Modlitwa umieszczona na grobie św. Tomasza z Akwinu w Tuluzie
Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku: mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Czynnym lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca kilku przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień - w miarę jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich.
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być święty, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...
Kurcze, po tym gdy to opublikowałem, zupełnie straciłem pomysł na to, czym miałbym zamknąć drzwi po tym blogu. Dobrze że mam jeszcze kilka miesięcy na to by wymyślić coś zgrabnego:)
P.S - dla niekumatych - cytat ma znaczenie autoironiczne :)
Wyzwól nas od brzydkich choinek i srania na rozkaz.
OdpowiedzUsuńAmen :)
OdpowiedzUsuńJak powiedziała postać wykreowana przez Mariana Dziędziela w Domu Złym: "Już rzygać mi się chce od tej polityki, napijmy się" :D
OdpowiedzUsuńKiedyś ten tekst zobaczyłem na głównej stronie bloga Roberta Gwiazdowskiego. Mimo lat ciągle aktualny. I napisał to klecha w Średniowieczu?!
UsuńPrzechera z Ciebie, Jacku :) - na tym blogu nie znajdziesz twierdzeń że "klechy" - czy to średniowieczne czy dzisiejsze -nie bywają niezwykle światłymi, znającymi życie i ludzi osobami. Oraz że nie miewają poczucia humoru :):):)
UsuńWiem. I doceniam. Tym bardziej, że poprawność polityczna i "głos ludu", czyli opinia publiczna nie prowadzą rozróżnień. A uruchamiane skojarzenia /jak te ze średniowieczem nieustannie trochę podnoszą mi ciśnienie/. Cóż trzeba się z Tomaszem z Akwinu pomodlić także: "Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek". Dobrego dnia!
OdpowiedzUsuńMy wsio poniali!
OdpowiedzUsuńI zakończym Koheletem dla władz naszych i ich sługusów: "(...) nadejdą złe dni i zbliżą się lata, o których powiesz: Nie podobają mi się.”