poniedziałek, 26 listopada 2012

Filipiak w Europarlamencie

czyli biorę w ciemno.

Scenariusz, w którym Burmistrz Ewa Filipiak kandyduje i uzyskuje mandat w najbliższych eurowyborach, krąży po naszym mieście od dłuższego już czasu.
Krąży i jest różnie odbierany - jedni chcą w nim widzieć ucieczkę do przodu, chęć uniknięcia nieuchronnej konfrontacji, nawet nie tyle ze swoim ewentualnym kontrkandydatem w wyborach lokalnych, co ze stanem miasta po, okrągłych już wówczas, dwudziestu latach testowania jej inteligencji, bystrości i szybkości przez mieszkańców.

Inni, z jakichś powodów naszej Ewie bardziej przychylni, widzą w takim jej ewentualnym ruchu świetne ukoronowanie(sic!) jej politycznej kariery.

A ja sobie myślę że gdyby publicznie, najlepiej podczas jakieś kościelnej uroczystości, przyrzekła mieszkańcom że do Strasburga i Brukseli zabierze ze sobą Staszka Kotarbę, zrobi go asystentem, gońcem, kierowcą, no, kimkolwiek na miarę jego kompetencji, to, nie spowiadając się z własnych intencji - kupuje taki fakt już dzisiaj.



I klnę się na wszystkie bogi - będę trzymał kciuki, żeby jej europejska przygoda trwała aż do zasłużonej emerytury:) W końcu to tylko dwie kadencje, prawda?

Ewo Filipiak, masz mój głos w tych wyborach - Europa czeka na rewitalizację!

17 komentarzy:

  1. Nie ma ludzi niezastąpionych...

    Nie jest grzechem być ambitnym więc jak obecna burmistrz szuka nowego poletka do rewitalizacji to ma prawo do tego. Jeśli znudziło się ciężkie wadowickie powietrze to bye bye.

    Mojego głosu jednak nie dostanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ty taki, cholera, nieużyty jesteś;)

      Tobie miasto zrewitalizowali a Europie zazdrościsz.

      Mój ma - jeśli wystartuje z dobrej listy, to jeszcze z 10 tysięcy i powinno wystarczyć:)

      Usuń
    2. EF nasz wadowicki głos w Europie... To mnie poraża. Tak źle Europie nie życzę.

      Usuń
    3. Żarty, żartami. Scenariusz jest inny. Znana buźka ma szansę bo w świecie jej "zdolności" nie są tak znane jak tutaj u nas, a wizerunkowo podpierać się można tekstami typu: "wieloletni i zasłużony papieski burmistrz". Ciemny lud - wiadomo.
      Frazesy o karierze politycznej to już właściwie koniecznie trzeba traktować jako wygłup :D
      Ale... jeśli zabiera rzecznika to i nawet niech o posadę w ONZ się stara. Im dalej, tym lepiej. Ale głosu nie oddam. Niech głosują wierni.

      Usuń
  2. Spokojna głowa! Rzecznik tu zostanie, bo przecież on musi "walczyć z komuną", co ponoć czyni już od 1945 roku! Przynajmniej takie słowa od niego samego usłyszałam w tym roku i nie jest ważne, że sam urodził się blisko 15 lat później! Przecież liczy się walka z każdym, kto ma inne zdanie na temat gospodarności i postępowania zgodnie z obowiązującym prawem.

    Dlatego EF głosu ode mnie i moich bliskich nie dostanie. Niech szuka poparcia u bmw (biernych, miernych, ale wiernych)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EF europoseł 2700 ;)

      Usuń
    2. Rzecznik mógłby się nauczyć słów "dzień dobry" oraz "do widzenia" w kilku językach i zostać selekcjonerem w któreś z Brukselskich knajp - wpuszczałby tylko tych z życiorysami sprawdzonymi do piątego pokolenia. Oraz tych w koloratkach - bez zaglądania w życiorysy:D

      Usuń
  3. Kotarba to idealny kandydat na burmistrza. Niech się sprawdzi :DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Czego ty życzysz Europie? :D
    Nie sądzę, aby była taka naiwna, ona dobrze wie, że wynik byłby jak Kocicha. Uwazam,że znajdzie sobie dożywotnie stanowisko z ramienia Urzędu Marszałkowskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie:) Europa przeżyła już Hunów, Mongołów, Turków, nasz duecik też by przeżyła;)

      A poza tym - to życzenia dla nas, nie dla Europy:):)

      Usuń
    2. Marne życzenia, oni są mocniejsi np. Almert przyjęty do UM

      Usuń
    3. Mocniejsi niż Turcy i Tatarzy?;) Noo, to przyjdzie nam wielkim głosem wołać - "Panie Michale Wołodyjowski, larum grają!.... A ty się nie zrywasz? Na koń nie siadasz?":D:D:D

      Usuń
    4. Pewnie, że mocniejsi, jutro MK ma sprawę i dzisiaj już mówią, że to mała szkodliwość czynu.

      Usuń
    5. A czego się spodziewałaś Maju? Że Płaszczyca dostanie dożywocie?;)

      Z mojego punktu widzenia demokracja nie powinna się realizować w sądach. Dlatego nawet nieszczególnie się przyglądam tym wszystkim bataliom. Ktoś znowu ogłosi się wygranym, ktoś będzie twierdził "a figę" - a na twoje, moje - na życie nas wszystkich nie ma to najmniejszego wpływu. Ot, parafialna ekscytacja na pięć minut, gorąca ploteczka podawana z ust do ust - wybacz, jakoś mnie to nie kręci.

      Usuń
    6. A mieszkać będą z posłem2700 u Pollera?

      Usuń
  5. Plota o PE jest znana od dawna, jakiś rok z małym okładem ma ten pomysł. Dobra kasa i mały wysiłek umysłowy potrzebny. Inna plota głosi że Kocicha trza wcisnąć na starostę. Jacek się nie sprawdził, trochę miękki jest. A Kocicho to wiecie orędownik budowy kliniki. Rozwój wydarzeń pokaże też czy Jaskiniowiec będzie namaszczony. Tatary z niego się śmieją strasznie, ciężki los chłopak ma na wiosce. Do tego jakaś plota jest o kwitach na niego, ale to nie wiem nic bliżej. U nas w urzędzie chodzą także słuchy o tym że władza szuka wsparcia, że za chęć udziału w walce z komunizmem padają niemoralne propozycje. Sami nie radzą sobie z krytyką w sieci, redaktorek sam nie obrobi wszystkiego a do tego jeszcze wszyscy z nich szydzą. Brakuje im świeżych twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja podpiszę się obiema rękami, jesli trzeba będzie, byle zrewaitalizować rade miejską:)

    OdpowiedzUsuń