piątek, 22 marca 2013

Czy Ewa kupi dziadunia

czyli klasa polityczna pozbawiona... klasy.

Pamiętacie osławione zdanie, które wypowiedział  były Prezydent Francji Jacques Chirac   - o tym że Polska straciła doskonałą okazję żeby milczeć? W stosunkach międzynarodowych, na poziomie dyplomatycznym to było jak komenda "waruj" rzucona przez właściciela do niesfornego roczniaka. Zabolało jak Polska długa i szeroka. Były protesty dyplomatyczne, ochłodzenie stosunków z sojusznikiem - a wszystko przez to jedno, z punktu widzenia językowego - zupełnie niewulgarne, z pozoru pozbawione ładunku emocjonalnego, zdanie.

Przewrotna historia miała później pokazać że Chirac miał rację - oczywiście nie co do roli i pozycji naszego kraju a co do meritum irackiej inwazji, ale ja nie o tym.

Przysłał mi wczoraj radny Mateusz Klinowski skany "odpowiedzi" Burmistrz, na jego interpelacje z przedostatniej sesji RM. Pytał Mateusz o sprawy ważne dla miasta, interesujące mieszkańców. Pytał jak to radny - także w ich, w naszym imieniu. I właśnie to coś, co otrzymał zamiast odpowiedzi, spowodowało moją refleksję nad tym czym jest klasa. Ta rozumiana po ludzku, jako pewien poziom ludzkich zachowań, ta zbudowana z inteligencji, wiedzy, kultury, czy wreszcie - charakteru człowieka.

Ja rozumiem że nienawidzicie Klinowskiego, boicie się go, nie zgadzacie się z nim fundamentalnie, być może nawet czujecie się skrzywdzeni niektórymi jego wystąpieniami  publikacjami czy opiniami. Problem w tym że to właśnie w sposobie publicznej debaty z waszym najmocniejszym krytykiem, w sposobie reagowania na jego słowa i czyny - a już w szczególności na składane zgodnie z jego mandatem interpelacje i zapytania realizuje się i uwypukla wasz poziom. To właśnie w tych momentach, jak w soczewce, skupia się wasz brak klasy.  

Jest Klinowski waszym zajadłym politycznym przeciwnikiem - więc TYM BARDZIEJ - wasze odpowiedzi na jego interpelacje powinny być wyczerpujące, dopracowane, ba - wręcz wychuchane. Tak postąpiłby człowiek z klasą. Mądry człowiek - który wie że okazując pogardę Klinowskiemu w takim właśnie momencie - gdy nie ma cienia wątpliwości że on naprawdę pyta w imieniu mieszkańców, okazuje ją w rzeczy samej tym właśnie mieszkańcom.

To co przysłaliście radnemu Klinowskiemu jako odpowiedzi na jego interpelacje to szmata. Szmata którą poczułem się poruszony. Nie, nie obrażony - podobnie jak nie obrażam się na moją roczną suczkę gdy odbije ślady zabłoconych łap na ubraniu mojego gościa. Jego przepraszam, ją karce słowem i czekam. Przecież jeszcze rok, dwa i stanie się mądrzejsza. Dostojnie zamerda ogonem na powitanie, zamiast smarować gości błotem.   

Słowa Chirac'a wszyscy pamiętają, mimo że minęło już dziesięć lat. Kto i jak długo będzie pamiętał że jak złośliwe, małostkowe bachory odpisywaliście Klinowskiemu monosylabami?
Rozumiecie? To jest właśnie różnica klas.

Ostatnio ktoś mówił na blogu że chcecie kupić dziadunia. Cóż - politycznego sojusznika we mnie mieć nie będziecie nigdy. Ale możecie "kupić" mój elementarny szacunek - po prostu zachowujcie się z klasą.

9 komentarzy:

  1. Nie wymagaj Dziadunio klasy od pospolitego chama.

    OdpowiedzUsuń

  2. Ale z was bije kultura?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kulturę lepiej zapytaj członka prezydium i jego szefową. To są dopiero kulturalni ludzie.

      Usuń
  3. Oż ku... też mi kultura?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki szef tacy pracownicy. Wszystkie instytucje w Wadowicach podległe burmistrz preferują pogardę do człowieka wystarczy posłuchać ludzi korzystających z MOPS to dopiero skandal. Klasy nie oczekujmy od ludzi, którzy nie wiedzą co to jest.

    OdpowiedzUsuń
  5. Opozycjo lewicowa, skąd macie tyle pogardy do ludzi?

    Swoimi tekstami tylko ujawniacie kompletny brak kultury i skandaliczną arogancję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opozycja lewicowa? Co to jest?

      Usuń
    2. Nie pytaj durnia co to opozycja lewicowa! Bo za chwilę się zapomni i odpisze ci, że policja będzie cię tropić, bo będąc sam jesteś przecież "garstka".
      Ale czego można wymagać od durnia, który nie mając żadnych argumentów na podważenie własnego chamstwa na każdym rogu ulicy widzi lewicę i komuchów pośród których wyrósł z pytaniem: po ile dzisiaj dolary?
      Zapamiętaj też staropolskie przysłowie tak bardzo do tego durnia pasujące: jaka mać taka nać!

      I już na koniec jeszcze jedno tak tu pasujące powiedzonko: ojciec porządny, matka porządna a syn rzecznikiem!

      Usuń
  6. Jaka klasa ? Przecież to nie szkoła panie Odrozek ;)

    OdpowiedzUsuń