wtorek, 9 października 2012

Policzmy się

czyli propozycja dla blogerów, portali i posiadaczy fejsa.
SZUKAJCIE STATYSTYKA!


Juz kilka miesięcy minęło odkąd mówiłem o korzyściach płynących z sondowania opinii.
Profesjonalnie zrobiony sondaż kosztuje min. kilkanaście tysięcy złotych i jak rozumiem ani IWW ani szeroko pojęta opozycja łącznie, takimi pieniędzmi nie dysponuje.

Pomyślałem wiec ze warto by policzyć się jakoś inaczej.
Chałupniczym sposobem:)

Jest wśród czytelników ktoś biegły  w statystyce? Informatycznie wiem kogo poprosić o pomoc (Zmiennik, słyszysz?)  - więc gdyby udało się połączyć siły, moglibyśmy osiągnąć całkiem niezły efekt.

Póki co - wróżymy z fusów. Z intuicji, "na oko", z, nie da się ukryć - także własnego chciejstwa.
Myślę ze dobrze, bardzo dobrze byłoby dysponować precyzyjniejszym narzędziem.



6 komentarzy:

  1. Inicjatywa stałego poparcia w internecie ma w najlepszym czasie 15 osób i tak pozostanie , ponieważ po roku działalności okazało się, że "król jest nagi" jak u Andersena .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie żeby także w tą stronę wróżenie z fusów, zamienić na w miarę precyzyjnie policzone prawdopodobieństwo, proponuję co proponuję.

      Usuń
    2. Staszku, a nie mogłeś napisać, że jest nas garstka?

      Usuń
    3. Dobrze,że macie tego Staszka bo , jak ktoś wam napisze prawdę to sądzicie o to Staszek , a to gówno prawda. Nic nie znaczący facet bez pozycji społecznej pisze bloga i myśli , że kreuje rzeczywistość , w takie bzdury to mogą tylko uwierzyć tumany inicjatywne.
      Armand O

      Usuń
    4. Czy blogerzy kreują rzeczywistość? Cóż, czasami tak, czasami nie.
      W końcu - na początku było słowo - jak uczy Biblia i starożytna filozofia.

      Nawet więc jeśli nam się to udaje w minimalnym stopniu to i tak osiągnięcie większe niż komentatorów- gęgaczy, nie sądzisz?

      Co zaś się tyczy pozycji społecznej - po dziurki w nosie mamy dokonań tych, którzy ją rzekomo posiadają.

      Dziękujemy, pracujemy na własną.

      Usuń
  2. Internet nie jest reprezentatywny.

    Potrzebne są badania w terenie. Nie powinno być kłopotu z pozyskaniem 10-15 osób chcących uczciwie przepytać każda po ok 20-25 osób. Dasz radę przepytać 20 osób ? Ja też dam radę. To da ok 300 badań. W różnych miejscach, środowiskach w cąłej gminie. Zgodnie z szablonem pytań. Standardowe dane wiek, płeć itp i kilka do 10 max pytań razem pozwalających poznać system wartości, preferencji w wyborach,oczekiwania społeczne. Potem analiza. Grup wiekowych, rejonów. Tak to powinno wygladać.

    OdpowiedzUsuń