poniedziałek, 24 września 2012

Jak pijani

czyli krok w przód dwa kroki w tył.

Obejrzałem sobie tutaj parodię czegoś, co miało być posiedzeniem komisji rewizyjnej.

Materiał sam w sobie - bezcenny. Jak na dłoni widać jak wielkim matactwem spowite jest wykonywanie tzw   rewitalizacji. Gimnastykować się musiał dość niefartowny  Inspektor Nadzoru. Swoją droga, ciekaw jestem czy jest jakaś branżowa instytucja zrzeszająca inspektorów - jeśli tak to chyba wyśle im nagranie z posiedzenia - o każde pieniądze się założę ze boki będą zrywać ze śmiechu, gdy się dowiedzą ze pracując przy inwestycjach, w ogóle nie musza wiedzieć kto, jaka konkretnie firma je realizuje.

A gdy np zdarzy się wypadek, pytani przez Straż pożarną czy Policję czy mogą być np ofiary pod gruzami   powiedzą "panie, ja tylko sprawdzam czy płyty nie klawiszują":D:D:D   

Jednocześnie obecni na sali radni po raz kolejny skompromitowali się - na czele z jej przewodniczącym - M.Ogiegło w sposób żenujący. Otóż przegłosowali że w papieskich Wadowicach Ustawa o Dostępie do Informacji Publicznej nie obowiązuje i obowiązywać nie będzie. Przegłosowali z inicjatywy obecnego na sali Przewodniczącego RM - Szczura - przegłosowali wbrew elementarnemu poczuciu zdrowego rozsądku i wbrew prawu rzecz jasna.
Ale ja nie o tym.

Publikując filmową relację opatrzyli ją autorzy strony IWW bardzo dorzecznym komentarzem z większością którego zgadzam się aż do  postscriptum.
Którym to wpisem, bóg raczy wiedzieć dlaczego w ogóle i po co akurat w tym miejscu, wywołali wilka z lasu. Czyli Henryka Odrozka z  odrętwienia.

Nie chcę zdawać tutaj relacji z tego co się wydarzyło później - to możecie sobie poczytać w komentarzach pod tekstem na IWW.

Klinowski robi w sprawie "rewitalizacji" świetną robotę. Obnaża nieudolne kłamstwa, ujawnia kulisy, broni jak potrafi marnotrawionej gminnej kasy. Robi krok w przód.

A zaraz potem ktoś, autor(autorzy?) strony IWW wdając się w agresywne, aroganckie pyskówki, z, potencjalnym sojusznikiem - odwraca uwagę od ważnej zawartości własnego tekstu, pali na pniu cały urobek, który mógłby spokojnie procentować i przynosić zysk dla sprawy.

Ten ktoś robi dwa kroki wstecz.

Ktoś rozumie z tego cokolwiek?
Ja nijak nie potrafię.

11 komentarzy:

  1. Panie Dziadunio,
    JA Panu powiem jak to rozumieć. Mówiąc najkrócej jak się da, stwierdzam, że Inicjatywa postanowiła być opozycją przez duże JA. I nie jest to moje JA, ani tym bardziej Pana JA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę czas już najwyższy żeby nie absorbowały naszej uwagi spory wewnątrz. Mamy do zrobienia kupę roboty żeby skutecznie pożegnać tych co na zewnątrz.

      Usuń
    2. Sugerujesz że mamy siedzieć cicho ?

      Usuń
    3. Żartujesz, prawda? A zauważyłeś żebym sam siedział cicho?

      Mówię o tym że zamiast skupiać energię i poświęcać czas na rzeczy istotne, stale i wciąż zajmujemy się wewnętrznymi wojenkami. Jak zauważył Pałacowy - a może nawet ty sam, nie pamiętam - jeszcze dobrze nie przebrzmiała sprawa z Edwardem - na tapecie jest Odrozek. W międzyczasie dostało się też blogerom. Kto będzie następny? Rzeczywiście - gdybyśmy wszyscy siedzieli cicho pewnie byłoby mniej szumu. Ale po cholerę nam w takim razie cokolwiek zmieniać? Po kątach możemy się dać poustawiać Kotarbie i tez będzie spokój.

      Usuń
    4. Właśnie dziadunio, własnie.Może pora pożegnać najpierw tych wewnątrz.

      Usuń
    5. Obserwuję IWW od początku i teraz wiem, że nie są tymi osobami, które potrafią skutecznie pożegnać tych co na zewnątrz. Jeszcze nikt im nie dał żadnego mandatu, a już pojawił się buta, ale co tam jakiś nick będzie pisał oni są żywymi ludzmi jak to obwieścił Jamrożek, tylko kto na nich zagłosuje...

      Usuń
  2. Pamiętam jak wspierałaś IWW. Madrze, z sercem, ale rozważnie i kosekwentnie. Tylko dureń może cieszyć się z utraty takiego wsparcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaraz, zaraz - nie urządzajcie jeszcze pogrzebu IWW. Jesteśmy rozsądnymi ludźmi - rozmawiajmy. Zmuśmy ich do reakcji. Zbyt wiele jest do stracenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak będzie pogrzeb to mówię od razu, że proszę mi postawić pół litra i dać do żarcia talerz śledzi. Inaczej nawet nie przychodzę na taką stypę. A teraz drogie dzieci siusiu, paciorek i won do łóżka, a nie jakieś politykowanie. :DDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celebryci już tak mają - każdą kurde okazje wykorzystają, wszędzie się wcisną - byle fura darmowego żarcia i błysk fleszy był w pakiecie:D:D:D

      Usuń
    2. Dostaniesz czeskiej gorzały i chleba od Hlebowicza. :D

      Usuń