czwartek, 25 lipca 2013

Filipiak jest droga

Oraz nieskuteczna.

Wiecie, różnimy się z Obywatelem Wadowic. On ma znacznie mocniej niż ja rozbudowaną wrażliwość społeczną. I dlatego właśnie - jego boli że Ewa Filipiak jest strasznie droga.

Mnie natomiast uwiera świadomość że mimo iż droga Ewa kosztuje nas tak wiele - nijak nie przenosi się to na efekty jej zarządzania. Mierzone według zobiektywizowanych kryteriów, efekty jej wysiłków, zestawił wczoraj redaktor Guzik na swoim portalu .


Niektórzy z was złoszczą się, gdy ani na jotę nie podzielam podniecenia takim czy innym wyrokiem sądu, właściwie olewam sprawę podsłuchu, czy nie kibicuje  bokserskiemu pojedynkowi kangurów, za jaki uważam kopaninę pomiędzy herosem lokalnej propagandy a autorami strony IWW.

To wszystko to tak naprawdę spraweczki - o których nawet cierpiący na publicystyczne ADHD Pressmix za kilka miesięcy zapomni.

Rzeczy naprawdę ważne umykają tymczasem uwadze. W tych dniach ma zostać podpisana(już została?) umowa prywatyzacyjna EKO. 

 Ewa olała wszystkie racjonalne argumenty przemawiające przeciwko temu posunięciu - zlekceważyła nawet niebagatelne koszty społeczne - kilkanaście lat temu mieszkańcy Choczni, godząc się na lokalizację śmierdziela na swoim terenie, byli przekonani że wysypisko jest i pozostanie własnością gminy - i dopchnęła kolanem przejęcie udziałów. I to przez podmiot który całą operację finansuje kredytem! I co? I nic - martwa cisza. Ot, blogerzy od czasu do czasu coś o tym napiszą - ani cierpiący na ADHD ani heros ani słowem się nie zająknie.

Więc przy okazji - publicznie -pani burmistrz Ewo Filipiak - teraz jest czas na opublikowanie wyceny spółki EKO - i pani i prezes Makuch solennie obiecywaliście, że przynajmniej tego obowiązku nie zlekceważycie i wycena zostanie zlecona. Została? Więc publicznie składam wniosek o przesłanie mi kopii operatu.

Ciekawostką, którą chcę się z wami podzielić już dzisiaj jest fakt iż utykająca, ledwie, ledwie zipiąca wg słów jej prezesa, Lesława Makucha EKO, na same wynagrodzenia dla kilkunastu zatrudnionych osób wypłaca ponad 750.000 złotych rocznie. Masz pan rację, panie Makuch - toż to prawie trup, który w życiu nie byłby w stanie udźwignąć samodzielnego funkcjonowania jako RIPOK:/:/

Styl rządzenia magistrackiej ekipy to katastrofa - i uświadamianie tego mieszkańcom, poprzez opisywanie podsłuchów, procesów i innych wybryków ma swoje znaczenie, nie przeczę.

Ale prawda tez jest taka, że z tym stylem stykają się tak naprawdę nieliczni mieszkańcy - głównie ci, którzy mają jakiś powód żeby w ogóle zbliżać się do budynku UM.

Natomiast efekty błędnych, z mojego punktu widzenia często nawet obłędnych decyzji - vide Eko, fiasko BDI czy zero wniosków do programów unijnych - te ponosimy i będziemy ponosili w przyszłości dokładnie wszyscy - a zakumulowany ich efekt uderzy w nas w którymś momencie z siłą tsunami.

Tracimy jedna po drugiej szanse rozwojowe - i krok po kroku stajemy się zadupiem, ba - już przecież nawet nie Europy czy Polski - my jesteśmy na najlepszej drodze do tego żeby stać się zadupiem Małopolski. Zachodniej.  







36 komentarzy:

  1. Wszyscy żeście swastyki malowali jak jeden. I co? I gó*no mi zrobicie. Nie można karać za mówienie prawdy. Sąd Was nie uniewinnił od zarzutu, więc żeście malowali. Od jutra karna runda z relikwiami po rynku za mówienie o zadupiu. Bo na to też wyroku nie macie to o jakim zadupiu mowa?

    A swoją drogą będzie kolejna fajna impreza uliczna za dwa dni. Powinniście się cieszyć. Więcej szczegółów wkrótce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytanie do Wadowiczan. Dlaczego niektórzy z was żegnają Ewę za ileś tam dni? Skąd przekonanie, że tym razem nie wygra?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przekonanie? Ja mój stan wiedzy o tym co wydarzy się w Wadowicach za kilkanaście miesięcy opisuję jako przekonanie graniczące z pewnością co do tego iż Ewa Filipiak właśnie weszła na ostatnią prostą prowadzącą do finiszu swojej politycznej kariery :)

      Usuń
  3. Zasługa internetu? Blogów? IWW? Coraz bardziej kompromitujące zachowanie władzy? Dlaczego teraz, po 20 latach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej wypadkowa wszystkich tych czynników:) Plus jeszcze kilku innych. Dlaczego teraz? Cóż, każdy wrzód kiedyś pęka bądź się wchłania. A mówiąc poważnie - czas to nie jest sprzymierzeniec obecnej ekipy - naturalne "zużywanie się" każdej władzy to sprawa znana, obserwowana i opisywana w politologii właściwie od zawsze.

      Usuń
    2. do Mucharza!!! do Mucharza!!!

      pieprzycie ostatnio strasznie dziadunio

      Usuń
    3. Ale.... rozumiesz jak przeraźliwie blado, jak żałośnie wypadasz z tymi swoimi popiskiwaniami? Chcesz zrobić wrażenie - choć raz przyjdź i powiedz kilka zdań na temat, dorzecznych jakichś. Sam nie dajesz rady - poproś kogoś, kolegę - aaa, no tak - wy nie macie kolegów - no to może kogoś z rodziny? Albo - bo ja wiem - z partii może? W ostateczności zapłać komuś mądrzejszemu, zleć to po prostu - przynajmniej nikt już nie będzie wzruszał ramionami i kiwał głową z politowaniem za każdym razem gdy się pojawisz.

      Usuń
    4. dziadunio wstydzisz się tego, że mieszkasz w Mucharzu?

      Usuń
    5. ??? Ustalmy dwie rzeczy - zasadniczą - nie mieszkam w Mucharzu, oraz poboczną - ani ten konkretny tekst ani blog jako całość nie są o mnie - jeżeli ktoś ma aż tak palącą potrzebę rozmowy o prywatnych sprawach dziadunia - nietrudno się ze mną skontaktować - tak mój adres mail jak i numer telefonu jest praktycznie publiczny.

      Usuń
  4. Istnieje możliwość nie wystartowania w następnych wyborach Filipiak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne że istnieje ale o szczegóły pytaj samą zainteresowaną.

      Usuń
    2. Slyszalem oczywiscie opinie jakoby Ewa miała nie wystartować w kolejnych wyborach. To mrzonki, nie oparte kompletnie na niczym. Nie istnieją żadne poważne przesłanki do tego typu spekulacji, przeciwnie - dla jej kandydatury układ nie dysponuje i nigdy nie będzie dysponował żadna alternatywą. Czy Ewa Filipiak będzie kandydatem? O ile nie przeszkodzi jej jakiś przypadek losowy- oczywiscie że tak.

      Usuń
    3. Witajcie.
      Mnię się wydaje,że nie wystartuje.Ma już "pomazańca".
      1)Wije sobie gniazdko ?(remont drogi?).
      2)Zabezpiecza "tyły" (Eko).
      3)Nie "popiera" na sesjach "pana przewodniczącego"(tyż jest "pomazaniec").
      4)Rzecznik,kak normalno,milczy jako ten głaz,a kiedyś !!.
      5)Wew sądach walczy jako ta "lwica".
      i wiele innych symptomów na to wskazuje moim zdaniem.
      Miłego Wieczoru tyż Staszek.

      Usuń
    4. Jaka burmistrz taki pomazaniec :D

      Usuń
    5. Nie, Stachu, kompletnie się mylisz. Nie ma symptomów, nie ma pomazańców. Jest ONA. Taka jedyna że aż jedna jedyna :) Nikt z jej totalną nieufnością, obsesyjnie zresztą podsycaną przez Staszka, nigdy nie dorobi się następcy. Bo to wymaga dopuszczenia delikwenta do procesu podejmowania decyzji, pootwierania różnych szuflad, wiesz- zaufania właśnie. Jestem w stanie postawić rozsądnie duże pieniądze na to że Ewa będzie kandydatem:)

      Usuń
  5. Ewa nie wystartuje na burmistrza tylko wtedy, gdy zostanie wybrana do Parlamentu Europejskiego - ma niestety wielkie szanse, jak zresztą w każdych wyborach.
    A w Wadowicach każde wybory wygra w cuglach, tak długo, jak tylko będzie chciała - niestety nie ma rywali...

    Weźcie na wstrzymanie blogerzy, bo Wasze strony odwiedza maksymalnie 5-10% elektoratu - pozostali słuchają proboszczów. tejże Ewy i Kotarby...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blogerzy to tylko jeden z elementów - wiemy dość dobrze jaka jest nasza siła oddziaływania i dalecy jesteśmy od przeceniania się. Gdzieś powyżej napisałem że klęska Ewy w najbliższych wyborach będzie wypadkową wielu czynników - blogi nie są ani najważniejszym ani najmniej ważnym spośród nich. Ot , jednym z wielu właśnie :)

      Usuń
    2. Nasi czytelnicy to nabardziej opiniotwórczy mieszkańcy w naszej gminie. To osoby które interesują się sprawami gminy i ich zdanie jest ważnym elementem funkcjonowania gminy. Oczywiście nie wszyscy i nie zawsze zgadzają się z prezentowanymi przez nas poglądami. Księża też nas czytają.
      Pogląd że tylko proboszczowie są największą polityczną siłą w naszej społeczności jest przesadzony i w gruncie rzeczy mogą oni poczuć się manipulowani podobnymi opiniami.

      W gminie jest wiele niezadowolonych z rządów EF środowisk i blogerzy to nie najważniejsze z nich. Jednak nasza wiedza o funkcjonowaniu samorządu lokalnego i rozpoznanie politycznych oczekiwań mieszkanców, własne obserwacje przetworzone przez wymianę danych i poglądów pozwala nam postawć tezę że koniec rządów EF w naszej gminie jest już bliski.

      Obserwujemy proces upadku tej władzy, wzrost negatywnego elektoratu EF i tworzenie się alternatywy. To proces a nie jednorazowa zmiana. Mało kto porównuje stan obecny np ze stanem z początku tej kadencji. Społecznośc akceptuje stopniowe zmiany nastawienia a ich kierunek jest jasny. Nadchodzi zmiana. Czas gra na niekorzyść obecnej władzy.

      Usuń
  6. Absolutnie nie masz racji. Czas działa na niekorzyść Klinowskiego i jego kliki bo coraz bardziej denerwuje ludzi, którzy bardzo nie lubią łażenia po domach i zaczepiania na ulicach.

    Myślę, że wynik przyszłych wyborów już jest przesądzony. Zdecydowanie wygra PiS i niezależny komitet ponadpartyjny pani burmistrz. PO może mieć trochę słabszy wynik, ale wejdzie do koalicji.

    Najbardziej przegrani będą pozostali, wiecie kogo mam na myśli.

    Może to zabrzmi dziwnie, ale obecne akcje Klinowskiego wzmacniają obóz pani burmistrz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klinowski i IWW robi swoją robotę i chwała im za to. Ich działaność w żaden sposób nie zwiększa szans EF tylko rozszerza jej negatywny elektorat.

      To podstawa sukcesu nowej ekipy samorządowej władzy.

      Usuń
    2. Nie spotkałam, ani jednej osoby, która miałaby pretensję, że zbierają podpisy i grzecznie pytają, nie bój się do Kotarby i kotarbo - klonów nie zawitają bo to dla normalnego człowieka potwarz.

      Usuń
  7. Filipiakowa nie ma najmniejszych szans w wyborach do Parlamentu europejskiego.Chyba że dostanie od Pisu 1 lub 2 na liście ale na to się nie zanosi.Przypominam że nasz okręg do PE obejmuje dwa województwa...małopolskie i świętokrzyskie tj.osiem okręgów wyborczych do sejmu RP.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może powinna z relikwiami pójść w świetokrzyskie ;D

      Usuń
    2. Myśląc o przyszłości PIS może więcej zyskać wspierając na burmistrza innego kandydata niż EF. Jej polityczna pozycja i silny negatywny elektorat jest raczej obciażeniem niż lokomotywą.

      Usuń
  8. a może kandydatem będzie córeczka ola? nawet zarządzanie personelem studiowała. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocicho chodzi w Glorii, bo gdyby udało się referendum to podobno ma zaklepane być komisarzem do wyborów, taki myk zrobiono już w Oświęcimiu.

      Usuń
    2. Maju i Ty w takie kocichowe plotki wierzysz ? To samo kocicho wymyśliło !

      Usuń
    3. Cz to prawda, że Leon zbierał podpisy pod Tesko na Kopernika i jedna nagabywana przez niego spracowana Matka Polka jak usłyszała o referendum to mu limo siatką zrobiła i Leona opluła?

      Usuń
    4. Witajcie.
      @Anonimowy26 lipca 2013 01:05 :
      Czy to podało "Radio Erewań"?
      Miłego Poranka tyż Staszek.

      Usuń
  9. Klęska nowych sił zacznie się właśnie od nieudanego referendum.
    Potem będzie już tylko gorzej - aż do unicestwienia opozycji w wyborach za rok. Niestety...
    Widocznie wadowiczanie zasługują tylko na taką (obecną) władzę, większości widać ona odpowiada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):):) Rozumiem że jesteś zakamuflowanym zwolennikiem zmian?

      Usuń
    2. Jestem gorącym orędownikiem zmian, nigdy nie głosowałem za obecną władzą, na referendum też się wybieram (jeśli do niego dojdzie - w co wątpię).
      Obowiązki nie pozwalają na pełne zaangażowanie.
      Powtarzam jednak - nie widzę nawet śladowego zagrożenia dla obecnego układu wadowickiego.

      Usuń
    3. A co zrobiłeś żeby je dostrzec? Z kimś rozmawiasz? W coś się angażujesz? Nie obraź się - kibice też są potrzebni - ale jeżeli ktoś o sobie mówi "gorący orędownik zmian" to oczekiwałbym że gdzieś można natrafić na ślady tego orędownictwa :)

      Tak więc - jeżeli sam pozostajesz na uboczu, z sobie znanych powodów - to chociaż wykaż odrobinę zaufania.

      Usuń
  10. Pojawił się Kurier pismo siejące strach wśród lewaków i wojujących ateistów.
    UBeki znowu są w nerwach o swoje wysokie emerytury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To burmistrz Wadowic przydziela i odbiera emerytury ? Czy tylko kocichowa fantazja popuszcza ?

      Usuń
  11. Witaj.
    Dziadunio "larum grają",a Waść na jakowyś urlopach ?
    Miłego Wypoczynku tyż Staszek.

    OdpowiedzUsuń