Najsłynniejszy w kraju harcownik przedpoli światopoglądowej batalii znowu przeszarżował. Tyle już razy powtarzał swoją mantrę o katolickiej obłudzie, że podczepił pod nią coś, co mu na polityczne zdrowie nie wyjdzie.
Zalegalizować trzynastoletni seks? Toż gdyby ojciec lub bracia dziewczynki w tym wieku, nakryli kogoś dorosłego, kto zgodnie z prawem czy nie - dobiera się do ich dziecka, załatwili by sprawę od razu, na miejscu - a jedyne organy państwa, jakie by po wszystkim powiadomili, to pogotowie ratunkowe, żeby pozbierało to, co z szanowanego obywatela, postępującego zgodnie z prawem, do pozbierania zostało. Tak postąpiła by absolutna większość ojców i braci. Sam bym tak postąpił. I jeśli to oznacza że jesteśmy katolickimi obłudnikami, to niech będzie.
Rozumiem że Janusz poczekałby aż gość skończy a potem zaprosiłby go na obiad i butelkę wina, żeby o tym porozmawiać.
Ostrzegałem niejednokrotnie, także przy dyskusji o legalizacji narkotyków, że argument skonstruowany na zasadzie - "ludzie i tak to robią, wobec czego nie ma wyjścia, musimy to zalegalizować" prowadzi do absurdów. Prawo nie tylko wyznacza granice tego co karalne czy nie. Ono jest także odzwierciedlaniem tego co dla społeczności jest moralnie i kulturowo akceptowalne. Oczywiście - czasem musi prawo iść w awangardzie, być liderem postępu. Ale wyłącznie wówczas gdy istnieją także inne, poza konstatacją że 'ludzie i tak to robią" przesłanki, by zmieniać społeczne reguły gry.
Cóż powiedzieć - niektórzy także kradną.
Argument o woli milczącej większości jest, wbrew pozorom, bardzo mocny. Jak mocny, przekona się harcownik już podczas najbliższych wyborów.
Będący dotychczas na przedpolach Janusz, teraz zaczął obsiewać fosy i rynsztoki. Nikt rozsądny wysokiego plonu w takiej sytuacji spodziewać się nie może.
Ale dziaduniu, ty popierając klina posuwasz się jeszcze dalej
OdpowiedzUsuńI nie mów: "Nikt rozsądny wysokiego plonu w takiej sytuacji spodziewać się nie może"
Bo my to wiemy
i dlatego twoje pszaśne przemowy wzbudzają śmiech
Witajcie.
UsuńOczywiście lepiej milczeć i "łapka w górę" w imię ..... ,no właśnie czego ?
Miłej Niedzieli tyż Staszek.
Jest i mój osobisty dysgraf-prześladowca:) Coś ci doradzę kolego -po starej już przecież, blogowej znajomości - skup się na jednym elemencie - takim w którym możesz być naprawdę dobry. Tak na przykład z pary - dysgraf -prześladowca tylko tym pierwszym jesteś pełną gębą:D:D:D
UsuńNie jestem miłośnikiem RP, ale nie spodziewałam się po Tobie populizmu. Czytałam całą wypowiedz Palikota i sens był całkiem inny.
OdpowiedzUsuńDziaduniu, wypowiedź Janusza Palikota o inicjacji seksualnej trzynastolatków była wyrwana z kontekstu, podchwycona niestety przez prawicowe media i podgrzana do granic absurdu.
OdpowiedzUsuńNieprzekonanych zachęcam do oglądnięcia całe Kropki nad i:
http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/palikot-kosciol-jest-zabagniony-prezydent-nie-powinien-jechac-do-watykanu,312772.html
Wypowiedź od której tak wszędzie zawrzało zaczyna się od 15:13.
Majka, Wadowicka Palikociarnia
OdpowiedzUsuńJanusz zaliczył bolesną wpadkę - i to co najmniej. Powiedział że fakt iż prawo zabrania współżycia w wieku 13 lat to "typowa katolicka obłuda". Rozumiem że gwałtownie wyhamował natychmiast po programie, ba - zaczął uciekać od tematu jeszcze w jego trakcie - niemniej - mleko się rozlało. Jeśli polityk z takim doświadczeniem i taką pozycją coś publicznie twierdzi, to śmieszne jest zaraz potem grożenie sądem każdemu kto to usłyszał.
W całości się zgadzam. Ale to przecież cały Palikot. Bo czy to od tej wypowiedzi dopiero wiadomo, że on najpierw coś powie, potem pomyśli, a dalej już tylko kłamie i straszy. On tak ma od zawsze.
Usuń