poniedziałek, 16 grudnia 2013

Bożena Flasz i Ewa Filipiak wpychają miasto w nędzę

czyli co z tym budżetem?

Mała wiejska gmina w naszym województwie - Korzenna. Coś około 13 tysięcy mieszkańców. Dochody budżetowe dwukrotnie niższe niż w Wadowicach. Na inwestycje gmina przeznaczyła w bieżącym roku 35% wszystkich wydatków. Na rok 2014 - niewiele mniej - 27 %.

Generalna zasada jest taka iż do dynamicznego rozwoju, przy zrównoważonym, mieszczącym się z ustawowych wymogach, budżecie - potrzebne są nakłady inwestycyjne rzędu 30 i więcej procent wydatków. I odpowiednio - przy ok 20 procentach rozwój jest powolny - okolice 10% i mniej - to właściwie łatanie dziur, stagnacja. Zwijanie się gminy.

Co mamy w Wadowicach? Jak te budżetowe "widełki" ustawiają główne rozgrywające gminnych finansów?
A, bardzo proszę, kliknijcie poniżej.


Trzy wymalowane na kolorowo pozycje z projektu budżetu przygotowanego przez Bożenę Flasz i Ewę Filipiak obrazują ogrom naszej nędzy. Omówię je pokrótce.

Pierwsze czerwone pole to kwota którą gmina Wadowice.... po prostu rozdaje. Pozycja "Świadczenia dla osób fizycznych" oznacza  - wg definicji - " są to świadczenia o charakterze jednostronnym, które są wypłacane bezpośrednio osobom fizycznym w postaci emerytur, rent, zasiłków dla bezrobotnych jak również świadczenia wypłacane pośrednio w postaci dopłat do leków itp. Świadczenia te obejmują wydatki budżetu państwa kierowane, na podstawie odrębnych przepisów, bezpośrednio lub pośrednio do osób fizycznych, a nie będące wynagrodzeniem za świadczoną pracę.

Pozycja sama w sobie mało być może interesująca - zwłaszcza że środki na jej realizację pochodzą głównie pewnie od rządu - niemniej jest niezbędna, by pokazać pewną prawidłowość.

Kolejne kolorowe pole pokazuje kwotę którą na inwestycje zaplanowano w tym roku - nie mam pod ręką kalkulatora - ale tak na pierwszy rzut oka to coś ok 9% wszystkich wydatków, prawda?

Więc, żeby Was nie zanudzać - szybciutko przechodzę do ostatniej, z mojego punktu widzenia - najistotniejszej części budżetowej tabeli. Co oznacza tajemniczy zapis powołujący się na artykuły z Ustawy o finansach publicznych? Ano oznacza kwotę jaką obie panie współfinansują inwestycje na które dostały dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.

W roku obecnym jest to ZERO ZŁOTYCH. 

Miasto nie wykona żadnej inwestycji, na które postarało się o dofinansowanie ze środków UE.

Podsumowując najkrócej jak się da - miasto rozdaje znacząco więcej pieniędzy niż inwestuje. Same inwestycje mamy na poziomie który powoduje całkowitą stagnację. A coś o co upominam się od blisko dwóch lat - o absorpcję środków z UE, Ewa Filipiak sprowadziła do poziomu ZERO. 

Uważam że nie ma potrzeby używać jakichś szczególnie wyszukanych przymiotników, by opisać tą sytuację. Zero to po prostu zero. 

Budżet który już we środę zaproponuje radnym Ewa Filipiak, ma tak naprawdę tylko jednego, za to zbiorowego, beneficjenta - miejskich urzędników i ludzi z UM Wadowice zawodowo powiązanych. Koszty na administrację rosną, porównując rok obecny do przyszłego - rosną o więcej niż inflacja. Tak dokładnie wygląda moja o tym budżecie opinia - został napisany przez urzędników dla urzędników.
Na pohybel gminnym potrzebom.

P.S Uprzejmie upraszam Staszka, żeby nie przyłaził tutaj udowadniając, ze miasto jednak coś od Unii weźmie - owszem, weźmie parę groszy na miękkie projekty - ja mówię o projektach inwestycyjnych, twardych.

11 komentarzy:

  1. Posty kocichowatych proponuję ci usuwać. Teraz widać gdzie jest nasza gmina. W czarnej za przeproszeniem du.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważne, że emerytom i rencistom listonosz przyniesie pieniądze. Urzędnikom również, przy czym trochę wyższe. Jeśli do tego dodać pokazywanie się na uroczystościach religijnych - to wystarczało do zrealizowania inwestycji pt. następna kadencja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby była jasność - emerytury i renty nie mają niczego wspólnego z budżetem gminy:) W naszym przypadku pozycja "świadczenia na rzecz osób fizycznych" oznaczają pewnie jakiś inny rodzaj rozdawnictwa - szczerze mówiąc nie wnikałem w to - a to dlatego że chodziło mi wyłącznie o pokazanie proporcji pomiędzy tą pozycją a inwestycjami. Gmina która więcej pieniędzy rozdaje niż inwestuje rozwijać się po prostu nie ma prawa.

      Usuń
    2. Wiem, że nie mają niczego wspólnego. Po prostu widziałem oczami wyobraźni jak Filipiak planuje: emerytów mamy z głowy, urzędnikom - z którymi się nie przyjaźnię - dać podwyżki, pobiec na mszę i to wszystko ;)

      Usuń
  3. Gardzimy pieniędzmi z UE. Lepsze są z podatków mieszkańców !

    OdpowiedzUsuń
  4. "...Divide et impera..." chyba tak to jakoś szło...
    "Dziel i rządź" - więc o co Wam chodzi?
    "...cysorz to mo klawe życie..." i tyle.

    teraz to już tylko czekać na stwierdzenie:
    "Wadowice to Ja !!!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj.
      Si vis pacem para belum.
      Miłego Wieczoru tyż Staszek.

      Usuń
  5. Witajcie.
    Zapraszam 24.12 o godz.11 do "Kuchni..." na oną Wigilię (podpisała siostra Micałek).
    Zapewne będzie TV Bieniek no i radny Lichwiarski (zbliżają się wybory to i chleba wieczorem do hodowli z Kuchni chwilowo nie wywozi).
    Miłego Wieczoru tyż Staszek.
    P.S.Czytałem o sumach przeznaczonych przez Parafię i UM na oną Kuchnię.Paranoja,kto to "konsumuje".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych zdjęć nie rozumię tak jak i tych fałszywych filmów kręconych pod publikę przez reżimową Itelewizję

      Usuń
  6. Majka, a jaką ty szkołę kończyła, że tyle błędów sadzisz ? Chę ?

    OdpowiedzUsuń