czwartek, 30 sierpnia 2012

Ciekawostka z Wadowice24

czyli dziadunio na cenzurowanym.

Prawie dobę musiałem czekać i mailowo interweniować w redakcji wymienionego portalu żeby ukazał się komentarz pod artykułem rzekomo traktującym o szkodliwości marihuany używanej przez dzieciaki a w rzeczy samej będącym kolejnym kopniakiem wymierzonym przez "walczącego piórem" asystenta Burmistrz Wadowic radnemu Klinowskiemu.

Co ciekawe i dlaczego w ogóle o tym wspominam tym razem - nie było w moich słowach ani grama polityki, ze już o wulgaryzmach czy innych, nieregulaminowych stwierdzeniach czy sformułowaniach nie wspomnę. Mówię tym razem - bo to nie pierwszy mój post który przepadł w otchłani magistrackiego serwera.

Modnym ostatnio w internetowym obiegu "słowem kluczem" stał się po prostu mój nick.
Płaszczycowe serwery widzą "dziadunio",  robią gwałtowne prrrr, i stają dęba w miejscu :D:D:D

Tutaj treść komentarza który prawie dobę, ale za to nie byle jak, bo w języku angielskim "czekał na akceptację moderatora":)

"Mówienie o obniżaniu IQ jest jak mówienie o obniżaniu solescencji.
Nie wiecie co to solescencja? :)
A ja nie wiem co to IQ. :)

Ciekawi to naukowcy którzy badają zachowanie się czegoś czego nie potrafią zdefiniować.

No i pytanie dla gorliwców - gdybyście mieli wybór - waszemu dzieciakowi(bratu, siostrze) obniży się IQ albo odsiedzi dwa lata - co byście dla niego(niej) wybrali?"


Tyle o redaktorze Płaszczycy - tymczasem chcę zwrócić Waszą uwagę na dwie sprawy bieżące, związane z tekstem który komentowałem. Po pierwsze, pomijając mój osobisty stosunek do aktywności Mateusza w sprawie zielska, nigdy i nigdzie nie spotkałem się z opinią Klinowskiego że mogą, powinny używać jej dzieci.

I co znacznie istotniejsze - pod tym samym tekstem, po raz kolejny został w sposób haniebny spotwarzony pan Bolesław Kot.
Za co kanalia podpisująca sie medyceusz, mam nadzieje że solidnie zapłaci.


Dosłownie przed chwilą dostałem mail z wyjaśnieniami od red Płaszczycy, który przytaczam w całości:

Witam,

W tej chwili wśród komentarzy zablokowanych lub oczekujących na decyzję moderatora nie ma żadnej treści wpisanej przez "kaledonia"

Jest natomiast w systemie komentarz :


Mówienie o obniżaniu IQ jest jak mówienie o obniżaniu solescencji. Nie wiecie co to solescencja? :) A ja nie wiem co to IQ. :) Ciekawi to naukowcy którzy badają zachowanie się czegoś czego nie potrafią zdefiniowa...
INFO: Name: dziadunio | Email: kaledonia@onet.pl | URL: | Date: 2012-08-29 22:04:07 |

Nie został on zablokowany. Istnieje pod wskazanym artykułem, ale faktem jest, że pojawił się z opóźnieniem.

Szczerze wyjaśniam.

Komunikat, jaki pojawił się Panu w momencie dodawania treści spowodowany był tym, że 29.08 między godziną 20.53, a 22.34 pod linkiem do wspomnianego artykułu nieznana nam osoba, albo po prostu robot, posługując się nickami Alik nie kot1, Alik nie kot 3, Thor3,Thor89, dziadunio2, dziadunio3, dziadunio1 itd. wykorzystując SPAM próbowała dodawać treści łamiące regulamin, a głównie treści rasistowskie. Stąd też czasowa, prewencyjna blokada wspomnianych kombinacji nicków dopóki nie poradziliśmy sobie ze skryptem spamującym.

Nie ma to oczywiście nic wspólnego z Panem jako użytkownikiem Internetu.
Za utrudnienie przepraszam.

Marcin Płaszczyca

3 komentarze:

  1. Jebnę ze śmiechu. Wczoraj kurde zbojkotowałem biuletyn urzędowy i się przestraszyli tak, że mi usunęli komentarz. Za to sobie zrzut podlinkuję u Cibie ;)

    http://imageshack.us/photo/my-images/842/20120829234204.jpg/

    Skrypt spamujący? Nie wiem, bać się już czy co????

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko Medyceusz podaje treści nie łamiące regulaminu .

    OdpowiedzUsuń
  3. Pojęcia nie mam co to takiego skrypt spamujący, ale potężna musi być bestia, skoro dotknęła także mojego, całkiem niespamowego, komentarza:)

    Niemniej - przyjąłem wyjaśnienia M.Płaszczycy za dobrą monetę - nie mam ani obsesji na własnym punkcie ani nie jestem wyznawcą spiskowych teorii, w żadnym, także lokalnym, wymiarze.

    Co nie załatwia oczywiście sprawy innych moich komentarzy które albo po kilkanaście godzin czekały na moderacje albo w ogóle się nie ukazały. Niemniej, w tym wypadku - przyjmuje ze było jak twierdzi.

    Co do medyceusza - to co powiedział, jaki jad wysączył pod adresem p.Kota, sytuuje go pośród najpodlejszych kreatur. Mam nadzieje że panu Bolesławowi wystarczy energii żeby doprowadzić ta sprawę do samego końca, wszystkimi środkami dozwolonymi przez prawo.
    A jeżeli to prawo jest zbyt słabe żeby bronić przyzwoitego człowieka przed hienami - wszystkimi środkami w ogóle.

    OdpowiedzUsuń