Uderzenie wyprzedzające.
Spokojnie, duet Gowin-Ziobro nie przepchną tego kuriozalnego gniota.
Jestem całkowicie przekonany że to demonstracja na zasadzie - nie podskakujcie, bo zrobimy wam jeszcze większe kuku.
A przy okazji będzie to kolejna okazja żeby sprzedać Tuska jako męża opatrznościowego, ostoję rozsądku i wyważenia. Kolejny raz rozpali w sobie święty ogień, osmali niektóre platformiane gęby jego płomieniem a z sejmowej trybuny będzie bronił społecznego konsensusu wokół tej sprawy.
Ech, polityka u nas staje się zbytnio przewidywalna.
Z jednej strony - potężnie mnie nudzi - z drugiej - sam nie wiem czy tęsknie za tym, żeby coś zaczęło się dziać.
Bo to "coś" też nie będzie niczym nowym.
Czego jak czego, ale powiewu świeżości spodziewać się nie mamy najmniejszych powodów.
Zostaw zabawny list pożegnalny, weź benzynę, idź pod sejm albo kancelarię premiera, polej się i podpal. Przez tydzień coś się będzie działo. Może nawet urządzimy tu jakiś marsz poparcia dla Ciebie. Wtedy zaspokoisz swoje potrzeby "coś dziania" :DDDDD
OdpowiedzUsuńMarsz poparcia dla polewania benzyną? Hmm, a mogę to jeszcze przemyśleć?:/
UsuńNie spodziewaj sie tegomarszu wcześniej, dopuki kraowe media nie potwierdzą, że o faktach, które opisujesz, premir Tusek wiedział co najmniej rok wcześniej z wyników kontroli NIK.
OdpowiedzUsuń