niedziela, 13 października 2013

Debata. Dzięki uprzejmości Telewizji Wolne Wadowice.

32 komentarze:

  1. Obejrzałam z przyjemnością - program z dużą klasą! Gratulacje! Z jednej strony szkoda, że owe dwa puste krzesła były właśnie puste, a z drugiej - już nie byłoby tak kulturalnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chcecie, aby dyskusja była prawdziwa, to nie powinniście robić cyrków typu a teraz doktor Klinowski. Po czym doktor Klinowski zwraca się do Ciebie redaktorze po imieniu.
    Nie otaczajcie wartości merytorycznej, DUŻEJ wartości, za przeproszeniem cyrkiem. Kiedyś to całe DOKTOROWANIE obnażył przecież radny Odrozek w sprzeczce na blogu Klinowskiego.
    Skończcie wreszcie z tym popisem indywidualności i kultem jego doktoratu w sposób sztuczny, a łatwiej traficie do ludzi. Teraz znów, co gorsza nie bez racji, dyskusje merytoryczne zostaną wyśmiane na Wasze wspólne życzenie (no chyba że nie na wspólne życzenie - odnosząc się do oskarżenie sformułowane przez Pana Odrozka pod adresem DOKTORA).
    Na kabaret pt. Kotarba nie odpowiadajcie kabaretem pt. Pan Doktor kolega Mateusz.
    Strasznie mnie to niestety razi, może nie przyznacie mi racji, ale to Wasze prawo. Gratuluję kilku cennych uwag, mimo tego na co zwróciłem uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kult doktoratu? No żartujesz chyba? Klinowski jest doktorem, więc czasami ktoś się do niego w ten sposób zwraca - ot i wszystko. W sprawach samorządowych jest po prostu jednym z nas - czasami się zgadzamy, czasami wręcz przeciwnie - więc dyskutujemy, sprzeczamy się - czasami nawet bardzo mocno - z różnymi efektami - ale zapewniam cię że decyduje siła argumentów a nie fakt że Mateusz ma tytuł.

      Mimo wszystko traktuję ten głos jako przychylny - i dziękuję za tą przychylność.

      Usuń
    2. Co do przychylności zaznaczałem to mam nadzieję dosyć wyraźnie.
      Wieczorem obejrzę raz jeszcze całość, może się zreflektuję.
      Tak czy owak wątpię, żebym zmienił W TEJ KWESTII zdanie. Wyglądało to ogromnie koślawie no i po prostu przez tą całą sztuczność relacji materiał tylko potwierdził (w moim odczuciu) tezę egocentryzmu, która z różnych ust już padała.
      Podsumowując, nie żartowałem. Ja odebrałem to jako coś właśnie na zasadzie "kultu doktoratu". Było to sztuczne i tyle. Pomyślcie o tym na przyszłość, też posłuchajcie pod tym kątem materiału raz jeszcze i przeanalizujcie czy nie mam troszkę racji. Ludzie są różni, mają różne gusta ale to akurat trąciło kabaretem.

      Usuń
    3. Masz oczywiście prawo do takiej opinii. Ja tego po prostu nie zauważam, może wlasnie dlatego że mnie naukowy tytuł Mateusza ani nie onieśmiela ani nie deprymuje, ani też o niczym nie przesądza. Po prostu przyjmuje fakt że go posiada jako rzecz najnormalniejszą w świecie , kompletnie się na tym nie skupiając. Może dlaczego że sam spędziłem prawie pięć lat w murach uniwersytetu gdzie każdy ma jakiś tytuł? Nie wiem. Dla mnie to nie problem.

      Usuń
    4. Dla mnie posiadanie przez niego tytułu (ani nikogo innego) NIE JEST PROBLEMEM. Fatalnie wyglądał natomiast sposób komunikacji. To że, ktoś ma tytuł nie znaczy że trzeba (czasem nawet trąci to kabaretem nawet) się do niego zwracać w taki a nie inny sposób.
      (a) - to teraz doktor Klinowski
      (b) - zwrot do moderatora per ty
      O to mi chodzi a nie o to czy ktoś ma tytuł czy nie. Nie chodzi o robienie z tego kompleksu po mojej stronie, bo tak nie jest. Życzę wszystkim aby byli wykształceni nawet w jeszcze wyższym stopniu. O tą sztuczność tylko mi chodziło. Albo konwencja debaty jest naturalna albo sztuczna. Tu w tej debacie używanie wybiórczo słowa doktor było sztuczne i mnie raziło.
      Zwracajcie uwagę na takie rzeczy (jeśli to nie jest problem), bo to naprawdę jest istotne dla widzów (nie jako kompleks czy problem widzów, tylko jako naturalność odbioru). Przedstawienie kogoś to rzecz jedna, a niespójny sposób komunikacji z nim w późniejszej części to rzecz inna.

      Usuń
    5. Dzięki za te uwagi - ja tego nie czuję - ale przekaże je - a być może nawet sami przeczytają - właściciel stacji i realizator nagrania. Telewizja, nawet taka bardzo lokalna to jednak temat zupełnie dla nas nowy - dla nas uczestników debaty ale także dla organizatora - więc myślę że wszyscy weźmiemy sobie do serca życzliwe uwagi tak by na przyszłość lepiej się to oglądało:)

      Usuń
    6. Powodzenia :)

      Usuń
    7. Panowie chyba przeoczyliście elegancki dowcip zaprezentowany przez prowadzącego dyskusję. O ile się orientuję pan Klinowski posiada stopień naukowy doktora prawa, natomiast dla potrzeb dyskusji został przedstawiony tytułem doktora. Zgodnie z ustawą o stopniach i tytule naukowym, nie istnieje pojęcie „tytuł doktora”. Jedyna możliwa interpretacja słów prowadzącego spotkanie jest taka, iż Klinowski posiada tytuł doktora, czyli jest lekarzem mającym szansę wyleczyć Wadowice. Przy okazji nie zapominajcie, że skrót „dr” pochodzi od słowa drobnomieszczanin i powinien być używany z rozwagą np. dr Kotarba.

      Usuń
  3. Dyskusja na marnym poziomie. Tanie krytykanctwo.
    Dlaczego pana Kotarby nie zaprosili?
    Czyżby zwykły strach przed prawdą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotarba nie jest partnerem do rzetelnej dyskusji. Nie jest w stanie wyręczyć Ewy Filipiak we wszystkim. Mieszkańcy chcą rozmawiać z burmistrzem a nie marnej jakości produktem zastępczym.

      Usuń
    2. A kim jest Kotarba żeby ktokolwiek miał rozmawiać z nim o sprawach miasta? Jakie decyzje jest władny podejmować, za co odpowiada, czym się zajmuje w gminie? Zaproszone zostały dwie kluczowe osoby wadowickiej władzy - burmistrz Ewa Filipiak I przewodniczący RM - Zdzisław Szczur - nie pojawili się, trudno. Właściciele stacji zapowiadają kolejne debaty - być może wówczas będą mieli odwagę bronić swoich dokonań.

      Usuń
  4. Sztuczne to strasznie,

    Siłkowska znała już wcześniej pytania Jamrożka i miała wyuczone odpowiedzi, reszta to samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak, sztuczne. W przeciwieństwie do spontanicznego filmiku na itvwadowice ;) Przynajmniej wiemy, że burmistrz żyje i przebywa na terenie miasta.
      A propos policji:
      "Spotykam się z coraz bardziej nasilającym się zjawiskiem, jakichś dziwnych, nieformalnych układów w Polsce lokalnej, które ku mojemu zdziwieniu nie mają podziałów ideologicznych, gdzie barwy partyjne, czy też barwy przynależności organizacyjnej są mocno fikcyjne. Natomiast tych ludzi zupełnie coś innego trzyma wobec siebie. To są środowiska, które mają wyraźny interes ekonomiczny i finansowy w utrzymaniu etatów, wzajemnym popieraniu się i w trzymaniu się dosyć wygodnych stołków – podkreśla nadkomisarz Loranty."

      Usuń
    2. Witajcie.
      "W przeciwieństwie do spontanicznego filmiku..."
      W myśl ustawy z dnia 15.09.2000 r. (Dz. U. z 2000 r. Nr 88, poz. 985):Organom jednostki samorządu terytorialnego zabrania się uczestniczenia w kampanii referendalnej związanej z referendum.
      "I to by było na tyle"-prof.Jan Stanisławski.
      Miłej Niedzieli tyż Staszek.

      Usuń
    3. Uczestnicy dyskusji znali jedynie tytuł zawarty w programie - Wadowice - sukces czy porażka- wiem co mówię bo dostałem wraz zaproszeniem taką i wyłącznie taką informację. Racz więc dzielić się z nami merytorycznymi uwagami, a nie insynuacjami, dobrze?

      Usuń
    4. Witajcie.
      @Anonimowy13 października 2013 11:40:
      Można było dać link do wypowiedzi o Policji:
      http://pressmix.eu/index.php/2013/07/21/dariusz-loranty-podsluchiwanie-dziennikarzy-to-wiecej-niz-zlamanie-standardow-demokracji/

      Usuń
  5. Witajcie.
    @Anonimowy13 października 2013 11:27:
    Charakterystyczny zwrot z PRL:"kamieniczniczka".
    Miłej Niedzieli tyż Staszek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak widać film celny, bo ŻADNYCH merytorycznych uwag ze strony magistrackiej nie ma, tylko obelgi i insynuacje. Jak zwykle zresztą. Jutro po otwarciu UM będzie ich tutaj jeszcze więcej, o tym jest głęboko przekonany. Ludzie z UM nie mają pojęcia czym jest DYSKUSJA, stąd takie reakcje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ba :) Powiem więcej - jest okres referendalny- gdyby chociaż pół słowa w tej dyskusji zostało przekłamane, gdyby magistrackie miały się do czegoś tam przypiąć to Staszek zgodnie ze swoją mentalnością i przećwiczoną od lat metodą już by w trybie wyborczym stał na schodach sądu czekając aż jutro otworzą, żeby ścigać właściciela stacji oraz uczestników debaty. Niestety, wszystkie stwierdzenia i tezy tam zaprezentowane są prawdziwe, więc pozwu nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozwy pewnie w końcu się jakieś pojawia, kocicho nie wytrzyma.
    A na razie kościelna część wadowickiej mafii opowiedziała się za carycą Ewą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, to wkalkulowane ryzyko - już nie pierwszy raz krakowska kuria rozdaje karty w mieście. Mam jednak wrażenie że w tej akurat sprawie mieszkańcy mają własne zdanie i niekompetencji magistrackiej ekipy nie przykryje już ani księża ani nawet kardynalska sutanna. Zresztą - Ewa posłem mogłaby zostać tylko z list PISu - a tam ponoć ma być czyszczenie "wadowickiego bagna" - więc trudno przewidzieć jak się sprawy potoczą. Tak czy owak - moja prywatna opinia i przekonanie jest takie że Ewa będzie kandydowała na kolejną kadencję w mieście.

      Usuń
    2. Mówisz o tym co napisał Gil. Również w gazetce u Kasperka jest tekst z którego można wyciągnąć pewne wnioski. Leci to mniej więcej tak:

      Od 27 października (każdego 27 miesiąca) będziemy się modlić za przygotowania do kanonizacji. I w niedzielę 27 X pójdziemy z różańcem ulicami miasta, on naszym patronem, okażmy się godni patrona. Wiele razy modlitwa różańcowa okazała się skuteczną w obronię ewangelii i kościoła. Niech i tak będzie w czasie tego ulicznego nabożeństwa różańcowego. Niech w Wadowicach ustaną "wszystkie gniewy i spory", a pośród nich niech zajaśnieje Chrystus.

      Dlaczego akurat 27? Gniewy i spory - do czego to aluzja?
      Obawiam się że nie masz racji i że "ciemny lud to kupi" jak mawiał Kurski.

      Usuń
    3. Będzie co ma być, jeżeli chodzi o referendum. Być moze masz rację i różaniec zaprzęgnięty to polityki ludzi zamiast zniesmaczyć, przekona. Mam natomiast przekonanie graniczące z pewnością że Ewa kolejne wybory przegra, a miasto zacznie nadrabiać stracony czas :)

      Usuń
    4. Wszystkie spory i gniewy ustaną zaraz po odwołaniu tych władz. Zatem to rózaniec za ich odwołeniem.

      Usuń
  9. W stolicy była propozycja pójścia na grzyby, tu zaś mamy zaproszenie na różaniec.
    Ciekawe ilu warszawiaków można spotkać dziś w lesie?
    Co do sugestii o starcie na posła - to ma w tej chwili pewien sens. Część wahających się odnośnie planów na 27 października, może odpuścić pójście do urn, słysząc że to i tak ostatni rok na stołku burmistrza.
    Jeśli przetrwa referendum, to w przyszłym roku - orientując się w sytuacji tzn. miernych szans na ul. Wiejską - może ogłosić, że Wadowice są dla niej ważniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Według mnie to zwracanie się po imieniu jest naturalne i nawet fajne, to taki styl amerykański. Wiadomo, że przedstawiając kogoś dobrze podać kim ta osoba jest, łącznie z posiadanym tytułem, ale czy musimy się za wszelką cenę trzymać oklepanych konwenansów? Fakt, mogłoby to być bardziej konsekwentne. Ale jak an początek i tak jest rewelacja w porównaniu z propagandą sukcesu na ITV.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na mieście mówią że EKO zamykają ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuje za wszystkie, w większości przychylne opinie na temat debaty, dobrze jest wiedzieć że to co się robi ma sens także w ocenie innych. Co zaś się tyczy PK EKO- nie wiemy jaka będzie jego przyszłość - minął termin w którym miała zostać podpisana umowa z inwestorem a Ewa Filipiak milczy o tym jak zaklęta. Być może jutro będziemy wiedzieli coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Film został osunięty przez użytkownika :(
    Czyżby Kocicho znowu grasowało i było w stanie zhakować nawet youtube? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, tym razem to właściciel coś tam pomajstrował, opublikowałem już działający link.

      Usuń
  14. Witaj.
    Ale masz tutaj (jeszcze ?).
    Miłego Poranka tyż Staszek.
    http://www.youtube.com/channel/UCjQYfSNQGC1oQ6QDpT36kyQ?feature=watch

    OdpowiedzUsuń