sobota, 1 grudnia 2012

Co musi zrobić Ewa Filipiak

żeby wygrać wybory?

Odpowiedź jest porażająco prosta - NIC.
To jest logicznie i politologicznie poprawna odpowiedź.
Ale to jest także coś znacznie więcej - zdaję sobie sprawę z  ryzyka że skorzysta z podpowiedzi, ale niech tam - to jest także najlepsza dla niej strategicznie odpowiedź na kolejne lata.

Siła inercji w układzie jest tak ogromna że spokojnie wystarczy do, na wieki wieków zachowania status quo. Każde natomiast działanie, każde wprowadzenie układu w ruch, wytrąca go z wyznaczonej trajektorii.

Nie, nie - nie zostałem kolejnym osobistym doradcą Ewy:)

Mówię o tym dlatego żeby pokazać że fizyka tego układu jest dość prosta. Siły przykładane do niego z zewnątrz są skuteczne wyłącznie o tyle, o ile rezonują, wywołują reakcję wewnątrz. Dotychczas udawało się to w zaskakująco dużym stopniu. Nie jestem pewien czy tak będzie nadal.

Dlatego od jakiegoś już czasu, proponujemy także inny sposób wpływania na przebieg zdarzeń. Próby rozkołysania bezwładu to jedno, niech trwają - ale popracujmy także trochę nad fizyką cząstek:)

P.S - jeden przykład, żeby to co próbuje powiedzieć nabrało chociaż odrobinę przejrzystości - proszę sobie przypomnieć pierwszą manifestację zorganizowaną przez IWW. To była siła przyłożona od zewnątrz. Która nawet na gram nie wpłynęłaby na nic, gdyby nie wewnętrzne drganie, nie wewnętrzna reakcja, w postaci klasycznego już dzisiaj i z upływem czasu pamiętanego chyba coraz bardziej, wystąpienia Stanisława Kotarby. Efekt manifestacji nie był pochodną jej siły - był i jest pochodną siły słów i postawy Staszka.

21 komentarzy:

  1. Podoba mi sie to fizyczne porównanie ;)

    W naszym wadowickim układzie mamy tysiace małych sił, które działajac w różnych kierunkach wzajemnie się znosza. To dlatego jedna siła jaką jest zcentralizowany ośrodek władzy może może robić z całym układem co chce.

    To dlatego ważne jest aby jak najwieksza grupa tych małych sił dzialała w zgodnym kierunku a wypadkowa ich działania jest w stanie przeciwstawić się sile scentralizowanego ośrodka.

    Te małe siły działające w zgodnym kierunku to społeczenstwo obywatelskie zainteresowane sprawami własnej okolicy własnej gminy.

    Piszesz o bezwładzie układu. To prawda. Dla mnie najważniejsze jest to że każda władza zainteresowana jest w jego utrzymywaniu i tylko świadome społeczeństwo, opozycja chce to zmienić ( choć zapewne różne są ich cele ).

    Reakcja władzy w postaci słów i czynów Kotarby powoduje polaryzację postaw ludzi. Ta jest nam bardzo potrzebna. Wiec Kotarba ma zasługi we wspieraniu wadowickiej opozycji. W skrócie wiecej Kotarby a opozycja wygra.

    Nie zgadzam się jednak z twierdzeniem że EF nie musi niczego robić by wygrać wybory. Musi dlatego że mimo wszystko opozycja jest coraz silniejsza. Wystarczy że wygeneruje wiarygodnego kandydata na burmistrza i EF już nie zostanie na kolejna kadencję. To dlatego działania propagandy wadowickiego układu dąża do kompromitacji potencjalnych kontrkandydatów. To ich jednyne działanie.

    Do tego dochodzi inna metoda wyboru radnych. Nowa, więc jej skutki mogą być zaskakujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, wybory do RM to bardzo interesujący temat. Właściwie dla mnie pod wieloma względami ciekawszy, istotniejszy niż te burmistrzowskie. Juz wkrótce poświecę im coś więcej niż krótką notkę.

      Usuń
  2. I jeszcze o pierwszej demonstracji IWW. To nie była siła z zewnątrz. To była wewnętrzna iskra która ukierunkowała dość sporą liczbe małych sił. Szkoda tylko że na krótko. Dążac do nadmiernej kontroli zaczęto atakować inne drobne siły działające w tym samym kierunku. Skutek zmiejszenie wypadkowej tych małych sił. Można tu powołać się na wyśmiewaną synergię, której tu zwyczajnie zabrakło. Być może wynika to z przekonania że tylko silny konkurent jest w stanie przeciwstawić się wadowickiemu ukladowi. Spróbowano jednak osiągnać własny rozwój kosztem innych zamiast zagospodarowywać ogromne wolne pole. To zjadanie siebie jest największą słabością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Jeżeli ktoś wie cokolwiek o fizyce to zdaje sobie sprawę z tego że prawa z układu makro nijak nie wystarczają żeby opisać to co się dzieje na poziomie molekularnym. Ale - nie przesadzajmy z tą fizyką - prócz obawy że nikt nic z tego nie zrozumie, towarzyszy mi i ta że moje własne kompetencje z tej dziedziny bardzo szybko mogą się wyczerpać:)

      Usuń
  3. Komu służy ten tekst?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teksty które komuś służą publikowane są na portalu wadowice24.pl

      Blog zaś jako całość służy od jakiegoś już czasu dystrybuowaniu pewnego sposobu myślenia o polityce i lokalnych sprawach. Mojego własnego sposobu.

      Usuń
    2. Ten tekst utrwala obecne rządy.

      Usuń
    3. Tak tak, utrwala. Zwłaszcza utrwala rząd Hugo Chavez'a :D:D:D

      Usuń
  4. "Dziadek Józek" powiedział: jezeli nie bedziecie mogli już nic zrobić, to podpalcie cały świat [- cytuję z pamięci],
    chcecie wymieść wadowicki układ, musicie wzniecić lokalną "wojnę z władzą", na każdym poziomie jej funkcjonowania, kontrolować każdy krok władzy , opisywać go , krytykować, pamiętajcie kropla z czasem rozsadza skałę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mówił dziadek Józek co po tej wojnie zrobić ?

      Usuń
    2. Metoda "wojny z władzą" jest tylko jedną z opcji. I to nie tą najmądrzejszą. Przynajmniej tak długo jak długo będzie jedyną stosowaną. Prowadząc taką wojnę siłą rzeczy obie strony będą, czy też już są, zajęte wyłącznie sobą.

      Moim postulatem jest by opozycja zajmowała się ludźmi i ich sprawami.
      Zaczynając od docierania możliwie najszerzej z informacją co i z jakich powodów nie działa w gminie jak należy, do propozycji w jaki sposób można i trzeba to naprawić.

      Usuń
  5. wygrasz wybory , bedziesz rządził,
    to jest do zrobienia, tak stało się w kalwarii 2010 r, O. po 4 kadencjach stracił władzę, i do dzisiaj nawet nie rozumie jak się to stało,
    ale szczegóły zachowam dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bardzo rozumiem jaki jest sens zmiany władzy skoro nowa nie mówi jak naprawić to co jest złe ? Wg mnie to musi prowadzić do kolejnej frustracji tym razem nową / starą władzą którą zastapi nowa/nowa władza itd.

      To ludzie mają być świadomi czego od każdej władzy oczekiwać i tego się domagać. To mieszkańcy mają każdą władzę kontolować i nie pozwalać się każdej władzy rozpasać. Każda władza bowiem korumpuje i tylko aktwna społeczna kotrola może to korumpowanie ograniczać.

      Myslisz że Stradomski to ideał ktorego władza nie skorumpuje jeśli tak zdominuje społeczność że bedzie robił co chce ?

      Usuń
  6. W sumie wszystkie te wywody dowodzą tylko jednego, że pani burmistrz Ewa Filipiak jest najlepszym gospodarzem gminy, a niezadowoleni frustraci przegrają najbliższe wybory. Bo takie sa prawa fizyki i polityki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to te wszystkie wywody dowodzą czegoś dokładnie przeciwnego. Może tylko potrzeba umiejętności czytania między wierszami:)

      Usuń
  7. do dziadunia: a to co napisałeś ,nie jest przejawem walki z władzą?
    do obywatela Wadowic: S. przypadkowo wygrał, bo było tylko 2 kandydatów.
    a to o co pytasz[ w ostatnim akapicie], już się stało.
    dlatego raczej nie będzie drugiej kadencji!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co napisałem, to co od dawna piszę, jest przejawem smart power, jak to celnie opisał mój nieśmiały kolega

      http://obywatelwadowic.blogspot.com/2012/11/smart-power-czyli-nowa-sia-demokracji.html

      Usuń
    2. Z pewną taką nieśmiałością przyznaje się to ja napisałem ;)

      Usuń
  8. panowie nie znałem podanego wyżej tekst, w zasadzie się zgadzam.
    tylko po co tyle teoretyzować, to trzeba dzień po dniu działać.
    co do Edka W. jego język i metody wg mnie więcej przynoszą szkody niż pożytku, to on przyczynił się do zwycięstwa w referendum kalwaryjskim S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy była pora krytykować EW - rozbiłem to i to dosyć mocno. Tym bardziej zasługuje na to żebym pokazał za wzór dla innych jego postawę a zwłaszcza motywacje w sprawie bloga. Takie sprawy tylko z pozoru są nieistotne - w istocie bowiem pokazują jak człowiek rozumie np wspólne dobro. Oraz to czy jest ono ważniejsze od urażonej być moze dumy czy ambicji.

      Co do kalwaryjskiego referendum - zaszkodził mu pośpiech i bylejakość przygotowania a nie Edek. Chcąc odwołać burmistrza, trzeba włożyć w to minimum pracy - choćby poprzez wskazanie realnego, przygotowanego do natychmiastowego przejęcia urzędu, kontrkandydata.

      Usuń
  9. Jeszcze trochę i okaże się że za mgłą w Smoleńsku stoi Wyroba.A maszynę do robienia mgły ma pod biurkiem u siebie w jaskini .Jeszcze jedno Wyroba jest dostępny jak aspiryna w kiosku zawsze można iść do niego i powiedzieć co się myśli nie tylko o nim samym.

    OdpowiedzUsuń