Wstrząsnęło mną ostrzeżenie asystenta, to o martwym prawie. A że zostało ono ochoczo podchwycone przez różnej maści magistrackich bajkopisarzy w rozlicznych komentarzach, pomyślałem że to świadczy o istnieniu palącego problemu społecznego i coś z tym trzeba natychmiast zrobić. Pomysł podrzucił mi Obywatel a ja biorę się do pracy.
Już dzisiaj zaczynam pisać kolejny projekt uchwały. Tym razem zmienimy Statut Gminy w taki sposób żeby usunąć z niego MARTWE PRAWO. Zaczniemy od zlikwidowania zapisów o inicjatywie uchwałodawczej radnych. Jeżeli przez całą kadencję radni nie przygotowali ani nie przegłosowali ANI JEDNEJ własnej uchwały, to ich uprawnienia w tym zakresie są martwe jak karp w galarecie. Wykreślimy. Analogicznie postąpimy z inicjatywą uchwałodawcza Przewodniczącego oraz komisji rady(tak, tak, Droga Ewo - mimo iż "pierwsze słyszysz", komisje RM także mają prawo do IU) - w końcu po co nam w Statucie karp w galarecie?
Stąd już dzisiaj mój apel do Radnych miasta Wadowic - ja wam napisze projekt zmian - wy tylko "przejdźcie do głosowania" i nie zapomnijcie na najbliższej sesji zlikwidować martwych zapisów. Uchwalcie ze od lutego inicjatywę uchwałodawczą w papieskim mieście Wadowice ma wyłącznie Burmistrz.
Żeby was nie przeciążać, projekt uchwały zabierający koalicyjnym radnym prawo do zabierania głosu na sesjach plenarnych RM, zgodnie z logiką o martwym prawie - napiszemy na sesję marcową:):):)
Dziaduniu, brawo!! Świetne propozycje. Ciekawa jestem jak długo Płaszczyca z Kotarbą będą dumać nad tekstem, w którym może wymyślą coś nowego, bo "komuchy i ćpuny", to już nudne. Tylko, czy karp w galarecie myśli?
OdpowiedzUsuńAnna Siłkowska
Z jakim projektem wyszli nowi radni w tej kadencji? Czy gówno zawsze pływa, czy czasem tonie?
OdpowiedzUsuń