poniedziałek, 14 stycznia 2013

Radzie miejskiej powiedzieliśmy sprawdzam

czyli peractum est.

Dzisiaj, opatrzone podpisami oraz poparte ustaleniami pomiędzy blogerami i wszystkimi opozycyjnymi radnymi - Janiną.Kamińska, Henrykiem Odrozkiem, Mateuszem Klinowskim, Tomaszem Ramendą oraz Pawłem Janasem(Andrzej Petek nie mógł  być obecny, niemniej wyraził pełne poparcie dla Projektu)   zostały złożone na dzienniku podawczym w Urzędzie Miasta dokumenty związane z projektem Inicjatywy Uchwałodawczej dla mieszkańców.

Ostateczna wersja projektu różni się właściwie tylko redakcyjnymi zmianami, poprawkami, od tej prezentowanej tutaj a dyskusja na nią przebiegła w bardzo dobrej rzeczowej atmosferze, co było źródłem ogromnej satysfakcji nas, blogerów, bo pokazywało że od początku mieliśmy rację twierdząc że różnice ideologiczne czy polityczne na naszym podwórku są sprawą wtórną wobec rzeczywistych problemów lokalnej wspólnoty i jeżeli rozmawiamy o konkretnych rozwiązaniach, mogących wpłynąć na poprawę stanu rzeczy w gminie, to nie stanowią one żadnej przeszkody w ustalaniu, wypracowywaniu porozumień i wspólnych stanowisk.

Będziemy was informowali o losach tej Uchwały - o terminach posiedzeń komisji, o sesji RM na którym będzie głosowana - oraz w szczególności o wyniku tego głosowania. Przyglądniemy się ze szczegółami argumentom wszystkich radnych uzasadniającymi ich "za" a w szczególności, jeżeli się takie znajdą, "przeciw" dla naszego głosu w sprawach miasta.

3 komentarze:

  1. Kiedy blogery knują to wiedz że coś sie dzieje...

    Na poważnie. To pierwsza od lat pozytywna wizja nowoczesnej gminy. Wraz z innymi projektami pokażemy jak może wyglądać nasza samorządowa wspólnota. To jest nasze miejsce na ziemi. To my mieszkańcy mamy prawo współdecydować jak ona ma wyglądać. Możemy się różnić musimy rozmawiać. Nasz głos ma być usłyszany. "Super demokratom" samodzielnie decydującym za nas mówimy dość.

    OdpowiedzUsuń
  2. To co przeczytałam dzisiaj u Płaszczycy, nie wróży, że burmistrz i jej wierni radni pozytywnie odniosą się do tego projektu. Jednak ten tekst świadczy, że nie potrafią merytorycznie odnieść się do tego dla nich wielkiego problemu. Niezależnie od tego co zrobią, jaką decyzję podejmą, będzie dla nich niekorzystne. No to czekamy!

    Anna Siłkowska

    OdpowiedzUsuń