piątek, 8 marca 2013

Wadowice ostatnim rezerwuarem galicyjskiej biedy?

Gmina Milówka - mieszkańców - ok 5000 osób, budżet - ok 35 mln zł - oznakowanych ścieżek i  tras rowerowych - ok 50 km. Biedna Żywiecczyzna, tak? 


Gmina Wadowice - mieszkańców - ok 37 tysięcy osób, budżet - ponad 100 mln zł - ścieżek rowerowych - 0 km

U nas "się nie da"??

Powiat Żywiecki -mieszkańców - ok 150 tysięcy osób - ilość ścieżek i tras rowerowych - 30 - o łącznej długości- 510 km.  Można?


Powiat wadowicki - mieszkańców - ponad 150 tysięcy osób - ścieżek rowerowych - 0 km, wyznaczonych tras rowerowych - ok. 80 km

U nas "się nie da"??

Oczywiście ze się da i można - już dzisiaj władze gminy powinny nawiązać współpracę z wójtami Tomic, Mucharza, wystąpić z ofertą współpracy do RZGW w Krakowie, który jest gospodarzem zapory w Świnnej - i nadrabiać stracony czas. Teraz, zaraz -bo jak to ujął poeta - czas wyprzedził nas o głowę więc nadrabiać trzeba głową.

15 komentarzy:

  1. Wadowice dotnęła nędza. Nędza samorządowych władz. Zwalcz tą nędzę a będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzę na to odrobinę inaczej - sama walka z władzą to za mało. Wadowice jak powietrza potrzebują ludzkiej aktywności. A ta nie bierze się znikąd - dlatego staramy się pokazywać że w zasięgu ręki są sprawy które, dodawana jedna do drugiej, dwie do trzeciej - mogą spowodować ze miasto i okolice będą lepszym miejscem do życia.

      Usuń
    2. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że nie tylko wadowicka władza boi się inicjatyw mieszkańców, jest taka prawidłowość, że im dłużej sprawują swój urząd burmistrzowie, prezydenci miast tym mniej są im potrzebni mieszkańcy,ponieważ do ich następnej reelekcji wystarczają glosy klik, które zbudowali pełniąc swój urząd. Kto zaczął głośno krzyczeć na propozycję Prezydenta Komorowskiego, Adamowicz z Gdańska pełniący urząd od 1998 r, Frankiewicz z Gliwic nieprzerwanie od 1993 r., lokalnie nasza królewna 4 kadencję. Dopóki nie będzie kadencyjności nic się nie zmieni, a kliki będą coraz silniejsze .

      Usuń
    3. Czytałem te ich pożal się boże opinie, już czas jakiś temu.I czytając zacząłem zmieniać zdanie - jak pewnie pamiętasz byłem sceptycznie nastawiony do kadencyjności jako tworu sztucznego - teraz patrzę na to rozwiązanie dużo przychylniej.

      Usuń
  2. A się wam pierniczy?

    Jak nie Wyroba to znowu wy.

    Łabędzi śpiew na rowerkach, żenada.

    Po co się tak napinacie skoro mamy pełno już wytyczonych ścieżek rowerowych.

    Może zawnioskujcie budowę basenu krytego Delfin, bo już jest i od 10 lat wadowiczanie korzystają z niego cały rok.

    Powiem wam że jesteście zabawni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delfin? A to nie ten co go co roku dotujemy z budżetu? Nie ma w Wadowicach ani metra ścieżki rowerowej! Zejdź z pięterka na parter i zapytaj perkusisty, może wie coś więcej.

      Usuń
  3. Tłuczku to żeś wtopił na całego. To nie znasz tras rowerowych z Wadowic: do Zawadki, do Ponikwi, do Kaczyny, do Kalwarii Z. ?

    Co za wstyd?

    Zabierasz głos w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A znasz różnicę między wymienionymi przez Ciebie... tłuczku?

      Usuń
  4. Jest OK. Walczcie o trasy rowerowe bo są potrzebne! Tylko nie zmuszajcie innych, aby powielali wasze pomysły jak robi to pałacowy. Może lewicowi mają inne ważne sprawy ze społecznego punktu widzenia, więc rowerki zostawili wam.
    Bo tak mi się wydaje po tym co zaczęliście ostatnio robić, że za chwilę nic nie będzie w tym mieście ważniejsze od tego co wymyśli trzech blogerów? Ale to już znamy z najnowszej historii, która pokazuje nam ludzi, którzy całą resztę mają w nosie bo oni i ich pomysły są najważniejsze. Temu życzę powodzenia i opamiętania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widzę, żeby dziadunio kogoś do czegoś zmuszał że już o pałacowym a raczej pałacowych nie wspomnę bo oni ujawniają głupotę urzędową jak nikt inny w tym mieście >>nawet przed chwilą wyłapali błędne daty<<. Jeśli mają pomysły to jest też pole na agitację, każdy ma prawo do tego. Walczcie wszyscy o demokrację bo jej w mieście nie mamy za grosz.

      Usuń
    2. Nie bardzo rozumiem uwagę o zmuszaniu? Ludzie którzy zbierają podpisy oraz ci którzy podpisują wniosek działają całkowicie dobrowolnie.

      Usuń
  5. Czy aby na pewno nie ma mowy o zmuszaniu?
    http://palacowybajkopisarz.blogspot.com/2013/03/jak-mawia-celebryta-milczec-nie-wypada.html

    "Szczególnie w kwestii obywatelskich pomysłów, dobrych pomysłów. Bo oto Dziadunio staje do boju o ścieżki (żeby każdy mógł wciągać i jeździć), ale żadne lokalne medium – burdele pomijamy – nie raczy się zająknąć o tym temacie, mimo że wiedzę o nim posiadają.
    ...
    Więc lokalni "Pisarze", bo do Was te słowa kierujemy, nie milczcie – nie wypada."

    Może nie chcą się jąkać? A już pewnie nie lubią być zmuszani do tego jąkania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym to nazwał apelem. W starym dobrym stylu Pałacowego:)
      Tak się składa że to korwini syn i totalnie w temacie wolności pokrzywiona bestia - ostatni człowiek który kogokolwiek do czegokolwiek miałby zmuszać.

      Usuń
  6. No, wytłumaczenie byłoby nawet dobre, gdyby nie głupie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo potrafię się zorientować czego dotyczy ten wpis, niemniej zwrócił moją uwagę, bo zawiera mój ulubiony "argument" - to jest głupie! :D:D:D

      Usuń