Po latach amerykańskich serwerów i anonimowych Inicjatorów - nareszcie - JEST. Mateusz Klinowski zdecydował się dać stronie IWW własne nazwisko. No - może cokolwiek nieśmiało - stosując pewną sztuczkę - ale warto odnotować i docenić ten pierwszy krok. Jednocześnie zachęcając do postawienia kolejnych - już może nie tak bałamutnych.
Póki co sytuacja wygląda tak że "burmistrz Klinowski" firmuje stronę Inicjatywy - w praktyce, wpisując w pasku adresowym www.burmistrzklinowski.pl lądujemy, a zresztą - proszę bardzo, wygląda to tak:
Czy to oznacza że od teraz Mateusz Klinowski bierze pełną odpowiedzialność za treści prezentowane na owej stronie? Cóż - nie bardzo się na tym znam - ale o ciężki zakład idę, iż istnieje szansa ze właścicielem domeny z burmistrzem Klinowskim, ponownie, może się okazać jakiś pan Ogallele z Burkina Faso - niemniej - jak mówię - powiązanie strony IWW z własnym nazwiskiem to już zawsze coś.
BTW - o ile istnieje rzecznik Komitetu Wyborczego Wolne Wadowice - ewentualnie pełnomocnik - bardzo proszę o odpowiedź na pytanie - czy strona www.burmistrzklinowski.pl jest oficjalną stroną Komitetu?
Akurat dziadunio sprawa przekierowania domeny na inną nie jest dowodem tego, że właścicielem strony IWW i treści na niej zawartej jest MK nawet jeśli jest właścicielem obu adresów. Oczywiście rozwikłaną zagadką jest kto tworzy tamte "anonimowe" treści tylko uzyskanie procesowego dowodu jest utrudnione. Dla mnie nawet logiczne jest że sam MK kieruje swoje nazwisko na stronę IWW. Widać to jest ten jego program. Program anonimowego pisania. Tobie za to radzę przestać zajmować się reklamowaniem MK. Po co to robisz? Niech chłopak brnie w to co zaczął, niech dosięgnie dna w dniu 16 listopada.
OdpowiedzUsuńWiem że reklamuję - i biorę to na klatę - a robię to, bo to ważne jest pytanie - czy KWWW ma swoją stronę internetową i czy jest nią - przekierowująca odwiedzających do anonimowej strony IWW - burmistrzklinowski.pl? Innymi słowy - to ciąg dalszy wezwania - Inicjatywo, pokaż swoją twarz.
UsuńKompletnie nie rozumiem twojego toku myślowego. Pamiętam że kiedy było referendum to oficjalnie o tym pisano na ich stronie, jeśli dają kandydata na burmistrza i nazywają się IWW to o co tu pytać? Strona IWW jest oficjalną, anonimową stroną anonimowego kandydata i może na nią kierować setka adresów włącznie z ifi.pl
UsuńNapewno na materiałach wyborczych Klinowskiego będzie adres i wtedy wszystko stanie się jasne. Ale przecież to już jest jasne to nie wiem po co zajmować się politycznym trupem w postaci MK jego sióstr i 4 kolegów.
Może jest tak ze ja nie znam się na tych wszystkich przekierowaniach, torach i sztuczkach - jedno za to wiem z całą pewnością - Mateusz wielokrotnie publicznie - ba - także i przed sądami, zaprzeczał jakoby miał cokolwiek z tą stroną wspólnego. Co więcej - przychodzi na nią czasem i komentuje treści tam prezentowane, odnosząc się do nich jakby je widział po raz pierwszy w życiu. Taka zabawa mogła sobie trwać podczas kadencji - ale teraz jest kampania wyborcza - teraz nie wypada żeby poważny komitet posługiwał się takimi metodami.
UsuńNo i taki to ważny temat że dwóch gości sobie gada między sobą . Jeden właściciel bloga a drugi anonimowy który tępi anonimowość. Szaleństwo... A skoro tak to ja też z godnie z nurtem anonimowo się prezentuję.
OdpowiedzUsuńKomentatorzy mogą sobie być anonimowi - nie mam nic przeciwko. Ale anonimowi....kandydaci na burmistrza?
Usuńhmmmm kandydaci powinni być jawni i są . Każdy ich zna i każdy wie kto jest kim.
OdpowiedzUsuńPoczynając od JEY Jeya poprzez Klina skończywszy na Evian.