środa, 3 kwietnia 2013

Dlaczego mamy rzeczników dwóch

oraz o tym jak Salachna telewizor ocyganił

W wielkopiątkowe południe, wepchnięty redaktorce przez rzecznika prasowego(!!!) Staszka Kotarbę, radny Krzysiu Salachna opowiadał w telewizji o tym, dlaczego Ewa Filipiak nie zdołała wykorzystać dla miasta dziejowej szansy, jaką był wieloletni pontyfikat naszego krajana - Karola Wojtyły.

Krzysio zadanie, w sfilmowanym kamerą high definition, pocie czoła, wypełnił. I to z rozmachem wypełnił - tworząc kolejny klasyk wadowickiej ściemy, w najlepszym stylu mistrza Stanisława - otóż wg słów radnego Krzysia, burmistrz Filipiak przez 20 lat rządzenia zmaga się z .... zabłoconymi ulicami, które ponoć tu zastała w 1994 roku i to dlatego miasto nijaczeje.

Całość możecie oglądnąć raz jeszcze, po prostu klikając tutaj .

Ja mam  dwie uwagi :

Po pierwsze - Staszek, mam nadzieję że oddasz przynajmniej połowę marcowej wypłaty Salachnie -skoro oddałeś mu także swoje obowiązki. Ja nie bardzo się na tym znam, ale mieszkanki Wadowic twierdzą ze radny na gwałt potrzebuje kilku sztuk nowej garderoby. Połowa twojej wypłaty to ile? dwa tysiące złotych? Trzy? Na porządny garnitur i kilka koszul wystarczy.

I druga sprawa - no katastrofa jak ja  wyglądam w telewizorze. Już wczoraj wieczorem postanowiłem że zamieniam godzinę myślenia na godzinę biegania, codziennie:) A i to dopiero wtedy, gdy minął pierwszy szok. Bo początkowo miałem pomysł żeby zadzwonić do posła Niesiołowskiego, w sprawie szczawiu - ponoć odchudza. No, przynajmniej jeśli ograniczyć swoją dietę wyłącznie do niego:D:D:D

16 komentarzy:

  1. Witajcie.
    I cóż mógł widzieć innego jak sam napisał:"..wyszedłem z jaskini...",toż to był "wielki świat".
    Ot ciut pamiętam jeszcze Wadowice i ich rozbudowę,a dzisiaj ........ .
    Miłego Dnia tyż Staszek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwóch rzeczników ale za to żadnego burmistrza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziadunio napisałeś na online, że nie wiesz nic o "wylewaniu gnoju" na Krzysia Salachnę, a jak nazwiesz seanse nienawiści wobec Pana radnego Salachny, które konsekwentnie urządzasz na swoich blogach wespół z Targoszem i Cabakiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny którego poniósł melanż :D Zdecydowanie za dużo w tym alkoholu mieliście wody święconej.

      Usuń
    2. Pomiędzy krytyka a nienawiścią jest mniej więcej taka sama różnca jak pomiędzy odwagą a głupotą.

      Usuń
    3. Radny sam się ośmiesza, wyprodukował precyzyjny bełkot, który widziała cała Polska, a ja myślałam, że on chociaż umie się rzeczowo wypowiedzieć. No, ale widocznie odzyska rezon jak zakwitną kwiatuszki i pszczółki będą zapylać.

      Usuń
    4. Ale... możesz wskazać miejsca, teksty bądź komentarze mojego autorstwa, w dowolnym miejscu w sieci, które można by zaliczyć do kategorii "wylewanie gnoju"? Także pozostali blogerzy o ile wiem, nigdy nic podobnego nie zrobili. Więc - umówmy się tak - jeśli masz jakieś poparte dowodami, zarzuty - chętnie się do nich odniosę - jeżeli to po prostu kolejna zaczepka - szanujmy nawzajem swój czas.

      Usuń
  4. Krzysiowi powinni utworzyć etat miejskiej pogodynki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziaduniu nie zamieniaj myślenia na bieganie, biegaj i intensywnie myśl, a tak poważnie to taka już twoja uroda jesteś po prostu "grubej kości" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może spuchłeś z głodu?

    Albo ze złości pęczniejesz.

    Jak ty chcesz startować w wyborach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybory to nie konkurs piękności męskiej tylko profesjonalnych, mądrych ludzi, a Marcin do takich należy i twoje głupie posty tego nie zmienią.

      Usuń
    2. Może, może....
      Tylko widzisz - ja i tak jestem w nie najgorszej sytuacji - było nie było łatwiej schudnąć niż zmądrzeć:)

      Jak startować w wyborach? A kto ci powiedział że chcę?

      Usuń
    3. Bajdunio nie owijaj w bawełnę, aż ślina Ci cieknie interesowny Świniarzu.

      Usuń
    4. Sprawdziłem w lustrze - nie cieknie.

      Usuń
    5. @anonimowy
      Na miejscu dziadunia wywaliłabym twoje posty, które prezentują poziom rynsztoka.

      Usuń
  7. Krzysiowi furtianowi się nie dziwcie. Pomyliły się mu homilie. Tą miał czytać pod remizą w Choczni, bo tam błota do ciu**, a nie ma za co załatać, bo Józek na paliwo zaje***.

    OdpowiedzUsuń