poniedziałek, 8 października 2012

Mam 37 lat


Nazywam się Marcin Gładysz.

Jestem ojcem i mężem.
Jestem wadowiczaninem.
Jestem zwolennikiem zmian w naszym mieście.


Były i ciągle istnieją, istotne powody żebym był anonimowy.
Pojawiły się jednak ostatnio, nie mniej istotne i liczne powody żebym z tej (względnej) anonimowości zrezygnował.

Rezygnuje więc.



38 komentarzy:

  1. Ależ mi odkrycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałeś dziaduniu dopisać: i jestem kandydatem na radnego w najbliższych wyborach.

      Usuń
    2. A gdzie adres do cholewkowniosku o ściganie???????
      Myślałam że mądrzejszy jesteś autorze. Za tydzień zapragniesz być z powrotem dziaduniem.

      Usuń
    3. Wniosek o ściganie był jednym z powodów tego posunięcia:)

      Jak już gdzieś na mojej ulicy strzelają to źle bym się czuł schowany w piwnicy.
      Bo to moja ulica, właśnie:)

      Usuń
  2. Trzeba było jeszcze fote do kompletu dać .

    OdpowiedzUsuń
  3. Fote już pewno ma magistrat. Staszek zaciera ręce na wizytę w Świnnej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz 37? Wyglądasz na 45!

    OdpowiedzUsuń
  5. Być może ciekawostką będzie to jakie to powody sprawiły że nastąpiła taka zmiana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie "względnej" dlatego już ci nie ufam.

      Usuń
    2. Powodów było kilka - o jednym wspomniałem już powyżej.
      Kolejnym było zmęczenie słuchaniem kompletnie niepoważnych zarzutów że brak mi odwagi, że anonimowe jest be, że jak to ujął jeden z czytelników - 'trudno rozmawiać z internetowym cieniem" itd, itp.

      Moim założeniem było od samego początku że ważne jest to co mam do powiedzenia a nie moja twarz i nazwisko. Ani wówczas gdy mam rację ani wtedy gdy się mylę moje nazwisko nie zmieni tego nawet na jotę.

      Nie jestem politykiem, nie będę kandydował w wyborach - jestem zaangażowanym w sprawy miasta blogerem. Reprezentuje wyłącznie własny sposób widzenia lokalnych spraw i tyle. Jeżeli uznajecie ze warto tutaj zaglądać - fajnie - własnie dlatego piszę. Nadal nie bardzo wiem po co komu moje nazwisko - ale jeżeli (w powtarzającej się od czasu do czasu opinii) coś to zmienia - macie je:)

      Usuń
  6. Też mi nowości. Wszyscy wiedzą kim dziadunio jest, kim jest miłośnik, obywatel wadowic i paru innych. Zwierzaki to też wiadomo kto. Tajemnicą owianych jest może dwóch. Ale to niue ważne bo każdy z nich to tęga łepetyna. Dobrze byłoby ich widzieć w UM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nie wiem kim jest obywatel wadowic.Ty wiesz??

      Usuń
    2. Owszem, wiem.

      Usuń
    3. To zachowaj to dla siebie i nie zachowuj się jak baba na jarmarku.

      Usuń
  7. No wiesz, i czar prysł ;) Miałam nadzieję na jakąś 60-tkę.

    Tama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CO się martwisz - przecież w końcu kiedyś będę miał:)

      Usuń
    2. Jesteś młodszy ode mnie, nie będę Cię tytułować już "Dziaduniem" :(
      Wolałam jednak tą anonimowość, mnie są niepotrzebne Twoje dane osobowe i było bardziej intrygująco.

      Tama

      Usuń
    3. Też jestem rozczarowany bo dziadunio miał być blondyną z walorami....;)

      To już Zmiennik nie będzie musiał do Wadowic przyjeżdzać...

      Usuń
    4. Dzięki Obywatelu, że mnie wspomniałeś. Jestem zapracowany, a ponadto nie mogę się udzielać w Waszych dysputach o lokalnej polityce.

      No cóż, zostały nam tylko walory intelektualne dziadunia. Cieszmy się i z tego :)

      Zmiennik

      Usuń
  8. I to będzie wpis z największą liczbą komentarzy, o to Ci dziaduniu chodziło? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że te wpisy dotyczą bzdetu a nie jakiegoś konkretnego wpisu. Tylko czekać aż dorwą się magistrackie do klawiatur. I Marcinek usłużny wysmaży artykuł.

      Usuń
  9. I zapomniałeś dopisać, że jesteś czerwonym karłem reakcji, którego jest garstka. Za to policja będzie Cię tropić. Staś dostał palpitacji, der Held24 ma pękające wrzody a Strażak myśli jaką pieprznąć rezolucją :DDDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiech jest wskazany tylko ludzie mądrzejsi niż wasze perły złowione w chińskim markecie, a najlepsza była inicjacja najwybitniejszej perły "dwie dziurki w nosie i skończyło się" inteligencja najwyższej klasy!

      Usuń
  10. Jaki cel jest robienie ludzi w bambuko, przecież łżesz, pamiętasz spotkanie w Garsonierze z Palikotem.Strasznie się odmłodziłeś od tego czasu , też bym tak chciała, powiedz z jakim diabłem zawiera się taki pakt ja też chćę być młodsza :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziaduniu ! Mnie nie było i nie jest potrzebna wiedza na temat Twojego wieku, nazwiska i innych "danych osobowych"! Od początku istnienia Twojego bloga czytam teksty tu publikowane i bardzo sobie cenię Twoje zaangażowanie w sprawy naszego miejsca na tej ziemi!
    Różnica wieku (jestem o jedno pokolenie starsza od Ciebie Dziaduniu) nie powoduje jednak różnicy w podejściu do spraw dziejących się w naszym mieście i to jest pokrzepiająca świadomość!Przecież mnie i osób z mojego rocznika może za chwilę tu już nie być, a jednak są młodzi ludzie obdarzeni pasją tworzenia i chęcią poprawy warunków życia w Wadowicach, rozumiejących prawa obywateli do współuczestniczenia w zarządzaniu miastem!
    Jednego mi tylko troszkę żal, a to Twojej anonimowości, bo to była bardzo fajna "zabawa"! Ale postaram się nie pamiętać o tym, kiedy będziemy się spierać w sprawach istotnych, gdzie wykazałeś dotychczas dużą wiedzę i samodzielność w ocenach !
    Pozdrawiam ! Zofia Siłkowska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłem, jestem i pozostanę dziaduniem, pani Zofio.

      To znak firmowy na który zapracowałem na długo zanim pojawił się blog.
      Z tamtych czasów pochodzi Zmiennik, który sporo widział i sporo wie.

      No i - dziękuje za przychylność i dobrą opinię. Biorąc pod uwagę moją, krytyczną czasami aktywność w niektórych aspektach działania IWW, tym bardziej dla mnie cenną.

      Usuń
    2. Gzie ta wasza pasja była dwadzieścia lat temu , Zofio ?

      Usuń
    3. Chyba cierpisz na zanik pamięci?! 20 lat temu nikt z nas nie spodziewał się, że nasze miasto , przez nieudolne zarządzanie tej samej ekipy od prawie 20 lat, ulegnie takiej dewastacji, a mieszkańcy będą traktowani przez samorząd z taką arogancją i lekceważeniem!
      Przecież to te władze przyczyniły się do likwidacji miejsc pracy w naszym mieście i zmusiły ludzi młodych , wykształconych , do szukania pracy i możliwości rozwoju w innych krajach!
      Od początku ubiegłego roku na własne oczy, każdego dnia obserwuję bezmyślne , kompletnie nieprzygotowane roboty "rewitalizacyjne " w samym centrum miasta, gdzie miliony złotych idą dosłownie w błoto.

      Pytasz mnie o moja pasję, a czy Ciebie nie ogarnia przynajmniej tzw. "szewska pasja", gdy obserwujesz radnych, którzy ani w czasie posiedzeń poszczególnych komisji, ani w czasie sesji nie mają żadnych pytań, nie zgłaszają żadnych uwag i tylko posłusznie podnoszą ręce i przegłosowują wszystko, co im zostanie podsunięte .
      Tych, którzy zgłaszają wątpliwości , wnoszą interpelacje, pytają, milcząca większość traktuje, jak przestępców !

      No, powiedz, czy 20 lat temu spodziewałeś się sprawowania niepodzielnej władzy przez burmistrz i jej popleczników? Czy raczej sądziłeś, że w końcu można będzie spokojnie myśleć o przyszłości ?

      Usuń
  12. Leon Jamrożek IWW10 października 2012 21:01

    Cieszy mnie ,że się Dziaduniu (Panie Marcinie) zmaterializowałeś.Dla mnie internetowa anonimowość jest kultywowaniem najgorszej słabości moich rodaków - braku odwagi.Istnieje nadzieja,że w buraczano - pszenny klimat tego miasta wróci intelektualny ferment,charakterystyczny dla przedwojennych Wadowic.Zgodzisz się ze mną ,że spór o naszą małą ojczyznę, przy otwartych przyłbicach, ma zupełnie inny wymiar i inną wartość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intelektualny ferment wprowadzają myśli, idee, twórczość a nie twarze i nazwiska, nie prawda? No, ok - wprowadzają je także, a może nawet przede wszystkim - osobowości.

      Ale mój blog powstał i funkcjonuje w znacznie skromniejszym celu - ot, dziele się z tymi kilkudziesięcioma, ostatnio może kilkuset osobami tym co myślę o funkcjonowaniu i przyszłości tego miasta.

      Jeśli wygramy ten najważniejszy cel, jeśli wygramy to miasto - kto wie, może będziemy także fermentować:)


      Usuń
  13. I tak spokojnie, widzę, to przeszło sąsiedzie;) Mój eksperymentalny blog, który zawiesiłam, udowodnił mi dobitnie, co to znaczy wyrazić swoją opinię nie anonimowo, będąc w dodatku sąsiadką radnego;) Wysuwam podejrzenie graniczące z pewnością, że wpisy mające na celu ośmieszenie mnie, przestraszenie, zaszantażowanie, używając przemocy psychologicznej (znanej w poprzednim systemie aż za dobrze!) dokonywał właśnie ów sąsiad. Smutne to, że niektórym się wydaje, że są najmądrzejsi, niezastąpieni , niepokonani, a wszyscy inni to przysłowiowe "leszcze". Takim ludziom zawsze doradzam spacer na cmentarz... tam też spotkają niezastąpionych... mogiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, nie da się zaszantażować człowieka który sumienie ma czyste. Nie da się kupić takiego, który niczego nie potrzebuje. Nie da się przestraszyć tego, kto od straszących w żaden sposób zależny nie jest.

      Ja i mój blog jesteśmy nie do ugryzienia takimi metodami:):)
      Z chamskimi komentarzami radzę sobie łatwo, być może dlatego że było ich zaledwie kilka, z rzeczowymi ale krytycznymi dyskutuję, z emocjonalnymi - się emocjonuje;) - itd.

      Jeżeli blog będzie funkcjonował z czasem pojawi się na nim więcej treści filozoficznych a mniej politycznych - taką przynajmniej mam nadzieję i taki zamiar.

      Usuń
  14. Panie M.K., zaden Mateusz Gladysz nie mieszka na terenie Wadowic, ani tegoz powiatu. Taka jest filozofia prawa. Kenej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, tak - nie wiedziałem że pacjenci szpitala w Andrychowie mają swobodny dostęp do internetu. Lekarz zaordynował czytanie mojego bloga w ramach terapii? Nie wiem czy w powiecie wadowickim mieszka jakiś Mateusz Gladysz, pojęcia nie mam. Ja zaś nazywam się Marcin Gładysz i jestem tak uprzejmy że - skoro chciałeś się zwrócić do MK - czyli jak rozumiem - Mateusza Klinowskiego - służę - to adres jego bloga - mateuszklinowski.pl

      Usuń