poniedziałek, 1 września 2014

Prawdziwym ludziom wadowickiej Solidarności cześć

czyli ważna interpelacja Henryka Odrozka

Na dzisiejszej sesji RM padł ważny wniosek radnego Odrozka. Ważny na płaszczyźnie historycznej, ważny symbolicznie. W dodatku mający swój wymiar całkiem praktyczny.

Oto w 25 rocznicę ustrojowych przemian w kraju, "człowiekiem Solidarności" głosi się być... Stanisław Kotarba. Człowiek dla ówczesnych spraw i ówczesnej walki o znaczeniu i w ogóle o udziale w nich - żadnym. Nie inaczej zresztą jak sama kniahini, od przeszło 20 lat niepodzielnie władająca gminą - Ewa Filipiak.

Z drugiej zaś strony mamy nazwiska tego kalibru co śp. Józef Zeman, czy śp. ks Jan Wołek - systematycznie wypychanych z ludzkiej pamięci - rzeczywistych współtwórców i działaczy wadowickiej Solidarności. Są zresztą ciągle z nami, wciąż wśród żyjących, twórcy i założyciele lokalnej Solidarności - takim jest m.in pan doktor habilitowany Andrzej Nowakowski. Milczą też władze miasta o dokonaniach i roli pierwszego burmistrza Wadowic w latach 1990-1994 - Kazimierza Malczyka. Milczą wyłącznie dlatego że przestały szkalować. skutecznie wypchnąwszy tych ludzi na margines życia społecznego, na margines ludzkiej pamięci - a także, jak w przypadku pana profesora Nowakowskiego - w ogóle daleko poza granice miasta.

Rzecz jasna nazwiska które wymieniłem nie zamykają katalogu ludzi autentycznie związanych z ówczesną "S", oraz bardzo zasłużonych dla Wadowic - tym w stosownym czasie zajmą się ludzie z dogłębną wiedzą w tym zakresie - tutaj, na przykładzie tych kilku nazwisk, tylko szkicuję problem, tylko sygnalizuję wolę naprawienia historycznej krzywdy i odkłamania zamulanej od ćwierćwiecza już prawie, rzeczywistości.

Cóż - wkrótce po wyborach, wraz ze zmianą władzy, przyjdzie lepszy czas na oddanie należnego miejsca wszystkim LUDZIOM tamtego okresu - na dzisiaj propozycja bardzo konkretna - jak mówiłem - łącząca w sobie tak znaczenie symboliczne jak i zupełnie praktyczne - przytaczam cały fragment wniosku radnego Henryka Odrozka z dzisiejszej sesji RM:

Wczoraj minęła 25 rocznica ważnych wydarzeń w historii naszego kraju. Czy z Pani strony jest przewidywana jakakolwiek forma uhonorowania jednego z nielicznych prawdziwych ludzi „Solidarności”, jakim był zmarły niestety Józef Zeman? Jeśli, jak przypuszczam, nie, to chciałbym przedstawić projekt wniosku, który został do mnie zgłoszony przez przedstawiciela mieszkańców ul. Wadowity. Chodzi o przemianowanie części ulicy Wadowity od placu Obrońców Westerplatte do skrzyżowania w kierunku placu Bohaterów Getta na ulicę imienia Józefa Zemana. Oprócz uczczenia rzeczywiście, a nie „papierowo” zasłużonego współtwórcy wadowickiej „Solidarności”, załatwiłoby to nierozwiązywalną przez kierowany przez Panią Urząd od 20 lat sprawę podwójnej numeracji ulicy i osiedla Wadowity, co już kiedyś na sesji zgłaszałem. Przy okazji można by też zmienić numerację pozostałych kilku domów przy ulicy Wadowity i ten pozornie „nierozwiązywalny”, a uciążliwy dla mieszkańców problem zostałby nareszcie załatwiony.Jaki jest Pani stosunek do tej społecznej inicjatywy?

6 komentarzy:

  1. Prawdziwym solidarnościowcem jest głównie Zdzisław Szczur prześladowany przez SB i klawiszy. Duże zasługi ma niewątpliwie Michał Siwiec-Cielebon, Hanusiak, Curzydło, Kopacz, Wiktor, Rozmanit, Kotarba, Lichwiarski, Hucisko, Flasz i pani burmistrz Filipiak, która założyła i kierowała Komitetem Obywatelskim Solidarność Ziemi Wadowickiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staszek, a statuetkę chcesz? :D:D:D

      Usuń
    2. Witajcie.
      Ale j... ! W Encyklopedii Solidarności jest Zdzisek,a nie ma np.dr Nowakowskiego,Św.P.prof.Zeman.
      Miłego Dnia tyż Staszek.

      Usuń
    3. Swoje lata masz, Stachu - i kto pisze historię wiesz.

      Usuń
  2. Zdzisek jest w encyklopedii bo jest prawdziwym solidarnościowcem i byłym więźniem politycznym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witajcie.
      Ha,ha.To takich solidarnościowców w encyklopedii powinno być miliony wpisanych.Ja pisałem o założycielach Solidarności.
      Zdzisek nie był więźniem politycznym i nie był internowany.
      Miłego Wieczoru tyż Staszek.
      P.S.Może Michał w tajemnicy zbiera relacje działaczy Solidarności z Wadowic ?

      Usuń