piątek, 9 sierpnia 2013

O ćmie co się przy cudzym ogniu grzała

czyli kto naprawdę załatwił pięć milionów dla wadowickiego szpitala.

Bez mojego komentarza - no może oprócz tego który zawarłem w tytule.

Wadowice, dnia  9 sierpnia 2013 r.

Szanowny Pan
Marcin Gładysz

                W odpowiedzi na Pana zapytanie dotyczące dotacji na rozbudowę Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach uprzejmie informuję, co następuje:
Pismem z dnia 24.09.2012 r. znak: N.033.2.2012 wystąpiliśmy za pośrednictwem Wojewody Małopolskiego do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie poparcia i zagwarantowanie
w budżecie państwa na 2012 r. środków finansowych na dofinansowanie inwestycji pn. „Rozbudowa Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach o Pawilon Łóżkowy „E”. We wniosku tym przedstawiliśmy argumenty przemawiające za zasadnością i celowością przedmiotowej inwestycji oraz wskazaliśmy wartość realizowanego przedsięwzięcia.
Pismem z dnia 1.10.2012 r. znak: N.033.3.2012 przesłaliśmy do Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Wojewody Małopolskiego dodatkowe informacje dotyczące przedmiotowej inwestycji, tj. informację o kosztach budowy w poszczególnych latach z uwzględnieniem możliwości finansowych Powiatu Wadowickiego.
Pismem z dnia 12.10.2012 znak: WF-I.3111.16.44.2012 Wojewoda Małopolski  wezwał nas do uzupełnienia informacji dotyczącej realizowanej  inwestycji o  kserokopię umowy z wykonawcą oraz o informacje o planowanym  łącznym  koszcie  inwestycji, szczegółowy harmonogram i zakres robót, informacje o tzw. współczynniku  przychodów określonym w art. 114  ust. 4 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, a także informację o  programach zdrowotnych i promocji zdrowia, które mają być realizowane w nowo budowanym Pawilonie „E”. Na ww. pismo odpowiedzieliśmy pismami znak: N.033.4.2012  z dnia 9.11.2012 r. oraz z dnia 22.11.2012 r.

Z związku z nieuzyskaniem  dofinansowania do ww. inwestycji w 2012 r. ponowiliśmy nasz wniosek do Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Wojewody Małopolskiego  pismem  z dnia 5.02. 2013 r. znak:  N.033.1.2013. We  wniosku  zawarliśmy szczegółową informację o działalności, jaką obecnie prowadzi Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach oraz wskazaliśmy środki jakie od 1999 r. Powiat Wadowicki zaangażował w modernizację i rozbudowę Szpitala Powiatowego
w Wadowicach. Przedstawiliśmy  także  stopień zaawansowania realizowanego przedsięwzięcia pn. „Rozbudowa Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach o Pawilon Łóżkowy „E”. Po przeprowadzeniu rozmów z pracownikami Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie za pośrednictwem Wojewody Małopolskiego wystosowaliśmy kolejny wniosek w sprawie zagwarantowania środków finansowych na dofinansowanie inwestycji pn. „Rozbudowa Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach o Pawilon Łóżkowy „E” wskazując w nim na inną podstawę prawną ewentualnego dofinansowania (pismo z dnia 11.03.2013 r. znak: NF.3041.1.2013).  W piśmie szeroko omówiliśmy obecną  działalność ZZOZ w Wadowicach, stopień zaawansowania robót oraz wysokość wydatkowanych środków finansowych, plan realizacji przedsięwzięcia w poszczególnych latach oraz planowane źródła finansowania inwestycji. Podkreśliliśmy również znaczenie realizacji rozbudowy szpitala w aspekcie strategicznym, zdrowotnym i społecznym.
Pismami z dnia 8.04.2013 r. znak: NF.3041.2.2013 oraz znak NF. 3041.3.2013  przesłaliśmy do  Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego (MUW) w Krakowie Wydział Finansów i Budżetu informacje uzupełniające do ww. wniosku.  Zwróciliśmy się w nich z prośbą o udzielenie wsparcia finansowego i  zagwarantowanie w budżecie państwa w 2013 r.  środków w wysokości 5.000.000 zł na rozbudowę Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach. Jednocześnie złożyliśmy zapewnienie o możliwości wykorzystania tej kwoty w bieżącym roku.  Kolejnym pismem  z dnia 10.04.2013 r. znak: NF.3041.4.2013 przesłaliśmy do MUW wyjaśnienia dotyczące wielkości środków pozostałych do wykonania w 2013 r. zgodnie z zawartymi umowami oraz  harmonogramy rzeczowo-finansowe do podpisanych umów i  harmonogram prac budowlanych całego I etapu tej  inwestycji.

Pismem z dnia 19.04.2013 r. znak: WF-I.3111.16.10.2013 zostaliśmy wezwani o udzielenie informacji na temat tego, w jakim zakresie i o jakie specjalności ma być rozbudowany szpital,
o planowanych do wprowadzenia zmianach, popartych danymi epidemiologicznymi regionu oraz informacji o wykorzystaniu łóżek w funkcjonujących oddziałach szpitala, uzasadniających faktyczną potrzebę rozbudowy budynku.
Powyższe informacje stanowiły podstawę do sformułowania opinii przez Ministra Zdrowia, co do zasadności wniosku w sprawie przyznania środków z rezerwy ogólnej budżetu państwa na dofinansowanie realizacji inwestycji „Rozbudowa Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II
w Wadowicach o Pawilon Łóżkowy „E”. Pismem z dnia 25.04.2013 r. znak : NF.3041.5.2013 przesłaliśmy żądane informacje do MUW.

W  dniu 2.08.2013 r. w Świnnej Porębie Premier Rządu Pan Donald Tusk poinformował o przyznaniu środków dla Powiatu Wadowickiego w wysokości 5.000.000 zł na  realizację inwestycji pn. „ Rozbudowa Szpitala Powiatowego w Wadowicach im. Jana Pawła II o Pawilon Łóżkowy „E”.

Tym samym nasze starania zostały uwieńczone sukcesem.

Obecnie oczekujemy na pisemną informację  o przyznanych środkach finansowych od Wojewody Małopolskiego.



W załączeniu uprzejmie przesyłam kopie prowadzonej  w tej sprawie korespondencji w całości.


Z poważaniem
Marta Królik
Wicestarosta


 Otrzymują:
1. 1 x Adresat,
2. 1 x Aa.
       Załączniki:
1.      Kopia pisma do Prezesa Rady Ministrów z dnia 24.09.2012 r. znak: N.033.2.2012
2.      Kopia pisma do Prezesa Rady Ministrów z dnia 1.10.2012 r. znak: N.033.3.2012
3.      Kopia pisma z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 12.10.2012 r. znak: WF-I.3111.16.44.2012
4.      Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 9.11.2012 r. znak: N.033.4.2012
5.      Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 22.11.2012 r. znak: N.033.4.2012
6.      Kopia pisma do Prezesa Rady Ministrów z dnia 5.02.2013 r. znak: N.033.1.2013
7.      Kopia pisma do Prezesa Rady Ministrów z dnia 11.03.2012 r. znak: NF.3041.1.2013
8.      Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 8.04.2013 r. znak: NF.3041.2.2013
9.      Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 8.04.2013 r. znak: NF.3041.3.2013
10.  Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 10.04.2013 r. znak: NF.3041.4.2013
11.  Kopia pisma z MUW w Krakowie z dnia 19.04.2013 r. znak: WF-I.3111.16.10.2013

12.  Kopia pisma do MUW w Krakowie z dnia 25.04.2013 r. znak : NF.3041.5.2013

34 komentarze:

  1. Tak właśnie powinien wyglądać dostęp do informacji publicznej. Nie żadne zapraszanie na kawę i prywatne spotkania tylko konkretne odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przeciągu ostatniego roku występowałem do Starostwa z wnioskami o informację kilkakrotnie - i potwierdzam - nigdy nie miałem najmniejszych problemów związanych z jej uzyskaniem. Uczciwie muszę przyznać że sytuacja poprawia się także jeżeli chodzi o UM - ale ciągle jest daleka od ideału. Najtrudniejszą sytuację z tym dostępem ma jednak radny Odrozek - on musiał złożyć zażalenie na bezczynność urzędu do samorządowego kolegium odwoławczego - sprawa chyba jest w toku.

      Usuń
    2. Pani Marta Królik jest bardzo profesjonalną i przyjazną petentom osobą, taki powinien być urzędnik.

      Usuń
    3. to dlaczego tylko Ty majko tak o niej piszesz, gdy wszyscy pozostali mieszkańcy, a zwłaszcza pracownicy starostwa piszą o niej z ironią w komentarzach cyt. "Pani wszystko wiem, na wszystkim się znam"

      Usuń
    4. Heniek weź pastylkę.

      Usuń
    5. Anonimowy
      Dlatego tak piszę bo korzystałam jako petent i mam jak najlepsze odczucia, to że ktoś wymaga, aby np. pisma wychodzące ze Starostwa były profesjonalnie napisane wyjdzie urzędnikowi tylko na dobre. Ironia w stosunku do pracowitego urzędnika jest nie na miejscu, ta Pani wniosła nową jakość do Starostwa, a to nie każdemu się podoba, zwłaszcza pracownikom przyzwyczajonym do bylejakości.

      Usuń
  2. Staszek z Ewką znają portiera co te pisma starosty zanosi do kancelarii premiera. No i tak załatwili że zaniósł. Ot i cała taemnica 5 mln Efki.

    OdpowiedzUsuń
  3. To kłamstwo i oszczerstwo. Ewa nie ćmi. Ona pali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Premier zachował się skandalicznie w czasie wizyty, postawił na partyjność, skandalem było pomniejszenie roli Starosty Jończyka, a właściwie kompletna ignorancja jego osoby ze względu na przynależność do PIS. Ewa Filipiak nie powinna się wcale brać udziału w tej wizycie, jest to inwestycja rządowa w gestii Starosty, a burmistrz kompletnie nic do tej inwestycji nie ma i nigdy nie miała. Odnośnie szpitala sytuacja jest identyczna, ale Tusk, aby przypodobać się wyborcom PO i pokazać poparcie dla Filipiak przed referendum zrobił to co zrobił, ale nie przewidział, że trafi na dociekliwego Dziadunia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa Filipiak uczestniczyła w spotkaniu bo miało ono formułę spotkania członków jakiegoś ciała związanego z zarządzaniem kryzysowym w powiecie, którego jako burmistrz Wadowic, jest członkiem. Tak przynajmniej gdzieś wyczytałem. Marcin Płaszczyca po mistrzowsku wykorzystał proste skojarzenie fotografii z informacją o pieniądzach dla szpitala i zadbał żeby właśnie ono utkwiło w głowach czytelników.

      Usuń
    2. To nie Płaszczyca okazał się mistrzem tylko Tusk powiedział, iż pani burmistrz się ucieszy bo przywiózł 5 milionów na szpital, pokazywały to potem wszystkie telewizje. Za całokształt tej upartyjnionej wizyty straciłam resztki sympatii do Tuska, ponieważ tą wizytą pokazał, że akceptuje skandaliczne poczynania wadowickich władz, o których dokładnie wie.

      Usuń
    3. Relacji tv nie widziałem żadnych:)

      No bez żartów - Tusk nie ma bladego pojęcia o wadowickich sprawkach - jesteśmy tylko jednym z pewnie koło tysiąca miast w kraju, mało istotnym z rządowego czy też partyjnego punktu widzenia. Wspomniał o Filipiak bo zawsze tak buduje przemówienia podczas swoich gospodarskich wizyt - pięć minut wcześniej dowiaduje się kto jest kim na lokalnym ryneczku i jeżeli tylko jest okazja - wymienia ich z imienia i nazwiska - właśnie po to żeby sprawiać wrażenie dobrego gospodarza, co to o wszystkim wie, każdego zna itd, itp.

      W końcu - mało istotne czym kierował się Tusk - z całą pewnością nie on zrobił fotkę którą M.Płaszczyca przyozdobił materiał, prawda :)

      Usuń
    4. O miastach gdzie organizowane jest referendum przeciwko popieranych przez PO burmistrzów tak jest. w Wadowicach, wie bardzo dużo i wiem to dokładnie.

      Usuń
    5. stężenie nierzetelnych niedomówień we wpisach majeczki dziaduniowej psiapsiółki sięgnęło już Choczni

      Usuń
    6. Dziadunia nie znam, a nierzetelności wymień.

      Usuń
  5. Może zdjęcie Tuska i Filipiak to fotomontaż? Jak niegdyś Lenina ze Stalinem. :D
    Jeśli jednak prawdziwe to w przyszłości może trzeba będzie usunąć "Jeżowa" z kadru ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ty Majka myślisz że premier chciał wesprzeć panią Ewę tymi 5 milionami?

    Jeżeli nawet chciał wzmocnić pozycję burmistrz, to co w tym złego?

    Dla mnie najważniejsze jest, że dostaliśmy te 5 mln zł na budowę szpitala. To jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O pieniądze usilnie zabiegał powiat co dowiódł dociekliwy Dziadunio, a w blasku ogrzała się caryca, odnośnie wzmocnienia pozycji złego burmistrza jakim jest EF to dla mnie jest nie do przyjęcia . Kwota 5 milionów, kwotą zawrotną na taką inwestycję nie jest.

      Usuń
    2. Stężoje ci krew z nienawiści. Opanuj się.

      Usuń
    3. Anonimowy
      Nienawiść jest mi całkiem obcym uczuciem tak jak i wszelkie skrajności i na tym zakończmy ten bezproduktywny dialog.

      Usuń
    4. Zostawcie majkę w spokoju. Jej się świat i system wartości zawalił, czego dowodem jest fakt, że straciła resztki sympatii do Tuska. Teraz musi sobie znaleźć nowe guru, które zapewni jej nowe horyzonty i sens życia. Dla niej takie egzystencjalne przewartościowania - dla człowieka, który podobnie jak M.K. wszystko wie, na wszystkim się zna - są równie trudnym wyborem, jak dylemat wyższości zupy ogórkowej nad pomidorową.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. Niedziela będzie dopiero jutro. Małgośka co ty bierzesz?

      Weź odstaw, bo nie dość, że nienawiść cię męczy to jeszcze nie wiadomo co połykasz.

      Usuń
  7. A jak myślicie było z tymi 5 milionami złotych?

    Czy bez wsparcia wiceprzewodniczącego rady powiatu i przewodniczącego PO Stanisława Kotarby powiat dostałby te 5 mln? 5 mln z rezerwy budżetu państwa, którą premier ma do wyłącznej dyspozycji.

    Odpowiedzcie sobie na te pytania,
    bo jak dla mnie to piszecie o mrzonkach. Jończyk bez Kotarby 5 mln by nie dostał. Mógłby sobie pisać i pisać wnioski i tyle by z tego było.

    O takich wnioskach jak na szpital premier nie ma pojęcia do momentu aż na jakimś spotkaniu nie powiedzą mu o tym lokalni działacze PO jak Kotarba czy Hajnosz, którzy w przeciwieństwie do starosty spotykają się z premierem czy to w Warszawie, czy to w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hajnosz spotyka się z premierem :), przekroczyłeś już wszelkie granice śmieszności takie bzdury to tylko na W24. Hajnosz taki władny co to dla niego załatwić 5 baniek, Hajnosz na dyrektora szpitala, powstanie w trymiga :D :D :D

      Usuń
    2. przydałoby się wymienić dyrektor Lasę

      Usuń
    3. W Wadowicach przydało by się wymienić wszystkie panie co przy korycie. Policja pierwsza dała przykład. Takiego sfeminizowania jak w Wadowicach, to ze świecą szukać. Tylko, że tu ilość jest odwrotnie proporcjonalna do jakości.

      Usuń
    4. Witajcie.
      Już pisałem:
      Jedyny "słuszny obrońca szpitala" Stanisław Kotarba "Słońce Wadowic" (bez skojarzeń do "Słońca Karpat" i Jego końca).
      A aa gdzie OKOSY ??
      Miłego Dnia tyż Staszek.

      Usuń
  8. Mateusz Klinowski10 sierpnia 2013 09:46

    To, że szpital finansuje Powiat, a Filipiak nie ma z tym nic wspólnego jest i było oczywiste.

    To, że zdaje sobie z tego sprawę Tusk, również.

    To, że Tusk postanowił wesprzeć lokalnego burmistrza wspierającego PO przeciwko referendum również nie ulega wątpliwości. Przy okazji zlekceważył starostę, ale on nie jest dla niego żadnym graczem.

    Shame on you, Mr. Tusk!

    OdpowiedzUsuń
  9. jak na 29 miesięcy siedzenia na stołku opłacanego z naszych pieniędzy, tandem JJ MK nie wykazał się zbytnią pracowitością: 10 wysłanych przez prawie 3 lata pism, to circa 0,17 pisma na łeb na miesiąc. Strasznie się napracowali...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ktokolwiek wcześniej cos dla Powiatu Wadowickiego załatwił, bo jakoś sobie nie przypominam.
      Ewcia i Stasek, łapy precz od szpitala i powiatu.

      Usuń
    2. Gdyby nie Ewa i Staszek nie byłoby 5 mln.

      Jacek to se może...

      Usuń
    3. Ale mamy bankierów, Sycylia pełną gębą :)

      Usuń
  10. http://mamnewsa.pl/newsy,6332-wadowice-u-starosty-wszystko-jawne - u starosty wszystko jawne, a u monstrancji Ewy wszystko tajne, czyż nie jest tak?

    OdpowiedzUsuń