.
Miłego etc.etc.
Zmień dostawcę! Bo widać to zioło bardzo ci szkodzi.
UsuńAlbo kup stoperan, bo biegunka już pod czerep dobija!
Przeczytałem z uwagą cały zgromadzony tu materiał. Wnioski mam następujące:
OdpowiedzUsuń1. Burmistrz wpadła w przerażenie i boi się kandydatury Jacka Jończyka.
2. Jończyk dobrze robi, że taką korespondencję ujawnia bo pokazuje ona jaka jest burmistrz miasta.
3. Obecna burmistrz może się sama pogrążyć sprawą szpitala.
4. Jończyk powinien odmówić przyjęcia pieniędzy i poinformować opinię publiczną o powodach tej rezygnacji wyjaśniając elementy szantażu.
5. Burmistrz być może przekroczyła swoje uprawnienia pisząc o gotowości do przejęcia szpitala.
Nie będę głosował na Jończykowców bo oni nie gwarantują, że szpital nie zostanie zlikwidowany lub sprywatyzowany.
OdpowiedzUsuńBędę głosował na panią Ewę i na PiS.
a ja nie zagłosuje ani na Jończyka, ani na Filipiak. Idiotyczne przepychanki dwóch niekompetentnych do koryta, a gawiedź się cieszy.
UsuńN.b. sądziłem, że szczyt niekompetencji został zdobyty przez Kramarczykową, ale klawisz ja przebił
i bardzo dobrze, popieram cie
UsuńCiekawe co będzie mówił Gładysz jak cudem dostanie mandat do powiatu, a okaże się, ze szpital pod kreską, bo tak jest, a Jacuś daje dyla.
UsuńJeden karierowicz wart drugiego, a propaganda lepsza jak za PRL.
Biedne to miasto.
U politycznej prostytutki jeden urzędnik wypisuje w kółko komentarze. Pietra mają strasznego widocznie skoro zamiast w robocie ten półgłówek pisze po blogach i u swojego namiestnika medialnego. To dobrze wróży dla nowego komitetu Jończyka.
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekaw reakcji pana Mateusza
OdpowiedzUsuńOn powinien zostać burmistrzem i zrobić porządek z Jończykiem, jego machlojki zgłosić do CBA i wyczyścic to miasto
Popieramy pana MAteusza - mieszkańcy
Należy przypomnieć, że Urząd Miejski z panią Filipiak, na początku lat dziewięćdziesiątych ( przed powstaniem powiatów w 1998 roku to samorząd lokalny realizował zadania inwestycyjne państwa) - zrezygnował dobrowolnie z kontynuowania rozbudowy szpitala:
OdpowiedzUsuń1. było to dla dotychczasowego wykonawcy przychodni i pawilonu C, Wadowickiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, być albo nie być. Decyzja magistratu posłała na bruk całe WPB,
2. zawarowane na inwestycje środki w budżecie Ministerstwa Zdrowia poszły na szpital w Bielsku i Suchej,
3. od 1992 do 2011 szpitalem zarządzali ludzie z poręczenia politycznego i administracyjnego magistratu i ekipy E.Filipiak - stan placówki sobie przypomnijcie niewierni: te marsze, Komitety Obrony i wykorzystywanie pracowników dla celów politycznych ekipy magistrackiej,
4. odważni anonimowi, wyjmijcie ręce spod kołdry.
ad.3
Usuńi dalej zarządzają, skąd to Jończyk jest, nie ze WD
Jak widać już nie
Usuńi to jest kolejny powód, by odsunąć filipiak od koryta, lecz jednocześnie nie jest to też powód, by do tego koryta dopuszczać nadal jończyka. Szczyt niekompetencji, brak jakiejkolwiek wizji rozwoju powiatu, gigantyczny nepotyzm. Ten człowiek przez całą kadencję nie zrobił nic - wszystkie zadania powiatu ograniczone są do budowy szpitala, z którą to nawet tresowana małpa by sobie poradziła - inwestycje wraz z pozwoleniem na budowę przygotował poprzedni zarząd, a jończyk wydaje tylko pieniądze na miarę możliwości powiatu, okrajając pozostałą działalność i kompetencje powiatu.Jedyne o co dba jończyk, to własny wizerunek. Lecz dla mnie, klawisz ze stanu wojennego, nie jest człowiekiem zasługującym na szacunek.
UsuńSzpital w Suchej powstał 30 lat temu(1984), za PRL, niedawno świętował rocznicę, gdyby to się nie stało za komuny byłoby tak ja w Wadowicach.
UsuńO budowie wadowickiej lecznicy wiedzę ma J.Mlost i to rzetelną.
Oj Jurczaku Jurczaku
OdpowiedzUsuńJa wiem ze jak twoja sitwa by sie znalazła w urzedzie tobyscie swoich powsadzali ale musze cie zmartwic, no nie da sie, no nie.
Widac jak czepiecie porami bo Jończyk sie skompromitował i wystawił blogerów
Dobrze, że to opublikowałeś. Walka z UM trwa w najlepsze. EF typowa zagrywka, JJ ma ten blog, i chyba Cię lubi, bo jak inaczej miałby pokazać jak się sprawy mają? Na pewno na miejscu JJ nie zaakceptowałbym tej dotacji z powodów wymienionych przez Ciebie Marcinie, lecz także z powodu tak niskiej kwoty dotacji. Co to jest 750 tys ? To kropla w morzu potrzeb, a warunki absurdalne. Szczekają pieski z urzędu, a jeśli ktoś poza nimi, to raczej z połową mózgu, bo z dokumentacji wyraźnie widać kto tu "żartuje". Umowa Ewy jest żałosnym żartem, a jej propozycja przejęcia szpitala bezsensowna (tylko do pokazania głupkom, jak na stronie Płaszczycy). Tak to jest być u władzy, co nie Marcinie ? Zabawa trwa w najlepsze i niektórzy się podniecają. Tym razem chyba bez orgazmów.
OdpowiedzUsuńPomijając wszystko - nawet i polityczne sympatie - za miedzy innymi swoją zasługę uważam fakt że jeszcze nigdy w historii miasta ludzie nie mieli dostępu do tych informacji, tylu dokumentów, jak to ma miejsce dzisiaj. Polityka lokalna została wygnana z gabinetów i Kocichowych knowań - każdy może niemal dotknąć spraw i rzeczy, które się dzieją w gminie. I samodzielnie wyrobić sobie opinię. Nie wiem czy Jacek Jończyk mnie lubi- ale nie protestuje gdy go zamęczam wnioskami w trybie ustawy o dostępie do informacji :)
UsuńWitajcie.
Usuń@Anonimowy22 lipca 2014 20:13:
Nie dodałeś,że Evita (bez skojarzeń względem profesji) nie zwolniła z rocznego podatku "gruntowego" Szpitala pomimo wielokrotnych próśb (wniosków).
Miłego Dnia tyż Staszek.
Co zrobił Jacek dla powiatu oprócz wybudowania pawilonu, dlaczego nie stać ZOZ na podwyżki, dlaczego następcy zostawia regulację płac, dlaczego nie stać na wypłacenie 390 zł jednorazowo tylko dzieli n a lata, z tego wynika, że kosztem własnych ambicji postawił pawilon, bez wyposażenia tzw. surówkę, a inne rzeczy leżą w ZOZ .Długi dla następców i wiejemy.
OdpowiedzUsuńPłaszczyca moderuje komentarze, znaczy sprawdza, a dopiero potem publikuje, no i mój nie poszedł, a szkoda. Pokrótce zreferuję tutaj, co tam napisałem i myślę, że nie zostanie to wykasowane.
OdpowiedzUsuńSprawa z dotacją jesr typową grą, tzw. Wadowicka Gra Szpitalna, która zaczyna mnie wciągać. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu.
Tutaj i tam (W24) piszą wciąż te same typy, jest tego dużo i jest to głupie do kwadratu -- bezsens bezsensu.
Sęk w tym, że oboje i JJ i EF żartują sobie. Piszą takie bzdury i wysyłają do siebie pisma, których nie można nijak podpisać.
Gwarancje bezterminowe,10-letnie, przejmowanie szpitala przez miasto. Stek bzdur. Po co to ? Wygląda to na żałosne zagrywki, jakby obie strony robiły sobie jawne jaja. Tylko z kogo ? Z mieszkańców ?
A więc czekam na ciąg dalszy absurdów wadowickich. Szykuje się głupawka w wykonaniu obecnych władz.
Co więcej, szczucie Płaszczycy, komentarze Kocicha i inne wtręty obniżają i tak niski poziom tej krainy.
Czego się spodziewać po naszych demokratycznie wybranych władzach? No chociaż jakieś zakończenie nam dajcie.
'Nie wiem czy Jacek Jończyk mnie lubi- ale nie protestuje gdy go zamęczam wnioskami w trybie ustawy o dostępie do informacji :)'
OdpowiedzUsuńPrawem obywatela jest wniosek złożyć a urzędnika obowiązkiem udzielić informacji.
Zwłaszcza, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo że wnioskodawca podzieli się zdobytymi informacjami.
IWW nie jest partią wodzowską i poglądzy wodza niekoniecznie odzwierciedlają zdanie wszystkich członków. Tak jest miedzy innymi w sprawie wadowickiej słuzby zdrowia.
OdpowiedzUsuńOd wielu lat jestem blisko szpitala, a moje oceny sa oparte o empirię. Służba zdrowia od dawna jest "bożym igrzyskiem" wszelakiej maści polityków. W Wadowicach nie jest inaczej. Pod pretekstem obrony jej interesów kilkusetosobowa załoga jest wdzięcznym obiektem manipulacji. Ponadto jest szpital ostatnim duzym zakładem pracy w którym polityka dominuje nad gospodarskim mysleniem. Kazdy kolejny dyrektor jest zakładnikiem polityków, których interesy stoją w sprzeczności z gospodarką rynkową i jej regułami.
Kiedy placówki słuzby zdrowia zaczną rywalizowac ze sobą i zabiegać o pacjenta, a prywatny właściciel będzie zagrożony bankructwem, poprawi sie jakość świadczonych usług, stosunek do pacjenta i wydajność pracy. Próby naprawy społecznej słuzby zdrowia nie powiodły się nawet w Wielkiej Brytanii .
Straszenie prywatyzacją wpisuje się w arsenał socjalistycznych zabiegów propagandowych których efekty ćwiczyliśmy przez wiele lat. N.p. gdyby nie prywatyzacja zakładu energetycznego ceny prądu rosłyby do dzisiaj - o telefonach nie wspomnę.
Wracając do wadowickiego ZOZu mam zgoła inną ocenę działań starostwa i aktualnej dyrekcji. Nie jestem bezkrytycznym entuzjastą budowy nowego szpitala, poniewaz uważam, biorąc pod uwagę własne doświadczenia z remontu dużo starszego budynku, że istniejace obiekty nadawały sie do modernizacji.
Mam wiele przykładów, że szpital pod rządami tej ekipy zmienił sie na korzyśc. Zarządzanie tak skomplikowanym mechanizmem jakim jest placówka słuzby zdrowia, szczególnie po latach zaniedbań i pod politycznym ostrzałem, nie jest rzecza łatwą. Ponadto krytykujący nie maja doświadczenia w zarządzaniu czymkolwiek. Doskonale pasuje tu Bismarck i jego "Uber hundert profesoren... ".
Jestem przeciwny wykorzystywaniu w przedwyborczej rywalizacji tak delikatnej materii jak służba zdrowia. Nie widzę złych intencji w działaniu Królik, Jończyka czy Lasy.
Leon Jamrożek